Forum Audi 80 Klub Polska

Witam

mam problem ze swoim silnikiem jest to swap w b2, mianowicie silnik ciężko wkręca się na obroty dużo pali i nie ma mocy. Przy dłuższym gazowaniu potrafi strzelić w wydech jak by zalewało go paliwem. Nie działał przepływomierz - nie podłączone było zasilanie po stacyjce teraz działa. Sonda działa poprawnie dla pewności zmieniona na drugą. Podłączałem pod komputer, na początku brak połączenia ale udało się połączyć bo brakowało zasilenia złącza diag. Zero błędów. Proszę o pomoc bo już nie wiem co z tym fantem zrobić.

pozdro.

Skaza80

nie wiem czy pomoże ale sprawdzic możesz
https://audi80.pl/viewtopic.php?t=20 ... c&start=75

Skaza80 nie wiem czy coś Ci to pomoże, ale ja w swojej niuni miałem podobny problem.

Słabe wkręcanie się na obroty, powyżej 4 tys. całkowity zanik mocy i jakby się silnik dusił, spalanie w granicach 20-25 litrów.

Wiedziałem, że po strzale uszkodzona była przepływka, więc pierwsze co została wymieniona, ale bez większej poprawy w pracy silnika, następnie uszczelnienie całego dolotu, bo po strzale filtr skręcił się w ósemkę, a w puszce była dziura tak duża, że można było dłoń włożyć.
Następnie wymieniłem martwą sondę lambda i po regulacji spalanie spadło do 14 litrów, ale dalej nie było mocy i słabo wkręcał się na obroty.
W kodach błędów zostały tylko 1 i 2 czujnik spalania stukowego - po ich wymianie mam nadzieję, że wszystko wróci do normy.

(nie wątpię w Twoje umiejętności) ale, może źle przeprowadziłeś diagnostykę i nie przeczytałeś błędów komputera.

Było kilka podobnych tematów na forum i tam też winne były czujniki stukowe.

Dziki pisze:nie wiem czy pomoże ale sprawdzic możesz
https://audi80.pl/viewtopic.php?t=20 ... c&start=75

Wydech to raczej nie podejrzewam, brak kata środkowy tłumik od b2 2,2 i tył sportowy dedykowany do b2 2,2 czyli zadławiony nie jest.

[ Dodano: 2008-12-30, 22:00 ]
Kolego Kermit85 z przepływka to nie jestem pewien czy jest sprawna reaguje na zdejmowanie wtyczki niestety nie jestem pewny czy działa prawidłowo nie mam z kąd podłożyć na próbe innej a jak kupie druga i się okaże co innego to będzie nie potrzebnie wydana kasa, co do dolotu to mam nową gumę bo oryginalna była podarta. błędy były sprawdzane na serwisowym VAS 5055 to raczej źle go nie zdiagnozował nie mam pojęcia co dalej z tym począć dodam jeszcze jak silnik jest zimny to wkręca się lepiej na obroty jak się trochę nagrzeje to zaczyna go mulić a ale czy ciepły czy zimny po prostu nie jedzie :-|

moze gdzies w instalacji masz cos nie tak skoro to swap??
moze sygnal z sondy albo czyjnika cieczy ,nie dochodzi do kompa lub jest zaklamany i dlatego autko nie jedzie,
A świec ci nie zalewa czasem??

Mi te objawy wyglądają na sonde lub stukowce.

Jeśli chodzi o przepływkę, to możesz ją sprawdzić. Poszukaj na forum coś w tym temacie, bo ja niedawno czytałem coś o sprawdzeniu przepływki w 7A.
Po ściągnięciu gumowej osłonki z wtyczki przepływki zobaczysz, że każdy przewód jest numerowany. Trzeba podpiąć miernik napięcia pod bodajże 1 i 2 pin i obserwować skok napięcia. Wartości nie pamiętam, ale na 100% jest na forum temat w którym jest to opisane

U mnie nie zgadzało się tylko napięcie przy dodaniu gazu (różnica około 1V), ale zwalam winę na to, że mam założoną przepływkę z V6 174hp, ale przynajmniej błyski nie pokazują mi już błędu czujnika masy powietrza

Sprawdź jeszcze wszystkie wtyczki i czujniki, może coś jest niepodłączone.

Zobacz jak ci bedzie jezdzil jak odpniesz stukowce, sprawdz jeszcze w ciemnosci czy ci iskierki po kablach WN lataja. U siedzie mialem przebicia na kablach i dokladnie te same objawy. Silnik sie zalewal i lapal wielkiego mula, na wyszszych obrotach potrafil strzelic w rure.