Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
Mam maly problem z moja 80'tka, gdyz tragicznie chodzi na pb
Czasem tak trzepie silnikiem, ze ciezko jechac, a innym razem idzie rowno, ale przy przyspieszaniu tak jakby go zalewalo albo cos, dodaje gazu, to przez 3 sekundy tak jakby ktos trzymal te auto mocno i dopiero potem zaczyna przyspieszac
Robi sie tak nieAleznie od temp silnika
Auto z lpg, na ktorym problemy nie wystepuja
Sonda lambda z tego co mi sie udalo ustalic, czytajac forum i poslugujac sie miernikiem jest OK

I auto jezdzi duzo lepiej i bez prawie zadnych przymulow/trzepania, dopiero przy sciagnietej oslonie filtra powietrza, wtedy dopiero czuc ze ten silnik ma jakaskolwiek moc

Czy moze byc tak, ze jakas dysza sie przytkala i nie podaje powietrza dobrze, czy co ewentualnie moze byc przyczyna?

Próbowałeś odłączać akumulator na 15-20 minut przed jazdą i jechać tylko na benzynie?

Nie masz może zatkanego wlotu do filtra powietrza albo samego filtra powietrza?

Probowalem, robilem adaptacje ecu, ale nic to nie dalo,
Pojezdzilem 2 dnibez pokrywy filtra i jednak czasem troche go przymuli, ale napewno duzo mniej
Bede probowal posprawdzac czy nie ma jakich nieszczelnosci, choc nie wydaje mi sie

W jakim masz stanie gumę pod wtryskiem bo może jest dziura i łapie lewe powietrze.

Jak bede mial wieksza chwile to posprawdzam te gumy, a znajomy mowil mi zeby na shellu nalac jakiegos pb98, zeby troche tam wtryski przeczyscic czy cos, czy jest sens robic cos takiego, bo czytalem gdzies kiedys ze raczej nie powinno sie lac 98 do silnika ktory chodzi na pb95, a dolewania srodka do przeczyszczania wtryskow uzywalem juz

MrKovski pisze: zeby troche tam wtryski przeczyscic czy cos, czy jest sens robic cos takiego,

w PM wtryski

sprawdzałem dzisiaj stan świec, i kopułki, kopułka chyba bedzie do wymiany, a świece są czarne od smoły, czyli wskazywałoby to na zbyt bogatą mieszankę?
na kopułce miejsca styku są tak jakby przetarte, a palec wygląda nie najgorzej, ale chyba najlepiej bedzie jak wymienie jedno i drugie

a czy ta guma pod wtryskiem, którą jeszcze mam sprawdzić, to to?

Tak to jest to. Podnią jest tez jeszcze taka waska uszczelka. Sprawdz ta gume i sprawdz uszczelke. U mnie jeszcze wyzej jest taki jakby dystans okolo 1cm grubosci guma. Co prawda mam ABT ale tam kontrukcyjnie jest wsio ryba Proponuje jeszcze sprawdzic czy przepustnica dobrze pracuje. Wtedy krokowiec do wymiany.

A tak kolega wyzej mowil sprawdziles caly uklad dolotowy do filtra? On idzie az pod lampe i tam ma wlot za kratka

czy nie łapie lewego popatrz jak wyżej pisali
oraz układ zapłonowy, kable WN też

wiec tak
guma pod wtryskiem, na moje oko wyglada jak nowa, wiec raczej odpada
ogolnie wydaje mi sie ze, dolotowy jest ok, z wyjatkiem 2 miejsc na zdjeciach ponizej
kable WN byly wymieniane niedawno, swiece, kopulke i palec mam zamowiona, dzis bede odbieral ze sklepu, krokowca tez mam jakiegos dzialajacego, to podmienie skoro juz rozkopane wszystko, bo tamten nie wiem o ile ma sie ruszac, ale jak mialem wlaczony silnik i przegazowywalem troche, to wogole nie wyczulem zeby ruszal sie cokolwiek

wiec jak powymieniam to wszystko, to napisze czy jest jakis efekt, a ponizej wrzucam zdjecia 2 miejsc, ktore moim zdaniem moga byc błeeeee


wąska rurka, która idzie gdzies od podstawy wtrysku do spodu patelni:
http://images76.fotosik.pl/450/b4ac6b10704db438med.jpg
harmonijka:
http://images75.fotosik.pl/450/9fccdb27e67685demed.jpg

czy to one moga byc przyczyna, jesli tak to jak to nazwac, zeby w sklepie wiedzial co ma mi sprzedac i czy mozna wogole kupic to w sklepie z czesciami?

Ten wężyk to pewnie idzie do zaworu od dołu obudowy filtra powietrza. Zawór ten przełącza dolot ciepłego powietrza z tej rury z drugiego zdjęcia.

Tym cienkim wężykiem może ssać lewe powietrze ale to co najwyżej spowoduje problemy na obrotach biegu jałowego.

więc wymieniłem ostatnio kopułke, palec, świece i podmieniłem silniczek krokowy, na ten który znalazłem w piwnicy i silnik chodzi o 90% lepiej
nie trzepie nim juz na benzynie, a po odpaleniu obroty siadaja idealnie rowniótko(wczesniej delikatnie zafalować lubiły)

ale 90%, bo mimo wszystko czuje czasem przy przyspieszaniu, jakby delikatnie go zalewało jeszcze

w przyszłym tygodniu autko idzie do znajomego mechanika na wymiane rozrządu, więc wspomne mu, żeby zajrzał, czy coś tam sie jeszcze dzieje, a jeśli sie nie uda, to dalej bede powoli kopał, aż będzie chodził jak fabryka:)

oczywiście dla kolegów gorące podziękowania za pomoc i wskazówki dotychczasowe:)