witam. od kiedy temperatury spadly ponizej zera Audi zaczelo chorowac.
a dokladniej. puki silnik nie dostanie temperatury (raz straczy 60 stopni, a raz 90 stopni w zaleznosci od mrozu) niemozliwoscia jest przekroczenie 2000 obr/min nawet przy pelnym otwarciu przepustnicy. po prostu ruszam, obroty dochadza do 2000 i silnik sie dlawi. i teraz mam dwa wyjscia:
*albo wrzuce 2. i jade dalej do 2000 obr i tak na kazdym biegu (ikarus mnie wyprzedza )
*albo silnik sie dlawi, obroty spadaja do 1500 obr i znowu moge przyspieszyc tylko do 2000 obr
silnik na mechanicznym wtrysku bez LPG
paliwo: Shell, BP, Orlen
kazda rada cenna (za wyjatkiem "poczekaj do wiosny, samo przejdzie")
: 21 sty 2010, 00:45
autor: Leszek
Może czujnik temp.? Może jakaś mała nieszczelność w dolocie? Ale poczekajmy aż ktoś jeszcze coś podpowie
: 21 sty 2010, 06:24
autor: marko
Sprawdź kolor świec :
białe - zbyt uboga mieszanka i dlatego się dławi
czarne - zalewa go benzyna i też może się dławić
Sprawdź filtr paliwa czy nie jest przytkany , może ździebko wody która zamarza ?
: 21 sty 2010, 23:44
autor: seba6891
Leszek pisze:Może czujnik temp.? Może jakaś mała nieszczelność w dolocie? Ale poczekajmy aż ktoś jeszcze coś podpowie
czujnik temperatury wymieniony, szczelnaosc sprwdzona w calym dolocie
marko pisze:białe - zbyt uboga mieszanka i dlatego się dławi
czarne - zalewa go benzyna i też może się dławić
raczej nie dostaje benzyny, bo moge przepustnice dac na max i powietrze idzie na full
marko pisze:Sprawdź filtr paliwa czy nie jest przytkany , może ździebko wody która zamarza
wymienie w weekend i zobaczymy
: 22 sty 2010, 17:01
autor: Leszek
Może być wina przepływomierza. Źle ustawiona klapka, przyciera itd. Dostaje złą ilość powietrza, a jak zimny to potrzebuje mniej (o ile dobrze pamiętam).
: 23 sty 2010, 10:23
autor: seba6891
Leszek pisze:Może być wina przepływomierza. Źle ustawiona klapka, przyciera itd.
tez to podejrzewam, tylko sam wiesz jak jest u nas z mechanikami od KE
[ Dodano: 2010-01-23, 10:27 ]
tymczasem spalanie miasto 18l/100km :shock:
: 23 sty 2010, 16:50
autor: Marcin19l
witam
podłącze się do tematu bo mam dokładnie ten sam problem o którym pisze kolega seba6891, te same objawy i na Pb i na gazie dopóki sie troche nie rozgrzeje-mam ten problem od dawna i się do niego przyzwyczaiłem bo nie pozwala mi przybutowanie auta na zimnym silniku.
TYlko mój silnik to 1.8s Pm co może być u mnie przyczyną czy to czujnik temperatury :?:
Acha tylko u mnie wystarczy że troszke sie rozgrzeje podejrzewam około 30 stopni
: 24 sty 2010, 19:06
autor: Oskar
Witam, też podłączę się do tematu. Mój problem jest bardzo podobny:
Jeśli ktoś sobie poczta i złoży objawy do kupy to wpadnie na pomysł, co dolega naszym Audikom. Myślałem, że to cecha silnika 2.3 NG ale teraz widzę, że występuje podobne zjawisko w silnikach PM i PS. Dodam tylko, że ma to wyłącznie związek z niską temperaturą.
: 24 sty 2010, 22:10
autor: marko
seba6891 pisze:
marko pisze:białe - zbyt uboga mieszanka i dlatego się dławi
czarne - zalewa go benzyna i też może się dławić
raczej nie dostaje benzyny, bo moge przepustnice dac na max i powietrze idzie na full
Może jednak sprawdzisz jaki masz kolor świec i podasz nam .
: 24 sty 2010, 23:35
autor: seba6891
marko pisze:Może jednak sprawdzisz jaki masz kolor świec i podasz nam .
-17 na polu, ale dalem rade (sorki za jakosc, 2MPx)
: 25 sty 2010, 00:21
autor: Leszek
Świeca ok. Dziwna sprawa z tym Twoim przypadkiem. A działa Ci ta klapka w puszce filtra? Ta otwierająca ciepłe/zimne powietrze? Chociaż nie wiem czy to by miało aż takie znaczenie.
: 25 sty 2010, 08:35
autor: marko
Czy to zdjęcie świecy robiłeś po dłuższej jeździe czy odzrazu po przejściach z szarpaniem silnikiem jeżeli po jeźdize to zrób jeszcze raz odrazu po szarpaniu jak następuje stabilizacja pracy silnika . Chodzi o to , że przejechanie kilkunastu no może kilkudziesięciu kilometrów powoduje "wypalenie" ewentualnych osadów jakie były na świecy podczas złego działania silnika . Ten kolor wskazuje na lekkie zubożenie ale do przyjęcia .
: 25 sty 2010, 23:52
autor: seba6891
Leszek pisze:A działa Ci ta klapka w puszce filtra? Ta otwierająca ciepłe/zimne powietrze
dziala <ok>
marko pisze:czy to zdjęcie świecy robiłeś po dłuższej jeździe czy odzrazu po przejściach z szarpaniem silnikiem jeżeli po jeźdize to zrób jeszcze raz odrazu po szarpaniu jak następuje stabilizacja pracy silnika .
po prostu wyszedlem na dwor wieczorem po przeczytaniu twego postu i wykrecilem
a rano tego samego dnia pomimo 30 minut grzania silnika nie udalo sie go odblokowac (a zawsze odpuszczalo po 10-15min )
: 26 sty 2010, 06:37
autor: marko
seba6891 pisze:po prostu wyszedlem na dwor wieczorem po przeczytaniu twego postu i wykrecilem
a rano tego samego dnia pomimo 30 minut grzania silnika nie udalo sie go odblokowac (a zawsze odpuszczalo po 10-15min )
a poprzedniego dnia po odpaleniu i przebojach z odpaleniem normalnie jeździłeś ?
Co używasz do grzania silnika przed odpaleniem , jak masz możliwość to włóż włączoną na max farelkę do komory silnika na pół godziny , powinno pomóc w sytuacji gdy musisz odpalić a silnik nie chce bo mu zimno .
: 26 sty 2010, 06:54
autor: brodekx
słuchajcie - 31 a moja niunia pali jak dziecko, pół obrotu rozrusznikiem
stoi na dworze, a akumulator siedzi pod maska.
o przełączeniu na gaz nie ma mowy.
jednak czasami po ok 3-4 km łapie bardzo duże obroty.
nie wiem czemu ?