Strona 1 z 1

[b3 ng coupe]Sterowanie krokowego gdzie co i jak>?

: 19 wrz 2010, 10:21
autor: Dziergus
miałem problemy z wolnymi obrotami no i problem sie znow pojawil autko juz pali miałem do wymiany uszczelniacze wtryskiwczy ale krokowy nadal szwankuje . Mam dwa ng no i przełozylem i krokowy jest dobry mechanik jeszcze powiedział sterowanie krokowego o co mu tak do konca chodziło miał ktos to robione jakie koszty? czy podacie mi jakies wskazowki:)?

: 15 paź 2010, 20:34
autor: Padre (LDZ)
O co mu tak do końca chodziło, to nie wiem. Możliwe, że on sam nie do końca się orientuje :-D . Informacja o wł/wył zaworu dodatkowego powietrza ( w NG nie ma krokowca, jest zawór) idzie z dolnego włącznika przepustnicy, ale z doświadczenia wydaje mi się, że potencjometr przepływomierza ( czyli wychylenie przepływki ) też w tym przypadku odgrywa jakąś rolę. Ja miałem ostatnio problemy z trzymaniem wolnych obrotów. Okazało się, że przewód od "krokowca" do kolektora ze starości zrobił się miękki i pod wpływem podciśnienia się zasysał. Po wymianie wszystko wróciło do normy.

: 15 paź 2010, 23:20
autor: Audi 80 Polska
Padre (LDZ) pisze:ale z doświadczenia wydaje mi się, że potencjometr przepływomierza ( czyli wychylenie przepływki ) też w tym przypadku odgrywa jakąś rolę.
Tutaj masz rację, kolega Kornel (ten co napisał kompleksowy poradnik na temat falowania obrotów) walczył z niestabilnymi obrotami po regulacji potencjometru przepływomierza objawy ustąpiły.
Widziałem jeszcze kilka przykładów wpływu zużytego potencjometru na obroty jałowe.

: 16 paź 2010, 13:38
autor: troll oslo
A jak odkrecisz korek wlewu oleju to co sie dzieje? Sprawdziles miernikiem wartosci dolnego no i odrazu gornego styku na przepustnicy bo to ze klikaja nic nie swiatczy mam zestaw klikajacych ale nidzialaja. Posprawdzaj tez kostki czujnikuw czy lacza.
W jakim stanie guma przeplywki odma wezyki od tykajacego zaworku tego od wegla aktywnego podlaczone dobrze i szczelne?

: 16 paź 2010, 13:52
autor: pandamix
u mnie nie dość że wąż zaciągało ten pod kolektorem to jeszcze kolektor lewuche ssał,rozebrałem wszystko i uszczelniłem i wymieniłem węże na nowe i nareszcie mam obroty normalne chodź nie do końca bo delikatnie falują,ale chociaż auto odpala bez problemu,kiedyś jak miałem oryginał gumę też cyrki się działy przy samym wejściu odmy bo ze starości pęknięcie się tam zrobiło,chodź ciągle coś nowego mi się pojawię w moim NG ale odpłaca mi się on dynamiką i czym ?



Dźwiękiem :mrgreen: pamiętam jak na majówce zabrzmiały 5 garowce prze sesją zdjęciową to było coś,pamiętam że ktoś w tedy bodajże filmik kręcił...