Strona 1 z 2
[B4 2.0 ABK] Problem z olejem
: 14 lis 2015, 10:42
autor: mateuszjkl
Witam. Mam problem ze swoją 80-tką. Niesamowicie żłopie olej, przez 5tyś km, wlałem 8 litrów. Samochód kupiłem kilka miesięcy temu, na początek dolałem litr oleju który się miesza z innymi, szybko znikł więc postanowiłem wymienić filtr i olej(który jest dla tego modelu silnika+ dolałem MotoDoctora). Olej nadal szybko znikał, ale zauważyłem wyciek na uszczelce nad filtrem(którego wcześniej raczej nie było bo silnik był suchy), wymieniłem a także prewencyjnie dolałem specyfiku marki STP który "podobno" ma uszczelniać silnik i chronić przed wyciekami przy uszczelkach. Problem wydawał się zażegnany gdyż przez 200km utrzymywał się stan, ale jechałem nie więcej niż 100km/h. Jednak korzystając z sytuacji na drodze sprawdziłem zachowanie przy prędkości "ile fabryka..." auto ma dobre przyśpieszenie i 190 na gazie leciało bez żadnych dąsów. Problem w tym że jak sprawdziłem stan oleju to spadł z wartości nominalnej do minimalnej. Metodą prób i błędów doszedłem do zależności że od 110km/h zaczyna pobierać olej, im szybciej tym więcej. Co może być problemem?
Auto oczywiście jeździ na gazie, z którym notabene też mam problem bo jest pierwszej generacji i lubi sobie strzelić przy niskiej temperaturze (ale komu ABK na gazie pierwszej generacji nie strzela?). Jedyny plus to to że spalanie jest znikome(7-8l) nawet przy sporej prędkości.
A no i dodam że wymieniłem silniczek krokowy bo od kupna on w ogóle nie chodził bo był zaślepiony, ale sytuacja wyszła na jaw jak jechałem na benzynie dłuższy czas (silnik zaczął mieć sportowe odgłosy a spalanie dwukrotnie przewyższyło te gazowe). No i tutaj jest kolejny problem, po wymianie silniczka obroty na benzynie stały się "falowe" tzn. chodzi równo, przygasa, chodzi równo, przygasa, ale na gazie chodzi normalnie.
Re: Problem z olejem
: 14 lis 2015, 12:50
autor: tomek1982
mateuszjkl pisze:Witam. Mam problem ze swoją 80-tką. Niesamowicie żłopie olej, przez 5tyś km, wlałem 8 litrów. Samochód kupiłem kilka miesięcy temu, na początek dolałem litr oleju który się miesza z innymi, szybko znikł więc postanowiłem wymienić filtr i olej(który jest dla tego modelu silnika+ dolałem MotoDoctora). Olej nadal szybko znikał, ale zauważyłem wyciek na uszczelce nad filtrem(którego wcześniej raczej nie było bo silnik był suchy), wymieniłem a także prewencyjnie dolałem specyfiku marki STP który "podobno" ma uszczelniać silnik i chronić przed wyciekami przy uszczelkach. Problem wydawał się zażegnany gdyż przez 200km utrzymywał się stan, ale jechałem nie więcej niż 100km/h. Jednak korzystając z sytuacji na drodze sprawdziłem zachowanie przy prędkości "ile fabryka..." auto ma dobre przyśpieszenie i 190 na gazie leciało bez żadnych dąsów. Problem w tym że jak sprawdziłem stan oleju to spadł z wartości nominalnej do minimalnej. Metodą prób i błędów doszedłem do zależności że od 110km/h zaczyna pobierać olej, im szybciej tym więcej. Co może być problemem?
Auto oczywiście jeździ na gazie, z którym notabene też mam problem bo jest pierwszej generacji i lubi sobie strzelić przy niskiej temperaturze (ale komu ABK na gazie pierwszej generacji nie strzela?). Jedyny plus to to że spalanie jest znikome(7-8l) nawet przy sporej prędkości.
A no i dodam że wymieniłem silniczek krokowy bo od kupna on w ogóle nie chodził bo był zaślepiony, ale sytuacja wyszła na jaw jak jechałem na benzynie dłuższy czas (silnik zaczął mieć sportowe odgłosy a spalanie dwukrotnie przewyższyło te gazowe). No i tutaj jest kolejny problem, po wymianie silniczka obroty na benzynie stały się "falowe" tzn. chodzi równo, przygasa, chodzi równo, przygasa, ale na gazie chodzi normalnie.
czy wycieki wszystkie zlokalizowałeś?,czy auto dymi itd opisz troche
: 14 lis 2015, 12:57
autor: Pieterb
mateuszjkl pisze:Jedyny plus to to że spalanie jest znikome(7-8l) nawet przy sporej prędkości.
a może dlatego ci strzela nie wpadłeś na to? zbyt ubogo niestety.
: 14 lis 2015, 13:17
autor: czarekj
Stary mechanik zawsze powtarza, że silnik spala albo paliwo albo zawory.
Po pierwsze zacząłbym od wymiany uszczelniaczy zaworowych.
