Forum Audi 80 Klub Polska

W końcu postanowiłem wyprowadzić moje audi z garażu... Stało ok roku od zakupu, w międzyczasie otrzymało nowy lakier. Po przejrzeniu postanowiłem odpalić autko i po minutce kręcenia zagadało... Chodziło raczej średnio ale bez tragedii. Była nieszczelność na gumie rozdzielacza ale jakoś usunąłem... Po kilku dniach wyjechałem autkiem do sklepu i po powrocie zrobiło się nieciekawie... Silnik na niskich obrotach strasznie telepie się, jak by nie na wszystkie gary chodził, po przekroczeniu ok 2200 obrotów pali się olej, obroty spadają i są w granicach 500-600 no i najgorsze czyli fatalny czarny dym ale tylko jak jest poniżej 1100 obrotów... Dym jest czarny i strasznie kuje w oczy i dusi nawet na wolnym powietrzu. Wymieniłem olej ale nic nie pomogło.... prosił bym o rade.... jutro zabieram autko z domu (okolice Międzyrzeca Podlaskiego) do Lublina gdzie mieszkam, może znacie jakiegoś dobrego mechanika z okolic co ma pojęcie.... ewentualnie prosił bym o kontakt telefoniczny (500843918) z góry serdeczne dzięki;]

_uwaga

Jeśli świeci kontrolka oleju w czasie jazdy nie ryzykował bym jazdy na tym silniku bo może tego nie wytrzymać. Trzeba by mu było sprawdzić jakie ma ciśnienie oleju jeśli nie posiadasz w środku manometru bo równie dobrze może padać czujnik.

na nanometrze jest po dodaniu gazu zawsze 5 bar. na niskich obrotach gdy dymi na czarno ma z 2 a jak się włącza kontrolka to trzyma 5 bar więc stawiam na czujnik ale to pikuś.... co z całą resztą;]

A paliwo czasem nie ma rok czasu? Zalałeś świeże?

no bez przesady;], przy okazji wymiany oleju i filtrów zalałem nowe paliwko;]

ja stawiam na zatarty tłoczek w rozdzielaczu lub przyblokowaną klapkę przepływomierza. sprawdź jeszcze raz czy napewno usunąłeś wszystkie nieszczelności w dolocie.

Co do za niskich obrotów i dymienia to zbyt duża dawka paliwa.Jeśli zimny odpala dobrze i chodzi ok przez chwilę a gdy zaczyna łapać temp obroty spadają i zaczyna dymić to zawór rozgrzewania silnika.Przykręcony do bloku silnika.

faktycznie, pochodzi z 10 sekund w miare dobrze a potem kicha... gdzie dokładnie jest ten zawór i ile może kosztować??

[ Dodano: 2009-04-17, 12:57 ]
zauważyłem również żę poziom oleju się podniósł !? gdy wymieniałem była norma a teraz powyżej max?!

Zawór powinien być przykręcony do bloku silnika ,to taki prostopadłościan wielkości ok.6x6x10cm ,ja miałem golfa na K-jecie,dochodzą do niego dwie rurki paliwowe i wtyczka,sprawdz czy napięcie do niego dochodzi,w nim jest taka blaszka bimetalowa która steruje zaworem.Ile kosztuje nie mam pojęcia nigdy o niego nie pytałem.Co do oleju to moim zdaniem miesza się z paliwem które się nie spala z powodu zbyt dużej dawki i spływa do miski.

karolpuszkarski pisze:zauważyłem również żę poziom oleju się podniósł !? gdy wymieniałem była norma a teraz powyżej max?!

Czy nie ubywa przy okazji płynu chłodniczego? Na bagnecie i/lub korku wlewu oleju nie ma kremowej mazi po rozgrzaniu silnika?