[B4 2.0 ABT] Stuki silnika, popychacze czy panewki?
: 09 lut 2016, 18:10
Cześć, jestem tu nowy. Forum przeglądam regularnie odkąd kupiłem moje ABT, czyli jakieś 5 miesięcy. Założyłem konto, bo pojawił się problem, który nie daje mi spokoju.
Zacznę od tego, że 6500km temu miałem wymianę oleju, od tej pory musiałem dolać litr (zalany mam Mobil 10W40 półsyntetyczny). Odkąd kupiłem to auto, to było słychać stuki, ale były one na tyle delikatne, że nie przeszkadzało mi to, tym bardziej, że podobno stukanie jest cechą charakterystyczną tego silnika. Jakieś 300km temu zaczęło stukać bardziej niż zwykle, okazało się, że wskaźnik poziomu oleju jest suchy. Nie paliła się kontrolka ciśnienia oleju, a samochód jechał tak jak jeździł do tej pory, czyli dobrze. Dolałem oleju, ale problem pozostał, tzn. stukanie delikatnie ucichło, ale nadal jest głośniejsze niż przed tym incydentem. Obawiam się, że którąś z panewek albo panewki szlag trafił.
Ogólnie objawy są takie, że na zimnym silniku bardzo słychać to stukanie, niemal jak diesel, zwłaszcza podczas dodawania gazu. Po rozgrzaniu jest lepiej, ale wciąż je słychać. Kiedy samochód stoi w miejscu na biegu jałowym, a silnik jest już rozgrzany, to na wolnych obrotach słychać stuki, ale podczas dodawania gazu ustają. I tu dziwny paradoks, bo podczas jazdy słychać je tylko przy dodawaniu gazu, a bez gazu i na wysokich obrotach już ich nie słychać.
Przysłuchiwałem się silnikowi i mam wrażenie, że te stuki dobiegają spod pokrywy zaworów, natomiast kiedy się nieco oddalę, to mam wrażenie jakby dochodziły one bardziej z dołu silnika. Jestem laikiem i nie wiem jak to sprawdzić.
Chciałbym żeby były to popychacze, bo chyba łatwiej usunąć tą usterkę, a przy okazji wymieniłbym uszczelniacze, bo jednak trochę tego oleju ubywa.
Samochód jeździ cały czas tak samo, czyli dobrze, odpala bez problemu, a z wydechu wydostaje się jedynie para z LPG. Instalacja trzeciej generacji BRC od 10 lat w samochodzie.
Dołączam filmik, który dzisiaj nagrałem. Niestety nie miał kto "przegazować" silnika żeby pokazać jak chodzi na wyższych obrotach. Na filmiku silnik jest już dobrze dogrzany, bo po trasie 20km.
https://youtu.be/kORHXVumsAc
Wiem, że jest dużo tematów na temat stuków, ale nie spotkałem się jeszcze żeby w którymś z owych tematów silnik zachowywał się tak jak wyżej napisałem.
Chyba, że ja takiego nie znalazłem, ale w takim wypadku proszę o podanie linku do tego tematu.
Proszę o jakieś sugestie dotyczące tej sytuacji. Jak mogę sprawdzić co to dokładnie jest?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Zacznę od tego, że 6500km temu miałem wymianę oleju, od tej pory musiałem dolać litr (zalany mam Mobil 10W40 półsyntetyczny). Odkąd kupiłem to auto, to było słychać stuki, ale były one na tyle delikatne, że nie przeszkadzało mi to, tym bardziej, że podobno stukanie jest cechą charakterystyczną tego silnika. Jakieś 300km temu zaczęło stukać bardziej niż zwykle, okazało się, że wskaźnik poziomu oleju jest suchy. Nie paliła się kontrolka ciśnienia oleju, a samochód jechał tak jak jeździł do tej pory, czyli dobrze. Dolałem oleju, ale problem pozostał, tzn. stukanie delikatnie ucichło, ale nadal jest głośniejsze niż przed tym incydentem. Obawiam się, że którąś z panewek albo panewki szlag trafił.
Ogólnie objawy są takie, że na zimnym silniku bardzo słychać to stukanie, niemal jak diesel, zwłaszcza podczas dodawania gazu. Po rozgrzaniu jest lepiej, ale wciąż je słychać. Kiedy samochód stoi w miejscu na biegu jałowym, a silnik jest już rozgrzany, to na wolnych obrotach słychać stuki, ale podczas dodawania gazu ustają. I tu dziwny paradoks, bo podczas jazdy słychać je tylko przy dodawaniu gazu, a bez gazu i na wysokich obrotach już ich nie słychać.
Przysłuchiwałem się silnikowi i mam wrażenie, że te stuki dobiegają spod pokrywy zaworów, natomiast kiedy się nieco oddalę, to mam wrażenie jakby dochodziły one bardziej z dołu silnika. Jestem laikiem i nie wiem jak to sprawdzić.
Chciałbym żeby były to popychacze, bo chyba łatwiej usunąć tą usterkę, a przy okazji wymieniłbym uszczelniacze, bo jednak trochę tego oleju ubywa.
Samochód jeździ cały czas tak samo, czyli dobrze, odpala bez problemu, a z wydechu wydostaje się jedynie para z LPG. Instalacja trzeciej generacji BRC od 10 lat w samochodzie.
Dołączam filmik, który dzisiaj nagrałem. Niestety nie miał kto "przegazować" silnika żeby pokazać jak chodzi na wyższych obrotach. Na filmiku silnik jest już dobrze dogrzany, bo po trasie 20km.
https://youtu.be/kORHXVumsAc
Wiem, że jest dużo tematów na temat stuków, ale nie spotkałem się jeszcze żeby w którymś z owych tematów silnik zachowywał się tak jak wyżej napisałem.
Chyba, że ja takiego nie znalazłem, ale w takim wypadku proszę o podanie linku do tego tematu.
Proszę o jakieś sugestie dotyczące tej sytuacji. Jak mogę sprawdzić co to dokładnie jest?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.