: 14 lis 2015, 13:25
autor: koziolmc60
Moje ABK chlalo oleju sporo ale w lato jak sie nagrzal dobrze to tez kopcil tak na niebieskawo. Wymiana uszczelniaczy zaworowych i po sprawie. Oczywiscie wymiana bez zdejmowania glowicy.
: 14 lis 2015, 16:48
autor: Damian80b4LDZ
U kolegi będzie to samo , spalanie na poziomie 7-8l LPG i strzelanie to nic innego jak uboga mieszanka LPG tym samym masz już kolego wypalone zapewne gniazda zaworowe w głowicy , więc czeka Cię remont . Dlatego ja wole mieć zawsze lekko bogato i nie mam problemów z poborem oleju i silnik jest w idealnej kondycji
: 14 lis 2015, 19:46
autor: mateuszjkl
tomek1982 pisze:
czy wycieki wszystkie zlokalizowałeś?,czy auto dymi itd opisz troche
Szukałem ale jest sucho, na parkingu jak się zatrzymam to też nic nie ciapie. No i jakby był wyciek to raczej niezależnie od prędkości? Trochę dymi na biało.
PieterB pisze:
a może dlatego ci strzela nie wpadłeś na to? zbyt ubogo niestety.[/quote]
Szczerze powiedziawszy to nie pomyślałem o tym, u innych widzę podobne, a znajomi co mieli b4 mówili o podobnym spalaniu. Zresztą nie odczuwałem różnicy między benzyną a gazem, auto zbiera się dobrze, nauszna praca silnika nie budzi wątpliwości. Jeden mechanik mówi że strzelanie jest spowodowane pierwszą generacją gazu(ten silnik jest niedostosowany do tego) i że ciśnienie na zaworach jest za niskie(nie sprawdzał, ale "doświadczenie"), drugi że "dodaje za dużo gazu na zimnym silniku" co może i faktycznie ma swoją uzasadnioną przyczynę ale nie zmienia to faktu że strzelanie nie jest normalnym objawem. Jak strzela to nigdy w trasie, zawsze jak się człowiek wlecze np. po mieście.
Jestem laikiem. Jak zwiększyć dawkę gazu i jaka dawka jest odpowiednia?
[ Dodano: 2015-11-14, 19:46 ]
Damian80b4LDZ pisze:U kolegi będzie to samo , spalanie na poziomie 7-8l LPG i strzelanie to nic innego jak uboga mieszanka LPG tym samym masz już kolego wypalone zapewne gniazda zaworowe w głowicy , więc czeka Cię remont . Dlatego ja wole mieć zawsze lekko bogato i nie mam problemów z poborem oleju i silnik jest w idealnej kondycji
I jaka uśredniona cena takiego zabiegu?
: 14 lis 2015, 19:52
autor: Damian80b4LDZ
Jeżeli gniazda zaworowe dostały to startujesz od 500 zł do 1500zl
[ Dodano: 2015-11-14, 19:52 ]
Ogólnie masz już syf w silniku po tych moto doktorach itd, wiec ja bym szukał nowego słupka
: 14 lis 2015, 20:22
autor: maciek889
mateuszjkl pisze:Jak strzela to nigdy w trasie, zawsze jak się człowiek wlecze np. po mieście.
Bo jak za dawkowanie gazu odpowiada zwykły kawałek gumy (tak działa parownik I i II generacjia gazu) to zdarzają się takie obroty i położenia pedału gazu w którym mieszanka jest uboga i wystrzał gwarantowany. Gaz na mikserze jest dobry ale w silnikach gdzie jest podawany w takim miejscu gdzie podawana jest oryginalnie benzyna czyli wtrysk jednopunktowy albo gaźnik. Mechanik ma racje bo w ABK konstruktorzy nie przewidzieli że w całym kolektorze będzie mieszanka wybuchowa.
mateuszjkl pisze:No i tutaj jest kolejny problem, po wymianie silniczka obroty na benzynie stały się "falowe" tzn. chodzi równo, przygasa, chodzi równo, przygasa, ale na gazie chodzi normalnie.
Możliwe że masz uszkodzony przepływomierz albo gdzieś dużą nieszczelność obie rzeczy spowodowane wystrzałami gazu.
mateuszjkl pisze:lubi sobie strzelić przy niskiej temperaturze (ale komu ABK na gazie pierwszej generacji nie strzela?).
Nie strzela temu kto rozgrzewa silnik na benzynie i dopiero przełącza na gaz, do tego dba o układ zapłonowy, szczelność dolotu i terminową regulacja instalacji LPG (choć z regulacja może być problem bo większość majstrów reguluje szybko i na słuch).
: 14 lis 2015, 20:45
autor: mateuszjkl
Mówicie że nie strzela temu co grzeje silnik. Może nie robię tego długo, czekając na odpowiednią temperaturę(nie zawsze jest na to czas) ale jednak trochę rozgrzewam i zawsze odpalam na benzynie. Oczywiście wymieniałem membranę parownika bo była tak rozwalona że dodanie gazu powodowało gaśnięcie. Pierwszy strzał miałem po przejechaniu 50km. Drugi zaś po 40 minutach jazdy(więc już był silnik rozgrzany). Ciężko mi ocenić, jakiekolwiek przyczyny czegokolwiek, bo autem przejechałem dopiero 5 tyś km i póki co skrupulatnie wymieniam to co potrzebne(a raczej to co zlokalizuję że jest nie okey).
