Forum Audi 80 Klub Polska

Witam mam pytanie dotyczace temperatury silnika. Czy to normalne że po odpaleniu zimnego samochodu (odpalam i jeżdze na gazie) i przejechaniu około 2 km, a nastepnie staniu w korku około 2 minut woda nagrzewa sie do 90 stopni i załącza wentylator??(powyżej 90 stopni wskazówka nie podchodzi). A jak wyjade za miasto i jade około 90 km\h po chwili temp jest w normie.Dodam ze mam nowo zmieniony płyn w chłodnicy (Petrygo). Dojrzałem jeszcze jakis biały nalot w okolicach zbiorniczka, gdzie płyn chłodniczy sie wlewa. Możecie cos poradzic?? dzieki z góry.

Może jest powietrze w układzie i ci sie nagrzewa za szybko, jak zmieniałeś płyn to otworzyłeś nagrzewnice?

w sumie to nie ja zmieniałem płyn tylko mechanik i po zmianie płynu cos majstrował przy tym wężyku co idzie z nagrzewnicy do silnika i sprawdzał czy tam jest powietrze tzn. sciskał go kilkakrotnie. Stwierdził ze jest ok skasował 10 zł i powiedział ze moge śmigac dalej.

Też uważam, że układ jest zapowietrzony. Trochę to za szybko się nagrzewa. Ile płynu Ci weszło do układu?

Jeśli zrobił że nie ma powietrza w układzie, to możesz jeździć i sie nie martwić, wentylator załącza i wyłącza to ok. ale sprawdź odpowietrznik powinien być na wężu pod maską który wchodzi do środka samochodu do nagrzewnicy, to jest takie kółeczko podobne do tryba na śrubokręt, odpal samochód i sprawdź czy wydostaje sie płyn czy powietrze, a tym osadem w zbiorniczku nie zawracaj sobie głowy.

kokolino1 pisze:Też uważam, że układ jest zapowietrzony. Trochę to za szybko się nagrzewa. Ile płynu Ci weszło do układu?

gostek spuścił cały stary płyn i nowego weszło prawie 5L i dolał jeszcze koncentrat(0,5 Litra). Z tej bańki Petrygo 5 litrowej zostało około 0,5 litra, moze mniej troszke i tego juz nie dolewał. Płyn jest w normie w zbiorniczku cały czas i mi nie ubywa.

No a wentylator sie załącza i wyłącza po chwili.

Niestety muszę cię zmartwić bo jesli tem nechanik spóścił wszystko dokładnie to do twojego układu powinno wejść 8 litrów płynu. Także albo jest go mało i jest zapowietrzony albo nie wymieniony dokładnie.

ok to jeżli można, to prosze o wskazówki jak samemu go odpowietrzyć

Ja odpowietrzam włączam silnik i ogrzewanie następnie jak się już rozgrzeje to pierwsze co to sprawdzam poziom płynu i czy grzanie działa prawidłowo. Następnie podnoszę obroty silnika do ok 2500 i trzymam tak długo aż ogrzewanie będzie działać prawidłowo na wolnych obrotach.
Jeśli odkręca ci się ten odpowietrznik na wężu od nagrzewnicy to możesz go odkręcić i podnieś zbiornik wyrównawczy do góry(oczywiście musisz go odkręcić) i też się powiniem odpowietrzyć.

ja też robie podobnie ogrzewanie na full zapalam autko chodzi na wolnych obrotach aż włączy sie wentylator i powietrze zostaje wyrzucone do zbiorniczka wyrównawczego gaszę autko dolewam płynu jest ok czytałem w jakimś posćie żę jak nie mogli sobie poradzić z odpowietrzeniem to odkręcali przewody idące do nagrzewnicy i przeznie wlewali płyn ale nigdy tak nie próbowałem zawsze tym sposobem co opisałem

goldi j51 pisze:ja też robie podobnie ogrzewanie na full zapalam autko chodzi na wolnych obrotach aż włączy sie wentylator i powietrze zostaje wyrzucone do zbiorniczka wyrównawczego gaszę autko dolewam płynu jest ok czytałem w jakimś posćie żę jak nie mogli sobie poradzić z odpowietrzeniem to odkręcali przewody idące do nagrzewnicy i przeznie wlewali płyn ale nigdy tak nie próbowałem zawsze tym sposobem co opisałem

sory za pytanie , ale "zbiorniczek wyrównawczy" to znaczy ten do ktorego wlewamy płyn chłodniczy?? i przy tym jak wentylator sie załaczy to korek od zbiorniczka nie musi byc odkrecony zeby to powietrze sie "nie ulotniło"?? i czy do tej mieszanki tzn. płynu i koncentratu moge dolac wody??

Zbiorniczek wyrównawczy to tam gdzie wlewasz płyn, odkręć korek ale w momencie gdy termostat ci sie otworzy bo ciśnienie które się wytworzy w układzie wywali ci płyn ze zbiorniczka, a czy możesz dolać wody? to zależy jaką proporcję wody z koncentratem zrobił ten mechanik, myślę że jak by nie dużo brakło to można dolać, ja robiłem tak że musiałem wlewać płyn górnym wężem od chłodnicy, bo nie dało sie odpowietrzyć inaczej, ale to nie w Audicy.

Na górze na chłodnicy masz odpowietrznik, poluzuj jak nagrzejesz fure, potem zakręć po robocie, nic tam więcej nie ma

Czesc. Mam inny silnik 2,0 ABT i w dodatku zalozony LPG. Tez mialem problem z odpowietrzeniem układu chlodzenia po wymianie termostatu i zrobilem to tak.
Zalalem plyn a weszlo mi ok 3l wlaczylem ogrzewanie, odkrecilem korek od zbiorniczka, wyjechalem z garazu i ustawilem sie przodem samochodu na lekkim wzniesieniu (wjechalem przodem na gorke heheh) i czekalem na wolnych obrotach do wlaczenia wentylatora. wtedy wsiaklo mi caly zbiorniczek wiec wylaczylem silnik poczekalem chwile znow dolalem ok 2-3l plynu do zbiorniczka wyrownawczego, uruchomilem silnik i juz byl odpowietrzony.

Jesli wsiaknie ci cala ilosc plynu ze zbiorniczka z powietrzem operacje mozna powtorzyc.

Przy tym sposobie - czyli podjechac przodem auta na jakas goreczke - nie wywala plynu i nie przegrzejesz silnika jesli ci wywali jakas ilosc plynu, a wskaznik temperatury idzie wtedy momentalnie na 100 stopni i powyzej.
Oczywiscie sposoby kolegow rowniez sa dobre.

Ja ze wzgledu na instalacje LPG - chyba przez nia nie chce mi sie tak latwo odpowietrzac - musialem w ten sposob odpowietrzac bo wywalalo mi plyn.

Nie wiem jak w innych silnikach ale mi weszło 6l a jest z gazem . Jak grzeje ci nagrzewnica tak jak przed wymianą to nie masz zapowietrzone.