Strona 1 z 2
[B4 2.0 16V ACE] grzeje się motor
: 04 sie 2015, 21:42
autor: przemo1101
witam usuwałem ostatnio gaz ze swojego autka przedtem było wszystko ok przy okazji zmieniłem płyn chłodniczy, problem pojawił się teraz gdy silnik chodzi na biegu jałowym na postoju rosnie cały czas temperatura silnika odpowietrzałem układ odkrecając korek na zbiorniczku ogrzewanie na maxa w srodku leci ciepło ze wytrzymac nie idzie za zegarze przekracza 90C wentylator się nie włącza dolny wąż zimny górny gorący wymieniłem termostat
i to samo co zrobić gdzie szukac dalej ?pomocy i pozdrawiam
: 05 sie 2015, 15:28
autor: bloku
Źle odpowietrzony układ. Zacznij od ponownego odpowietrzenia - zaworek przed nagrzewnicą odkręć, zalej pod korek płyn i daj mi z 15 minut na jałowych. Jeśli nadal dół chłodnicy będzie zimny to bankowo termostat - nawet nowe zamienniki szwankują. Kup WAHLERa i bedzie po kłopcie.
Jak auto jeździło na gazie to miało przestawiany zapłon pod LPG?
: 05 sie 2015, 17:13
autor: przemo1101
chyba kolego miałeś rację układ (chyba) odpowietrzony wentylator załacza ok 95c ale jak sprawdzić czy napewno dobrze odpowietrzyłem ? bo niby wszystko działa oba węże gorące tylko takie twardsze chyba że to takie wrażenie co do termostatu kupiłem werneta innego nie mieli na miejscu co do zapłonu to tego nie wiem, jeszcze do tego nie doszedłem a jak to sprawdzić ? bo po lpg zostało tylko wspomnienie (korek w zderzaku)
: 05 sie 2015, 18:06
autor: bloku
Jeśli płyn w zbiorniczku się nie gotuje (dosłownie) i wentylator załącza poprawnie pokazując, ze wskazówka opada to oznacza, ze jest okey. Pomija, że grznaie w środku powinno być sowite a chłodnica cała ciepła włącznie z dolnym wężem.
Wernet jest ok.
Co do zapłonu to warto go ustawić z lampą stroboskopową według książki do ACE - jest kilku userów mających doświadczenie z tym silnikiem, warto popytać. Dobrze ustawiony zapłon obniży też temperature pracy silnika jak i "ożywi" silnik.
: 07 sie 2015, 15:02
autor: przemo1101
tak oba węże są gorące że cięzko dotknąć w środku tez ogrzewanie daje gorąco róznica tylko taka że wcześniej wentylator odpalał sie równo przy 90 teraz ok 95 mam wrażenie ze przewody ciut twardsze
[ Dodano: 2015-08-06, 14:21 ]
wszystko jest niby ok, ale co zrobić by z tej małej śrubki w odpowietrzeniu nie sączył się płyn ? jak zrobi się ciśnienie w układzie to widać ze jest mokro a i przy włączeniu się wentylatorów słychać brzęczenie jak by w tej tablicy z bezpiecznikami możliwe że to przekaznik się kończy ??
[ Dodano: 2015-08-07, 15:02 ]
witam panowie obawiam się ze jest większy problem dziś zrobiłem mały dystans ok 20km i po powrocie do domu przewody były twarde teraz pytanie czy to napewno uszczekla?
: 07 sie 2015, 15:50
autor: Pieterb
przemo1101 pisze:ale co zrobić by z tej małej śrubki w odpowietrzeniu nie sączył się płyn ?
chyba najlepiej kupić nowy przewód
przemo1101 pisze:ze jest większy problem dziś zrobiłem mały dystans ok 20km i po powrocie do domu przewody były twarde
spróbuj może na początek wymienić korek na zbiorniczku, koszt niewielki
Przewody powinny być trochę twarde, tam jest ciśnienie ok 1 bara ale bez przesady.
