Forum Audi 80 Klub Polska

Mam nastepujący problem Od dzis jestem wlascicielem Audi 80 b4 2.3 ale tu wszystko co dobre sie konczy... Auto ma dla mnie wartosc sentymetalna bo jezdzil nim moj nie zyjacy juz dziadek. Autko nie jezdzilo od jakis 2 lat. Ale kiedy tylko pojawila sie mozliwosc jego kupna sprzedalem mojego golfika III i chce teraz zajac sie Audianką.
Auto po 2-3 sekundowym zaplonie odpalilo bez zarzutu lecz silnik pracuje nierowno, hamulce sie zapiekly tak ze musialem go golfem wyciagac z garazu, podczas jazdy drga kierownica i czasami gasnie silnik ( w sumie raz zgasł ) w aucie jest instalacja gazowa.

Co powinienem wymienic? Czy jest wogole mozliwosc doprowadzenia go do dobrego stanu?

Deadcell, zapoznaj sie z regulaminem, popraw proszę nazwę tematu. Zastosuj tag.

Co do twojego problemu - musowo wymiana wszystkich filtrów + wymiana oleju. W dalszej kolejności trzeba byłoby zajrzeć do świec i kabli WN - bo te wszystkie elementy są dość ważne dla prawidłowego działania silnika.

Dzieki za szybka odpowiedz. Nie wiem skad mi sie to wzielo ale mysle ze po tak dlugim czasie katalizator jest do wymiany- myle sie?

Deadcell, popraw temat w pierwszej kolejności. A nie wiem czemu chcesz wymieniać kat. a jeśli chodzi o silniczek to tak jak pisał Labiel, filtry do wymiany i o tym gazowym przy parowniku też nie zapomnij, dodatkowo jak zagzrejesz silnik to z parownika możesz spuścić ten muł osad co się w nim zbiera. Jeśli chodzi o hamulce będziesz musiał je rozebrać i pewnie tłoczki przeczyścić jeśli wtedy nie ustąpi drganie kierownicy to będziemy myśleć

Dobra rada masz 2,3 i lpg. Jak auto dawno nie chodzilo to uruchamiaj i daj mu sobie poracowac na PB, bo jak masz stare swiece i cały układ WN to jak wrzucisz na LPG to moze sie strzal zrobic i będzie bieda

ps. poprawilem temat

Zobacz jeszcze co jest z zawieszeniem, płyn hamulcowy do wymiany i sprawdź stan klocków i tarcz.

możesz też również spuścić benzynę i przedmuchać zbiornik bo po 2 latach ładnie tam nie jest a benzyna też straciła na wartości

o właśnie o tym zapomnieliśmy o czym mówi shellah, dzisiejsza benzyna może stać co najwyżej kilka miesięcy ale nie lat.

i rozdzielacz paliwa mógł zastygnąć zbierający sie tam nagar

[ Dodano: 2010-02-23, 21:42 ]
oczywiście nie wymienić ale przeczyścić

Pasek rozrządu pewnie też do wymiany, przez tyle czasu był bez ruchu mógł skruszeć i może strzelić. I najpierw gazu w ogóle nie ruszaj, niech śmiga dobrze na benzynie.

Jeśli stał dwa lata nie ruszany prawdopodobnie opony tez do wymiany ( już się odkształciły)-co wyeliminuje drgania. Trzeba by zanim wyjedziesz na drogę przejrzeć przewody elastyczne układu hamulcowego, sprawdzić stan linki hamulcowej, posprawdzać połączenia elektryczne czujników , bezpieczników - czy nie zaśniedziało (profilaktycznie powyciągać bezpieczniki i powciskać na miejsce - to samo z przekaźnikami, wtyczki od czujników spryskać odpowiednimi środkami).

Dziekuje za tak duzo wypowiedzi na ten temat. powiem co na razie wymieniłem i wiem:
- olej z filtrem
- dwa czujniki od oleju (mimo to znow swieci sie czerwona lampka od oleju czasami)
- plyn hamulcowy i chlodzenia ok bo ktos je rok temu w garazu wymieniał
- hamulce odrestaurowane:)
- opony oczywiscie odkształcone, wkrotce jak przygrzeje pojda nowe z felgami

nie moge podpiac sie pod diagnostyke bo nie ma komunikacji z silnikiem przez porty

a! i cisnienie oleju na poczatku zanim mechanicy cos tam przeczyscili było na poziomie 5 atmosfer. teraz jest w przediale od 2-4.5. i czasami wlaczal mi sie czujnik wysokiego cisnienia wiec moze i wiecej niz 4.5atm . przypominam ze to silnik 2.3 E, skladak, z 92 buda, w papierach 96:) fajnie bylo by ja zrobic na sprawna i taki mam cel.

oczywsicie pamietam jeszcze o wymianie pozostałych filtrów, obczyszczeniu parownika, wymianie swiec i przewodów. wkrótce sie tym zajmę

Deadcell pisze:nie moge podpiac sie pod diagnostyke bo nie ma komunikacji z silnikiem przez porty

w NG nic nie podepniesz zostaje ci tylko zczytanie kodów błyskowych