[90 B3 NG] słabo wchodzi na obroty
: 11 paź 2008, 23:45
Witam. Około tydzień temu pojawiły się dziwne objawy w pracy silnika. Tzn. silnik zachowuje się jak by się kończył gaz (jeżdżę niestety na LPG). Było tak praz 3-4 dni i przeszło. Po tygodniu znowu tak się stało, a nawet gorzej. Auto ogólnie jest strasznie zamulone. Wolniej wchodzi na obroty. Przy wciśnięciu gazutak mniej więcej gdy druga przepustnica się otwiera auto zaczyna się jak gdyby zalewać (dusi się i lekko szarpie). Wolne obroty minimalnie falują. Nawet prędkość jest znacznie ograniczona. Na 3 biegu mogę wycisnąć tylko około 80km\h.
Dodam, że auto nie chodzi na benzynie (prawdopodobnie uszkodzona porzepływka, bo takie auto już kupiłem).
Czy ktoś miał już coś podobnego? Może ktoś miporadzi co to może być?
W poniedziałek lecę do sklepu po nowe świece i kopułkę.
Czy na gazie przepływomierz też ma takie znaczenie? Jeśli tak, to dlaczego dopiero teraz się to ujawnia, jak tyle czasu było ok.
Pozdrawiam!
Dodam, że auto nie chodzi na benzynie (prawdopodobnie uszkodzona porzepływka, bo takie auto już kupiłem).
Czy ktoś miał już coś podobnego? Może ktoś miporadzi co to może być?
W poniedziałek lecę do sklepu po nowe świece i kopułkę.
Czy na gazie przepływomierz też ma takie znaczenie? Jeśli tak, to dlaczego dopiero teraz się to ujawnia, jak tyle czasu było ok.
Pozdrawiam!