Forum Audi 80 Klub Polska

Pomóżcie, mam problem. W moim audi (B4 2,3 E) zaczęły wydobywać się dziwne dźwięki. Tak jakby gwizdanie . Podczas dodawania lub puszczania gazu zaczyna gwizdać z okolic silnika . Gwizd jest nie regularny w swojej częstotliwości i głośności. Od razu dodam że jest to całkiem inny dźwięk niż luźny pasek. Jak ktoś by miał jakąś radę to proszę o pomoc.

Zdejmij paski osprzętu (alternator, pompa wspomagania, kompresor klimy) i posłuchaj. Jak nie ustąpiło to znaczy że coś w silniku (np. napinacz paska rozrządu), jak jest cisza to zakładaj po kolei paski i sprawdzaj osprzęt.

Dzieki Danio jutro bede kabinował , kurcze mam nadzieje ze sobie poradze

witam ja też mam podobnie ale się tak nie przejmuję mam piski i słychać teraz jak są właśnie minusowe temperatury i mi się wydaje że to pasek rozrządu zbyt mocno jest napięty jak obrotek ma 2 tys to słychać jak się rozgrzeje silnik to wszytko jest oki

witam to może też być dolna część osłony rozrządu trze o koło pasowe pompy wodnej. bynajmniej ja tak mam w b3.

Witam niestety dzisiaj nie udało mi siE usunąc gwizdania :lol: , pogoda nie pozwoliła -20 a nie mam garazu, mam tylko nadzieje ze jak bede jutro jechał to nic sie nie stanie jak myślicie???????? pozdro

u mnie też coś gwiżdże przy ujemnych temp., jak jest silnik rozgrzany jest ok; myślę że to alternator

Nemo myślisz ze alternator ?

[ Dodano: 2009-01-05, 20:54 ]
Bo ja ci powiem ze u mnie jak jest rozgrzany to tez gwizdał i robi to nie zawsze wiesz ale gdzies w okolicach 2 tys obrotow , kurcze mam styki zeby czasami przy rozrzadzie nic nie walneło :evil:

Ja u siebie od jesieni też zauważyłem gwizd o, którym piszesz (trochę jak turbina tylko nie ma przyrostu mocy ).
Pojawia się przy około 2 i trwa do około 3 tyś i jak jest zimny.
Nie zdejmowałem paska, ale po nasłuchiwaniu pod maską wywnioskowałem, że to alternator.
Kiedyś jak kumplowi podłączałem w Junaku alternator od Fiata 125p to też był specyficzny gwizd ale cały czas.
Wcześniej tego nie miałem (od 3 lat), więc nie mogę powiedzieć, że ten typ tak ma.
Być może to jakieś początkowe oznaki zużycia np. łożysk.
Zimą akumulator jest w gorszej kondycji i warunkach, więc jak silnik jest zimny(nie mówiąc jak ciężko pali) to i więcej pobiera od alternatora po rozruchu więc to może powodować występowanie tego procederu gdy jest zimny.
Na razie nie dociekam, co to, ale może jak będzie w okolicy 0 stopni to ściągnę pasek i posłucham.

Ja też miałem podobną sytuację: najpierw wymieniłem łożyska alternatora - troche ciszej ale dalej piszczy, wymieniłem napinacz paska rozrządu - nadal piszczy, znowu jednak ciszej, więc została pompa wodna - na zimnym ją słychać głośno, jak się rozgrzeje do końca to jest cicho <ok> jak się zrobi cieplej to pójdzie na stół operacyjny <rotfl2>

sylas pisze:Witam niestety dzisiaj nie udało mi siE usunąc gwizdania :lol:

kolego a co na razie zrobiłeś? <ok>

dexx tak jak mi danio pisał chcialem dzisiaj zdjac paski i słuchac czy to z alternatora czy z pompy wody czy z napinacza tylko temperatura mi nie pozwoliła :-x niemam innego pomysłu wiesz , a drazni mnie to jak cholera :!:

Aha no czaje <ok> no tak jak koledzy mówili to jest najlepszy sposób No ja wiem, drażni to masakrycznie Jak wykonasz operację to napisz jak tam efekty

jasne ze napisze tylko niech ta cholerna pogoda sie zmieni

nie wiem czy piszę prawdę, ale wydaje mi się że przy ujemnych temp. jak akumulator jest nie doładowany, to alternator gwiżdże, bo pracuje pod dużym obciążeniem, a jak aku się trochę wzmocni to gwizd ustaje. Pozdro.

No ja też dzisiaj ten gwizd zauważyłem (jest on całkiem głośny).Wcześniej tego nie było i też występuje tak jak u was w granicach 3000rpm.I co to ?