[80 B4 ABK] Płukanie układu chłodzenia ? Głowica ?
: 10 sty 2016, 18:31
Witam . W mojej Audi jest nieciekawy płyn chłodniczy , brudny prawie nie widać koloru płynu. Aktualnie czekam na paczkę z chłodnicą i około wtorku będę się brał za wymianę chłodnicy i chciałbym przy okazji przepłukać układ chłodzenia i tu moja prośba czy może ktoś polecić jakieś sprawdzone specyfiki do płukania układu ? Nie chce wlewać czegoś nie sprawdzonego żeby nie było potem jakiś nieoczekiwanych skutków . I jak myślicie wyciągać termostat i wtedy wlewać te specyfiki czy lepiej z termostatem i zaleceniami jak na opakowaniu produktu zapewne będą ?
Edit:
A więc dzisiaj jescze bez zmiany chłodnicy wypłukałem układ około 3 razy woda desytylowana po czym załałem nowy płyn z koncetratem . Woda która spuszczałem była brudna po czym zalałem nowego płynu i pojechałem na krótka przejażdzke i płyn miał dalej w sobie taką brązowa piane gdy odkręciłem korek odrazu po przyjeździe po godzinie byłem zobaczyć i juz tej piany nie ma ale płyn nie jest taki czysty jak przed zalaniem , i tu moje pytanie czy to może być uszczelka pod głowica ? Wczoraj przed wymiana zrobiłem test u kolegi takim testerem który daje sie do zbiorniczka zamiast korka i jak płyn zmieni sie z niebieskiego na żołty to podobno jest co2 w układzie chłodzenia . Płyn niby sie zabarwił po chwili go wyrzuciło z zbiorniczka (bez korka) . Po czym gdy przyjechałem do domu auto chodziło około 15 min na wolnych obrotach bez korka z 4 razy właczył sie wentylator i płynu nie wyrzuciło co dziwne . Dodam np. po 3 krotnych przegazowaniu audi prawie do końca obrotów weże nie twardnieją da sie je normalnie ściskać , auto nie kopci (troszke pary z lpg ale tak było od początku) , nie ma płynu w oleju , nie ma masła na korku. Czy to usczelka pod głowica lub głowica czy może to być chlodniczka oleju np ? Płynu troche ubywa ale to przez chłodnice która będe mial dopiero w przyszłym tygodniu i nie wiem czy przygotowywać sie na śćiaganie głowicy ? Moc jest taka sama silnik chodzi tak samo jak zawsze , równo . Sam juz nie wiem co o tym myślec. Ewentulanie parownik gazu mogły tez cos przepuszać do układu ? Wiarygodne są te testy na co2?
Edit:
A więc dzisiaj jescze bez zmiany chłodnicy wypłukałem układ około 3 razy woda desytylowana po czym załałem nowy płyn z koncetratem . Woda która spuszczałem była brudna po czym zalałem nowego płynu i pojechałem na krótka przejażdzke i płyn miał dalej w sobie taką brązowa piane gdy odkręciłem korek odrazu po przyjeździe po godzinie byłem zobaczyć i juz tej piany nie ma ale płyn nie jest taki czysty jak przed zalaniem , i tu moje pytanie czy to może być uszczelka pod głowica ? Wczoraj przed wymiana zrobiłem test u kolegi takim testerem który daje sie do zbiorniczka zamiast korka i jak płyn zmieni sie z niebieskiego na żołty to podobno jest co2 w układzie chłodzenia . Płyn niby sie zabarwił po chwili go wyrzuciło z zbiorniczka (bez korka) . Po czym gdy przyjechałem do domu auto chodziło około 15 min na wolnych obrotach bez korka z 4 razy właczył sie wentylator i płynu nie wyrzuciło co dziwne . Dodam np. po 3 krotnych przegazowaniu audi prawie do końca obrotów weże nie twardnieją da sie je normalnie ściskać , auto nie kopci (troszke pary z lpg ale tak było od początku) , nie ma płynu w oleju , nie ma masła na korku. Czy to usczelka pod głowica lub głowica czy może to być chlodniczka oleju np ? Płynu troche ubywa ale to przez chłodnice która będe mial dopiero w przyszłym tygodniu i nie wiem czy przygotowywać sie na śćiaganie głowicy ? Moc jest taka sama silnik chodzi tak samo jak zawsze , równo . Sam juz nie wiem co o tym myślec. Ewentulanie parownik gazu mogły tez cos przepuszać do układu ? Wiarygodne są te testy na co2?