Strona 1 z 3

[B4 2.0 ABK] Zbyt duże ciśnienie cieczy?

: 12 gru 2015, 19:37
autor: bibzonekkkk
Witam kolejny raz :) Od kiedy miałem pierwszą usterkę spadło na mnie jakieś fatum i nie mogę doprowadzić audicy do ładu. Zacznę od początku - zauważyłem dwa wycieki, jeden dziurą korka od zbiorniczka wyrównawczego którą ktoś zrobił nie wiadomo czemu, oraz drugi pod krućcem gdzie znajdują się czujniki temperatury. Po wymianie korka i krućca w końcu miałem ciśnienie i sucho pod maską. Moja radość nie trwała długo, ponieważ ciśnienie dało o sobie znać już wcześniej dziurawej nagrzewnicy, którą rozsadziło (znaczy się sam kruciec od nagrzewnicy w który wchodzi wąż po prostu pękł). Dziś założyłem nową nagrzewnicę, złożyłem auto zalałem płyn, po nagrzaniu miałem delikatny wyciek przy krućcu nagrzewnicy (zaczynała ładnie grzać). Zdjąłem wąż i założyłem od nowa, podejrzewam, że w układzie przez tą czynność zebrało się nowe powietrze przez co nagrzewnica przestała grzać.. Ale do sedna. Gdy auto chodziło chwilę w temperaturze roboczej zauważyłem, że przewód przy krućcu od czujników temperatury puchnie, i tu moje pytanie - czy powietrze w układzie może być tego przyczyną? Ktoś zakleił odpowietrznik i nie bardzo wiem jak zabrać się za odpowietrzenie układu.. Czy może to jednak uszczelka pod głowicą? Pozdrawiam

: 12 gru 2015, 19:58
autor: Pieterb
bibzonekkkk, a w zbiorniczku nie czuć spalin? albo widać bąbelki w tym cienkim przewodzie idącym do zbiorniczka? lub też można jeszcze spróbować korek podmienić na próbę.

: 12 gru 2015, 20:04
autor: bibzonekkkk
PieterB, Jak odkręcam korek to w tym cienkim przewodzie pokazuje się troche płynu z powietrzem. Jutro dokupię płynu i sprawdzę, oraz spróbuję odpowietrzyć, ale spalin raczej nie czuć - jestem trochę przeziębiony ale raczej bym wyczuł :D

: 13 gru 2015, 10:56
autor: marlac25
najprawdopodobniej do wymiany uszczelka pod głowicą. nie grzeje się? nie kopci?

: 13 gru 2015, 12:16
autor: bibzonekkkk
No wydaje mi się że właśnie za bardzo się grzeje, z reguły dochodzi do ponad 100 stopni... Co do kopcenia to nie wiem czy bardzo czy nie, bo mam instalację lpg i przez gaz też kopci, ale tak czy inaczej kopci na biało

: 13 gru 2015, 12:25
autor: marlac25
pouszczelniaj wszystko zalej wody i odpal bez korka i obserwuj co się dzieje

: 13 gru 2015, 13:05
autor: Pieterb
bibzonekkkk, przez gaz wcale bardziej nie kopci bo to tylko para wodna
bibzonekkkk pisze:Ktoś zakleił odpowietrznik i nie bardzo wiem jak zabrać się za odpowietrzenie układu..
zsuwając delikatnie przewód powrotny z nagrzewnicy

Termostat Ci sie otwiera?
marlac25 pisze:pouszczelniaj wszystko zalej wody i odpal bez korka i obserwuj co się dzieje
a co w ten sposób można sprawdzić?