: 14 lis 2015, 21:15
autor: maciek889
Nie chodzi o rozgrzewanie na postoju tylko o to aby jechać na benzynie i przełączyć gdy silnik osiągnie chociaż 30 stopni.
A po tej wymianie byłeś na regulacji albo chociaż sam masz jakieś doświadczenie, że z pomocą analizatora albo podglądu sygnału z sondy lambda dasz radę ustawić?
: 14 lis 2015, 21:51
autor: Damian80b4LDZ
Ja mam u siebie w ABK II Gen wszystko Landi Renzo i bardzo długo walczyłem z gazem na początku tego roku zainwestowałem i dałem wszystko nowe od gazu , łącznie z butla . Auto regulowane pod kompem przezemnie , później na wszelki wypadek do gazowników ,którym ufam i pod kompa i pod analizator go , dałem lekko na bogato . Auto dopiero przełączam na LPG jak wskazówka jest swoją grubości przed 50stopniami na wskaźniku , nie ma mowy o strzale . Kreciłem ją na gazie do 6,3k obr ok i żadnego strzału ,zmiana biegu i opór znowu i żadnego strzału czy zawahania . Jednym słowem chodzi na gazie wzorowo , obroty wryte stoją na sowim miejscu , nie nurkują ,równo spadają . Natomiast miałem sprinta już z kilkoma fanami ''NEED FOR SPEED'a'' super ustawionego gazu w 80 ABK którym auto zaczęło strzelać i słabnąć i kończyli swój sprint. Prawda jest taka , że II generacje da się super ogarnąć czego sam jestem dobrym przykładam , ale niestety nie jest to sekwencja i różnica w dynamice względem Pb jest wyczuwalna , lecz jak na mieszalnik też rwie całkiem zdrowo na gazie . Reasumując w ABK na dobrą prace silnika składa sie tyle czynników , że mała bania . Zapłon,klapka i naciąg na przepływce , sprawny układ WN , nie może być najmniejszej nieszczelności bo to już wywoła strzał . Współczuję Ci kolego bo przechodziłem temat w swojej 80 z wszystkim o czym tu mowa , wystarczy poczytać mój temat i tak naprawdę zajęło mi półtora roku żeby dojść do perfekcji w każdym calu tego auta , że wsiadam kiedy chce i jadam gdzie bez zmartwień , że może coś być nie tak
: 14 lis 2015, 22:17
autor: Deohace
Potwierdzam słowa kolegów. U mnie lało się z góry i dołu, zrobiłem uszczelkę pokrywy, w misie miałem dziurkę, zakleiłem ale i tak było mokro pod misą więc zmieniłem uszczelkę i miskę przy okazji, chyba tyle tych niespodzianek z olejem. U mnie gaz wybuchł zanim kupiłem auto, ja od razu wymieniłem świece i przewody na NGK, filtry i filtr gazu. Mi spala ok 10l na setkę, zawsze trochę rozgrzewam i nigdy odkąd mam to auto nie było strzału. Mam 1gen z przełącznikiem STAG, u siebie czyściłem tylko mikser i tyle. Jeździ? Jeździ. Miałem z nim w cholerę perypetii ale na gaz złego słowa nie powiem. Odnośnie spalania oleju to sprawdź świece, czy nie są czarne i lepkie.
Ps przy wymianie misy zaglądałem do tulei cylinrów i przy 340 000 nie ma rys czy śladów zużycia, więc albo wyciek albo uszczelnicze, albo kupiłeś 'łokazje po dziadku' z przebiegiem 700 000 lub więcej.
: 14 lis 2015, 22:29
autor: maciek889
Nawet jeśli tuleje będą ładne może brać olej jeśli pierścienie olejowe będą brudne przez zbyt rzadką zmianę oleju + przegrzanie silnika.
: 14 lis 2015, 22:51
autor: Damian80b4LDZ
Tak czy siak kolega ma 3 wyjścia , albo zrobić uszczelniacze na początek i dobrze przepłukać silnik płukankami , albo odrazu wziąć nowy słupek , albo remont co jest nie opłacalną kwestią jeśli nie znasz się na tym i dasz komuś to do roboty . Tak czy siak w ABK też istotna role odgrywa olej i interwał jego zmiany . Ja kupiłem ABK z silnikiem w którym po kilku dniach zaczeła pukac panewka i jeździł na minerale . Kupiłem super zdrowy słupek z książkowym ciśnieniem i zalałem Motula 6100 , olej wymieniam co 8-9kkm , do 60 stopni nie przekraczam 2.2kobr , jak otworzy sie termostat i potrzeba daje ile fabryka dała po czerwonym polu idzie na Pb i na LPG bez zająknięcia i od wymiany do wymiany nie dolewam NIC oleju . Teraz się zastanawiam jak trzeba traktować ABK żeby zajebać ten silnik za przeproszeniem jak większość ABK w naszym kraju...