Strona 1 z 2

[coupe 2.3 NG] nie odpala ciepły itp...

: 24 lis 2007, 21:51
autor: kuba2955
witam. no więc było tak: jak kupiłem audi jakies miesiac temu to normalnie odpalało ciepłe. zawsze na benzynie odpalałem( ma gaz-koniecznośc:/ ) ale coraz gorzej palił. zmieniałem ostatnio uszczelki pod kolektorami bo na wydechowym przedmuchy miałem, złozyłem wszystko bardzo dokładnie żeby lewego powietrza nie łapało. pierwsze odpalenie-zadowolony, szybko odpalił, trzymał obroty. nie długo sie pocieszyłem- po chwili zaczeły falować obroty i zgasł. i wtedy sie skończyły wolne obroty-nie było ich już. mysle pojade zobacze jak na gazie-było ok, trzymał jak trzeba, silnik był ciepły, przęłączam na benzyne-a tu nic, nie chodzi. kręciłem na beznynie i gazie i nie odpali za chiny. miałem drugi przepływomierz z rozdzielaczem więc zmieniłem- identyczna sytuacja-zimny chodzi ale bez wolnych, ciepły po zgaszeniu juz nie odpali :/ kable do świec, kopułka i palec nowe beru, świece katalogowe ngk, tarcza spiętzrająca prościótka, wszystko ok, tylko jak przekręce stacyjke to tyka te cudo co jest na gumie przepływomierza zamontowane z góry...nie mam pojęcie za co sie brać, bo więcej go robie jak jeżdże....czekam na porady

: 25 lis 2007, 00:46
autor: nowy200
Hej.A sprawdzałeś czujnik od wtrysku rozruchowego???U mnie było podobnie tzn. nie palił na ciepło (na zimno bez problemu).Drogie qrestfo ale to może być to.Na ciepłym silniku odłącz wtyczkę od czujnika na krućcu cieczy chłodzącej.Jak odpali to znaczy że to to.A reseta ECU robiłeś???

: 25 lis 2007, 09:20
autor: Solskier
kuba2955 pisze:jak przekręce stacyjke to tyka te cudo co jest na gumie przepływomierza zamontowane z góry
nie wiem jak Ci to opisać ale to jest urządzenie podcisnieniowe które wypompowuje opary paliwa do piltra weglowego, cyka - tzn. działa. :-)
kuba2955 pisze:przęłączam na benzyne-a tu nic, nie chodzi. kręciłem na beznynie i gazie i nie odpali za chiny
czy przypadkiem sie nie zalał? Sprawdzałeś? Nie śmierdziało paliwem; wyreć swiece zobacz czy jest bardzo okopcona.... to na poczatek, jak to sprawdzisz napisz, bo mam jeszcze pare pomysłów. ;-)

: 25 lis 2007, 10:31
autor: krisiun1
Ja mam dokładnie to samo tyle że w ABK.Próba odpalenia na po zgaszeniu na gazie wygląda jakbym próbował odpalić zalany silnik.Sprawdziłem już wszystko, łącznie z nękaniem gazowników jedyne co mi zostało to wtrysk rozruchowy.Tylko czujnik temp. cieczy odpowiada za wtrysk rozruchowy czy można w jakiś inny sposób sprawdzić sam wtrysk?

Spróbuj odpalić samochód na benzynie bez przełączania na gaz, zgaś i odpal.U mnie gasze go na benzynie i odpala bez problemu, gaszę na gazie i koniec.

Pzdr

: 25 lis 2007, 14:17
autor: Solskier
krisiun1, Jak chcesz sprawdzić wtrysk rozruchowy czy Ci nie leje to na nagrzenym silnku odpenij kostke z wtryskiwacza rozruchowego (o ile pamietam niebieska kostka) i zobacz miernikiem czy jest napiecie. Na ciepłym silnku nie powinno byc napieca, jesli jest to sprawa jasna, czujnik tem, źle podaje temperature do ECU i wtrysk rozruchowy cały czas leje.

: 25 lis 2007, 15:09
autor: krisiun1
Dzięki za info Solskier.Jutro sprawdzę tak jak napisałeś.