: 13 gru 2015, 14:22
autor: bibzonekkkk
Dobra, już wszystko piszę. Dolałem płynu, oczywiście na zimnym - trochę poniżej minimum bo podobno w lpg trzeba zostawić większy zapas na rozszerzanie cieczy. Odpowietrzyłem i pierwszy sukces - zaczął grzać :P Korek dokręcony z niewielkim luzem, żeby ciśnienie nie było za duże i wąż puchnie ale dopiero po czasie, podejrzewam, że temperatura robi swoje (puchnie w jednym miejscu w którym jest ewidentnie bardziej miękki niż reszta węża, może ze starości?). Dolny wąż gdy auto chwilę chodzi w temp roboczej robi się letni, ale gorący nie jest. Płyn stoi stabilnie, co jakiś czas na powrocie z chłodnicy pojawia się trochę płynu w cienkim przewodzie. Temp podczas postoju ~93 podczas jazdy ~96-98, stówki nie przekracza - po odpowietrzeniu, bo z zapowietrzonym to bajka, 110 stopni :evil: Dolny przewód jest twardy, więc duży obieg jest otwarty, czy mam rację?

[ Dodano: 2015-12-13, 14:22 ]
Aha, no i zapomniałem dodać - termostat wymieniałem jakoś we wrześniu, co nie zmienia faktu że mógł być felerny :P A co do ciśnienia to zostałbym przy nowym korku - kupiłem używany jakieś 2 tygodnie temu, może coś z nim jest nie tak? Jeszcze jedno. Przy ponad 90 stopniach nie włącza mi się wentylator od chłodnicy..

: 13 gru 2015, 14:49
autor: Pieterb
bibzonekkkk pisze:Dolny przewód jest twardy, więc duży obieg jest otwarty, czy mam rację?
no zależy jak mocno twardy ;-) W układzie panuje ciśnienie oko 1 bar i to jest normalne taki układ jest w audi. Zwykle jest tak że gdy termostat puści obieg na chłodnicę to węże nie są już mocna twarde, twardsze są w wazie nagrzewania gdy płyn krąży przez zbiorniczek, tak zauważyłem u siebie.
Także węże będą troszkę twarde ale nie na tyle by nie dało się go ścisnąć.
Co do termostatu to gdy wskaźnik temp wskaże 80-90 stopni dony wąż powinien się robić ciepły jeśli tak nie jest to termostat może nie działać w ogóle lub się zacinać w pozycji zamkniętej.
bibzonekkkk pisze:Przy ponad 90 stopniach nie włącza mi się wentylator od chłodnicy..
a chłodnica drożna? i ciepała po całości ?

: 13 gru 2015, 16:17
autor: bibzonekkkk
Raczej tak, może gdzieś na dole chłodniejsza. Nic, chyba podejdę do kolejnej wymiany termostatu. U mnie z biegiem czasu są twardsze, a dolny wąż jest letni, nigdy gorący

: 13 gru 2015, 16:30
autor: Pieterb
bibzonekkkk pisze:a dolny wąż jest letni, nigdy gorący
może termostat puszcza zbyt mało płynu znaczy nie otwiera się w pełnym zakresie, fakt że on taki mocno gorący tez nie będzie bo nie zapominaj że płyn jest chłodniejszy po przepłynięciu przez chłodnicę chodź w gorące dni ta różnica jest znacznie mniejsza

: 13 gru 2015, 16:39
autor: bibzonekkkk
Czyli gdzie szukać przyczyny? Korek? Jutro podeślę fotkę albo coś jak to mniej więcej wygląda na ciepłym silniku.

: 13 gru 2015, 17:01
autor: Jarewa
Przyczyna to lata starzenie sie materiałów, wymień co popsute nieszczelnie i nie martw się na przyszłość. A puchnące węże to rzecz normalna w układzie panuje 1bar.

: 13 gru 2015, 17:28
autor: daro77
Ja obstawiam uszczelkę pod głowicą. Sprawdź jeszcze czy po po opaleniu nie wydobywa sie przez chwile błękitny dymek albo czy na ciepłym silniku jak odkręcisz korek i odpalisz czy nie kipi płyn jak popracuje na otwartym korku

: 14 gru 2015, 10:16
autor: bibzonekkkk
Płyn nie buzuje. Rzecz z tym, że boje się żeby nic nie wywaliło bo wszystko jest szczelne :P

[ Dodano: 2015-12-14, 10:16 ]
Byłem u mechanika po sąsiedzku, niewiele sprawdzając obstawił uszczelkę.. Chyba zaryzykuję i wymienię, czy może jeszcze jakoś da się upewnić?