Forum Audi 80 Klub Polska

Witam mam problem z moim 2.3 mianowicie po zrogrzaniu jest problem z odpaleniem . Rozrusznik kręci iskra jest a autko nie chce odpalic . Wymieniłem świece i przewody oraz kopułke niestety nic nie pomoglo . Dodam że gdy nie chce odpalic wystarczy żeby przpchnąć kawałem i zrobić jeden obrót wału na wyłączonym zaplonie i autko odpala od strzału z rozrusznika . Dodam że jeżeli silnik jest zimny bez problemu odpala na Pb i LPG . A po rozgrzaniu nie odzywa się na żadnum paliwie . Proszę o pomoc .

Sprawdź czy po zgaszeniu nie zalewa benzyną silnika (czy klapa przepływomierza opada do końca i się nie zacina) oraz gazem (czy któryś elektrozawór gazu się nie zacina i nie leci gaz po zgaszeniu).

Przejrzyj procedurę rozwiązywania problemów z odpalaniem z tego tematu: https://audi80.pl/topics77/faq-co-zr ... t98745.htm

Obczaj regulator wolnych obrotów, wyjmij i sprawdź szpilką lub czymś cienkim czy ta jego "zastawka" się swobodnie przesuwa. Miałem podobnie, wyjąłem nie ruszała się w ogóle, jak przyspawana, założyłem inny wyczyszczony i poprawiło się.

Wciśnięty pedał gazu do oporu robi różnice ? Ogólnie temat rzeka
- Musisz sprawdzić czy dolot jest na pewno szczelny, ściągasz gumę i szukasz dziurki, pęknięcia (klej do szyb dobrze to klei), chociaż pamiętam, że moja na gazie mimo to paliła :p
-Gdy już zdejmiesz gumę sprawdzasz stan klapki przepływomierza, powinna być prosta i niepogięta,
-Możesz spróbować nie przełączać auta na lpg i zobaczyć jak wtedy odpali po zagrzaniu na benie.
-Oraz analogicznie, tylko na lpg, powiedz tylko czy masz możliwość odpalenia od razu z gazu czy po przegazówce na benie
- Sprawdź przewody krokowca, ten od dołu lubi sobie pęknąć lub zacisnąć. (Jeżeli silnik nie faluje, to tylko rzuć okiem czy jest dobrze )
-Jeszcze możesz sprawdzić czy po próbie odpalenia na ciepłym silniku zalewa świece

Powodzenia

EDIT:
Zapomniałem napisać, żebyś spróbował zapalić z odłączonym czujnikiem temperatury 2 pinowym, znajduje się przy górnym króćcu od wody

sprawdź ciśnienie sprężania na ciepłym...

Z odpalaniem kombinowałem na wszystkie sposoby - gasiłem na benz i też lipa z odpaleniem pedał wsisnięty w podłoge tez nic nie pomaga nawet tzw pompowanie pedałem gazu .. A w trybie awaryjnym czyli na samym gazie jest taki sam objaw . Dzisiaj zrobiłem test po rozgrzaniu silnika do temp 90" psiknąłem plakiem i odziwo silnik odpalił bez problemu zarówno na gazie jak i na benzynie . Może to coś wam pomoże w ustaleniu przyczyny ? Nikt nie miał podobnie ?

napisałem - sprawdź ciśnienie sprężania na ciepłym.

Ciśnienie waha się w granicach 11,5-12 w żależności od cylindra. Więc raczej jest git

[ Dodano: 2016-07-06, 08:44 ]
Wczoraj trochę pokombinowałem jeszcze . Odłączałem czujnik temp.i też nic , A sterowanie jakimś elektrozworem od gazu ? Myśleliście cos o tym ?

Prędzej nie sterowanie elektrozaworem tylko zabrudzony elektrozawór który się nie domyka albo nie otwiera odrazu.

Zacznij od bardziej prawdopodobnych przyczyn jak zacinająca się albo za nisko opadająca tarcza przepływomierz albo nieszczelności.

A jak wytłumaczyc że na znimym silniku odpala od strzału ?? i to za każdym razem.Temp. ma wpływ na działanie tarczy przepływomierza ?

[ Dodano: 2016-07-06, 12:01 ]
A może coś z czujnikiem halla?

dabi95 pisze:Ciśnienie waha się w granicach 11,5-12 w żależności od cylindra. Więc raczej jest git

[ Dodano: 2016-07-06, 08:44 ]
Wczoraj trochę pokombinowałem jeszcze . Odłączałem czujnik temp.i też nic , A sterowanie jakimś elektrozworem od gazu ? Myśleliście cos o tym ?

Na pewno mierzone na ciepłym ? Rozgrzanym do 90 stopni ?

Tak napewno

A jak wytłumaczyc że na znimym silniku odpala od strzału ??

Wtryskiwacz rozruchowy podaje paliwo co powoduje, że silnik ma na czym złapać obroty co zwiększa przepływ powietrza, które da radę podnieść. Zamiast tracić czas na dyskusję zajrzałbyś do tego przepływomierza.

Dzisiaj zobaczę ten przepływomierz. A mam jeszcze pytanko tarcza przepływomierza ma być prosta czy podgięta z jednej strony ???

Ma być równa, nie może być zagięta z żadnej strony i być na odpowiedniej wysokości.