: 09 sie 2015, 20:20
autor: przemo1101
no własnie, a oba węże są dość mocno napompowane podmieniałem korki z takiego samego auta niestety bez zmian, dodam że przy odkręconym korku zbiorniczka po włączeniu się wentylatorów wywala płyn ;(
: 09 sie 2015, 21:52
autor: maciek889
Jak przewody są twarde, korek sprawny, nie lecą gazy i nie napompowuje się na zimnym to wygląda OK. Nawet dobrze bo znaczy że nie masz przecieków i nie uchodzi ciśnienie.
: 10 sie 2015, 07:14
autor: przemo1101
więc dlaczego gdy był odpowietrzany na odkręconym korku przy włączeniu się wiatraków wyrzuca płyn ze zbiorniczka ? czy to normalne ? gdy zrobie jakis dystans przewody sa twarde po odkręceniu korka jest tez spore ciśnienie więcej nic dziwnego nie zauważyłem
: 10 sie 2015, 07:28
autor: Pieterb
przemo1101 pisze:więc dlaczego gdy był odpowietrzany na odkręconym korku przy włączeniu się wiatraków wyrzuca płyn ze zbiorniczka ?
jak dla mnie to normalne ja co prawda nigdy nie odpowietrzałem na odkręconym korku, kiedyś co prawda próbowałem w trakcie odkręcić to zaczęło sadzić
: 10 sie 2015, 08:13
autor: przemo1101
juz nic z tego nie kumam, nic by nie było dziwnego gdyby nie te twarde węze boje sie ze po prostu w którymś momencie coś rozsadzi
: 10 sie 2015, 13:42
autor: bloku
PieterB pisze:przemo1101 pisze:więc dlaczego gdy był odpowietrzany na odkręconym korku przy włączeniu się wiatraków wyrzuca płyn ze zbiorniczka ?
jak dla mnie to normalne ja co prawda nigdy nie odpowietrzałem na odkręconym korku, kiedyś co prawda próbowałem w trakcie odkręcić to zaczęło sadzić
No raczej nie powinno być normalne. Sprawny układ (ciśnieniowy) przy 90 stopniach nie powinien się gotować. Dwa, że nie odpowietrza się na otwartym korku. Po to jest korek z zaworkiem aby utrzymywać stały zakres ciśnienia w układzie. Jeśli odpowietrzasz to korek zakręcony. W innym wypadku jest prawdopodobieństwo pozostania korka powietrznego w układzie - będzie wtedy objaw nabitych węzy wodnych.
: 10 sie 2015, 14:36
autor: maciek889
bloku pisze:No raczej nie powinno być normalne. Sprawny układ (ciśnieniowy) przy 90 stopniach nie powinien się gotować.
Z tego co napisał autor to gotował się z odkręconym korkiem.
Czasem może wirnik odpaść od ośki pompy wody i też będą działy się cuda.
Wywalić termostat zatkać mały obieg i zobaczyć podczas jazdy czy temperatura będzie dochodzić do 90°C. Jeśl tak to zatkana chłodnica albo wirnik odpadł z pompy wody.
: 10 sie 2015, 15:57
autor: bloku
maciek889 pisze:zatkać mały obieg
Możesz jaśniej bo nie bardzo wiem jak to zrobić :shock:
: 10 sie 2015, 22:12
autor: przemo1101
koledzy z tego auta był wywalany tylko gaz nic więcej ,przed tem wszystko chodziło nie grzał sie nic nie rozsadzało ani nie wysadzało, zmieniony został termostat i płyn z którego tez juz niewiele zostało bo połowa to wyleciała na ulice znajomy podsunął mi taką myśl ze moze parownik był nieszczelny i to cisnienie gdzies uciekało układ tez odpowietrzany był odpowietrznikiem z przelewu w zbiorniczku nie widac bombli a jednak jak jade do pracy ok 13 km to sprawdzam a tam przewody nabite powoli odkracam korek a tam spore cisnienie i potem takie bulgotanie dodam ze oleju nie ubywa nie przybywa płynu tak samo nie wiem powoli mam dość tego grata