Forum Audi 80 Klub Polska

Witam mam problem z podłączeniem kostki (a raczej przewodów które zostaly) do czujnika temperatury czarnego 2 pinowego znajdującego sie nad czujnikem 4 pinowym. Moj mechanior przy wymianie połamał środek kostki i nie wiem czy przypadkiem tego nie podłączył odwrotnie. Więc jeśli ktoś by mógł sprawdzić w Swojej 2.3 jaka jest kolejność to bym był bardzo wdzięczny

Kolejnosc przewodów w podłaczeniach czujników temperatury 2 pinowych jest bez róznicy. Ale jesli już sie uprzesz to pierwszy pin (masz opisany na koste który jest 1 a który 2) to plus a drugi to masa, i raczej nikt Ci nie powie prawdy z kórej strony jest masa a z kórej plus bo u kazdego producenta moze byc on wiecej lub mniej wkrecany i bedą zmienialy sie strony) <ok>

Chodzi mi o to że po wyjęciu wtyczki z czujnika na czujniku są zabezpieczenia żeby go odwrotnie nie włożyc Patrząc tak aby wypustka na czujniku była skierowana ku górze zobaczyć pod który pin wczujniku idzie przewód czerwono czarny a gdzie brązowo czerwony, wydaje Mi sie ze jest różnica choc pewności nie mam

Przy czujniku temperatury nie ma różnicy jak go podłączysz.

Więc jak mozna wytłumaczyc to że gdy zamienie piny na tym czujniku to mam problem z odpaleniem samochodu. Musze trochę pokręcić rozrusznikiem zanim zaskoczy, jak odwróce piny to autko pali na dotyk. Może ten czujnik jest trefny?????

Myśle ze z tym czujnikiem jak i bez niego odpalanie powinno być takie samo. Wg ETKA jest to sensor temepratury dla pojazdów z katalizatorem tzw. regulowanym, ale jesli nawet ten czujnik daje sygnał od ECU to po odłczeniu ecu i tak myślałby ze jest maxymalnie niska temperatura wówczas załczył by na dłuzej ssanie nic pozatym. Jesli dobrze mysle i ten czujnik wogóle daje sygnał do ECU o ile tą czynność nie sprawuje ten dolny cztero pinowy, to nie powinno miec znaczenia na odpalanie jego podlczenie, ale NG miałem już dosc czasu temu i za dlugo też przy nim nie kreciłem wiec nie dam obciac sobie reki za to co wiem :mrgreen: poczekamy i zobaczymy niech wypowie sie ktoś kto posiada NG i ma o nim wystarczajaca wiedze.

lokiu mozesz mi powiedziec model tego czujnika 4 pinowego bo ja mam go tez do wymiany i czy w nim sa 4 kable bo w moim dochodza 3

Boryna, 3 pinowy czujnik wystepuje w autach bez klimatyzacji 4 pinowy jest do aut z klimą i obojetnie jaki kupisz to wszystko bedzie działało ok. Cena zamiennika waha sie w granicach 160-200zł a ori około 400zł najlpiej kupić ori sprawną uzywke za około 100zł nr czesci : 034 919 369 C <ok>

Z czujnikiem 4 pinowym to zupałnie nie wiem o co chodzi bo ja w swojej 90-tce nie mam klimy a mam 4 piny ( jestem pewny na 100%) chciałem go kiedyś wymienic bo nie działa mi wskażnik temperatury obdzwoniłem cala polske i znalazłem trzy pinowy , wszystko było jak trzeba ale bez +

ale on wyglada tak jak by mial 4 wejscia na kabel a sa tylko 3 to ja nie nwiem jaki to jest dokladnie czy 3 pinowy czy 4

Kolego Boryna, już Ci napisałem ze są czujniki 3 i 4 pinowe wygldają identycznie tylko nie mają jedengo pina, a kolga lokiu, mógł miec czujnik juz wymienian albo poprostu taki wsdziła mu fabryka.... W każdym bądź razie czwarty pin jest od klimy i mozna zamknąc temat. Oboje nie macie klimy to wystarcza Wam 3 poinowe czujni, zreszta cena i tak jest taka sama za 3 i za 4 pinowy, który kupisz jest bez róznicy.

A więc tak - we wtyczce idącej do czujnika temp. niema masy, obydwa przewody są sygnałowe. W środku czujnika są dwa oporniki zmieniające oporność pod wpływem temp. połączone z masą przez obudowę. Oporniki są identyczne więc nie ma kompletnie znaczenia który przewód z wtyczki połączysz z którym pinem w czujniku. Z jednego pinu odczytuje sobie oporność sterownik silnika, z drugiego sterownik zapłonu. Prawdopodobnie masz walnięty przewód idący do wtyczki i jak zamieniasz to podajesz sygnał do bardziej odpowiedzialnego sterownika za start silnika (ten od zapłonu - zgaduje), jak zmieniasz to on sygnału nie dostaje i tyle. Albo któryś z tych oporników jest walnięty.