Forum Audi 80 Klub Polska

Panowie piszę w imieniu teścia bo nie jest zarejestrowany.Ma on taki problem że chodzi mu na benzynie i na gazie dobrze,jednak w trasie po przejechaniu około 50 km gdy weźmie na luz auto mu gaśnie,a gdy znowu je odpali na benzynie i przełączy na gaz to ma znowu spokój na 50 km,co może być tego przyczyną?

niech posprawdza dokładnie szczelność instalacji najpierw i okolice gumy oraz przepływomierza.

Wszystko było sprawdzane 100 razy i cały dolot jest szczelny,przepływka wyregulowana,na benzynie jest wszystko ok,tylko z tym gazem są takie problemy

Dużo ma już nalatane na tym gazie? Może już parownik nie domaga i wymaga wymiany/czyszczenia/regeneracji (niepotrzebne skreślić).
Jeśli gaśnie tylko na gazie to bym przyjrzał się właśnie parownikowi od LPG.

gaz jest prawie nowy-3 miesiące-przejechane na nim około 2 tyś km.Gazownicy cudowali już przy nim już co najmniej 30 razy i nic.Może to wina miksera?

Zobacz czy odmę nie jest zatkana,miałem to samo tyle że mi obroty całkiem umarły na mieście musiałem przełączać na Bp a na gaz za miastem co wrzuciłem na luz auto gasło przyczyna była właśnie odma a na pewno jak zakładali gaz nie patrzyli na nią bo im to rybka zamontują i kasują jak ja odetkasz powinno być ok

Odma nie była zatkana,cały dolot jest szczelny,już mi brak pomysłów co to może być za przyczyna,gazownicy też nie wiedza

A Register sprawdzałeś mi puszczal z pod gwintu czy masz regulację przez krokowca od gazu :?: :?: :?:

Czy po przejechaniu 50km w mieście i puszczeniu na luz też gaśnie , czy też dzieje się to tylko w trasie , jeżeli tylko w trasie to przy jakiejś prędkości czy niezależnie od prędkości ?

dzieję się to w trasie,bo w mieście nie jeźdzę ciągle 50km bez zgaszenia.A w trasie dzieję się to przy obojętnie jakiej prędkości,regulację mam przez krokowca od gazu,przy nim jest śruba i przy reduktorze

Może być tak , że podczas jazdy zbiera się syf w "bajpasie" i po puszczeniu na luz jest za mało gazu i gaśnie a po odpaleniu i przegazowaniu syf jest przedmuchiwany dalej .
Jeszcze jedno po puszczeniu gazu obroty powoli spadają dusi się i gaśnie , czy też gaśnie bez stanu agonalnego z dławieniem na 600 - 400 obrotów ?

Gdy che zgasnąć to najpierw podczas jazdy zaczyna trochę szarpać,a potem obroty spadają tak iż gaśnie.Przy tym nie dławi się tylko poprostu jak puszcze na luz to gaśnie

Podobne objawy miałem przy zacinającym się krokowcu - podczas jazdy tracił moc zaczynał szarpać a po puszczeniu gazu gasł . Jedź do gazowników niech na próbę wymienią krokowy - w sumie instalacja jest jeszcze na gwarancji .