Pzdr

: 25 lis 2007, 15:10
autor: orkabmx
stawiam na czujnik na gorze kolo swiec od przodu miedzie pierwsza a druga mam to samo ten sam motor takie same objaWY tez mi buja obroty itp przerabane odpal niech chwile pochodzi i zgas nie bedzie chciala odpalic wyciagnic wtyczke i powinna odpalic jezeli nie to daj znac czytalem troche na ten temat a co do wolnych obrotow sprawdz gume od wtryskiwacza co idzie do kolektora ssacego ona lubie pekac obroty to pewnie lewe powietrze a co do odpalania na cieplo stawiam na ten czujnik

: 25 lis 2007, 22:49
autor: kuba2955
guma nad przepływką nie ma żadnych pęknieć, jest ok. wszystko szczelne. benzyną nie śmierdziało... jutro sprawdze te czujniki i zobaczymy...juz mnie denerwuje ten silnik, zastanawiam sie nawet nad sprzedażą auta, ale troche mi szkoda, marzyłem o coupe:)

: 25 lis 2007, 23:08
autor: orkabmx
ja ci powiem ze tez sie tak przerazilem na poczatku ale naprawde takie dowalenie ma ze masakra moja teraz mam maly problem bujaja sie obroty i jak wciskam ja w podloge i spdaja z wysokich obrotow to zagasa sie a jak nie zgasnie to schodzi na 500 600 obrotow wiec tez jest zagadka o co chodzi ale stawiam u mnie na ten czujnik bo lewe powietrze juz prawie zastopowalem calkiem latajac w jakis sposob ta gume

: 26 lis 2007, 17:38
autor: kuba2955
no dzis sprawdziłęm świece, nie zalewa ich, nie są okopcone. silnik juz zimny nawet coraz gorzej pali:/ odpalił pochodził troche i sprawdziłem napięcie na kablu do wtryskiwacza rozruchowego-jest takze chyba z nim też cos nie tak. ale czemu świece suche? i jeszcze cos zobaczyłem: między osłonkami blaszanymi kalbi do swiec a świecami czasem skaczą iskry. ale w morde dlaczego jak wszystko jest nowe? te kable stoją 250zł beru, wogóle nie jeżdżone! co jest grane juz nie czajechwile pochodził i jak zgasiłem to już nie odpalił. poniżej 2 tys obr chodzi na 4 cyl jakby, da sie gazu i normalnie na 5. wtyczke zdejmowałem z czujnika między świecami-nic nie pomaga zupełnie tak samo. a co ciekawe to na gazie tak samo-odpalam on zakręci raz silnikiem na chwile i gasnie i koniec. ale jak kręce rozrusznikiem to iskra cały czas jest

: 26 lis 2007, 20:53
autor: orkabmx
powiem ci tyle masz problem musisz poszukac dobrego mechanika co zna sie na silnikach 2.3 bo inaczej chyba sobie nie dasz rady a sprawdziles ten czujnik?

: 26 lis 2007, 21:46
autor: kuba2955
no czujnik odłączałem i to samo było. zauważyłem że wtryski tak dziwnie siedzą tam, może tam łapie lewe powietrze. a co do mechaników...po dwóch już mi sie nie chciało jexdzić, mówili: sprzedaj to. wole sam posiedzieć., niż wywalic kase i dalej nie mieć czym jeździć

: 26 lis 2007, 22:30
autor: orkabmx
ja ci powiem tak ze mi tez tak mowili bo to taki silnik ale ten silnik jak dbasz to nie powiesz zlego slowa tlyko jak sie wali to nie iwesz za co zlapac zapal auto i posluchaj czy tam nie zaciaga powietrza
bujanie obrotow to znajdziesz na forum i nawet mozesz sciagnac sobie plik z downloadu i tym ze zdjeciami tego co masz zrobic
jezeli nie lewe powietrze to cholera wie co troche tego jest daleko masz do wroclawia bo we wroclawiu jest pare osob co generalnie mowia ze sobie z tym poradza ja jestem umowiony po 10 grudnia na ogledziny zobacze co koles powie bo musze ustawic spalanie ( a nawiesem ile ci pali jak jest zimny?)i wogole jak cieply itp chcialbym porownac u mnie pali jak zimny 20L jak cieply i bez cisnieniowania jej to jakies 11 L po miescie w trasie mi spalil jadac okolo 120 190 200 mniej wiecej tak to 7.8 litra jak u ciebie?

: 27 lis 2007, 20:45
autor: bybus1
Witam. po pierwsze i moim zdaniem najważniejsze to zwal te blachy z przewodów WN bo troche wilgoci i bedzie przebicie zawsze. Po prostu ich nie ma prawa tam być a w szczególności jak auto ma gaz bo bedzie kupa jak zacznie ci jeszcze strzelać

: 27 lis 2007, 21:04
autor: kuba2955
panowie! juz wiem gdzie jest problem ale nie wiem jak go rozwiązać :shock: chodzi o to: mam dwa przepływomierze z rozdzielaczami. tarcza chodzi leciutko-wstawiam, odpalam, chodzi, ale coraz gorzej, potem wogóle przestaje palić. zdejmuje gume i tarcza chodzi cięzko, coś blokuje dzwignie w rozdzielaczu, jakby ciśnienie. zasysane powietrze nie da rady podnieśc tarczy i tym samym nie ma paliwa w cylindrach i nie odpala! ale co jest nie tak w tychj rozdzielaczach? czy jest za duże ciśnienie paliwa?