Forum Audi 80 Klub Polska

Dzień dobry,
Jakieś dwa tygodnie temu w naszej 80tce wymieniliśmy głowicę (z poprzedniej uciekał płyn chłodniczy). wszystko chodziło pięknie przez około tydzień. Po tym czasie 3ci cylinder przestał palić. Mieszankę dostaje, iskra jest, ciśnienie w normie, ale po odpaleniu nie chodzi. Pomyśleliśmy, że może ciągnie lewe powietrze, więc sprawdziliśmy kolektor, wymieniliśmy wszystkie możliwe uszczelki na nowe. Nic to nie pomogło.
Czy ktoś z Państwa ma jakiś pomysł?
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc.

Swieca mokra??

Tak, mokra.

W tłumik strzela?

W sumie i tak mało danych i takie ogulnikowe, bez jakich kolwiek potwierdzeń dokłądnych to tylko strzelanie lub wróżenie. Albo zalewa ten gar przydało by sie zrobić próbę przelewową wtryskiwaczy. Albo rzadka przypadłość uszkodzonych zaworów.

W tłumik nie strzela.
Nie wiem co jeszcze mogę napisać, sami teraz wróżymy z fusów. Bo niby wszystko ok, ale jednak nie chodzi.
Dodam jeszcze, że auto ma założoną instalację LPG i na benzynie i na gazie jest to samo.

A przy wyższych obrotach chodzi?? jakie ciśnienie wypluło przy tym garze na pomiarze?

Sprawdzone dzisiaj:
Na wyższych obrotach jest lepiej, a czasami nawet dobrze.
Co do ciśnienia, to dokładniej wartości nie pamiętam ale chyba było to coś koło 11,5-11,9 (taka wartość mi świta).
Dzisiaj po podregulowaniu gazu chodził dobrze, a na benzynie problem jakby sa znikł po kolejnym złożeniu wszystkiego...
Zobaczymy co będzie jutro rano na zimnym.

Póki co jeszcze raz dziękuję za udzielone odpowiedzi

[ Dodano: 2018-09-09, 20:06 ]
Odpowiedź dla potomnych:
Po tygodniu szukania, wymian popychaczy, uszczelek i wszystkiego na około okazało się, że....
przyczyną była pęknięta sprężyna zaworu...
Taka niespodzianka
Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi, temat do zamknięcia