Strona 1 z 1
[80/90/Coupe B3- 2.3 20V 7A]Pomoc w ogarnięciu silnika
: 09 paź 2010, 11:21
autor: wojtek_gtx
Może ktoś pomoże mi ogarnąć silnik 7A
Kupiłem auto które nie za bardzo pracowało, pocięta byłą cała elektryka, siedział tam GAZ.
Wymontowałem gazownie , wymieniłem większość elektryki silnika i ... Auto odpala całkiem dobrze, na zimnym i na wolnych obrotach pracuje równo ale jak daje mu gazu to nie chce za bardzo się wkręcać - po nagrzaniu się silnika auto wchodzi w tryb rzucania silnikiem trzęsie się a jak daje mu gaz to jak by go zacinało i jak trzymam gaz to zaczyna przerywać ...
Proszę o pomoc .
Czy czujniki stukowe i czujniki na wale korbowym mają znaczenie który się gdzie podpina (czy są zamienne między sobą bo są dwa detonacyjne i dwa czujniki wału) ??
Każda podpowiedź mile widziana
: 09 paź 2010, 11:32
autor: WOJTEK26
Na poczatek _uwaga
Sprawdz kody błedów, podpiecie czujników jest bardzo wazne bo komputer nie bedzie wiedział co sie dzieje lub bedzie źle je interpretował
: 03 lis 2010, 21:28
autor: audiolacupeta
To na 100owe pompka paliwa
: 03 lis 2010, 22:33
autor: jmm
audiolacupeta pisze:To na 100owe pompka paliwa
niekoniecznie, miałem podobne objawy w 7a z popsutym potencjometrem przepustnicy.
W tym silniku nie ma co gdybać, jak Twoja jest przed 03.90 to sprawdź błyski, jak nowsza to podłącz do VAG.
Powiedz jakie wypluło Ci błędy to będzie można działać dalej.
: 11 lis 2010, 21:59
autor: Kris0109
Jeśli wcześniej był tam podtlenek LPG

to wartało by sprawdzić ciśnienie sprężania. Myślę, że głowica i dół jest do remontu bo tym silnikom gaz+ niesprawny osprzęt nie służą.
Niestety osprzętu w tym silniku jest cała masa i on też sprawia wiele problemów.
Ogólnie silnik nie jest łatwy do ogarnięcia i jeśli trafi się na zajechany egzemplarz to pieniądze jakie w niego włożymy nie będą adekwatne do spodziewanego efektu.
Powodzenia
: 11 lis 2010, 22:18
autor: jmm
Kris0109 pisze:Jeśli wcześniej był tam podtlenek LPG

to wartało by sprawdzić ciśnienie sprężania. Myślę, że głowica i dół jest do remontu bo tym silnikom gaz+ niesprawny osprzęt nie służą.
Niestety osprzętu w tym silniku jest cała masa i on też sprawia wiele problemów.
Ogólnie silnik nie jest łatwy do ogarnięcia i jeśli trafi się na zajechany egzemplarz to pieniądze jakie w niego włożymy nie będą adekwatne do spodziewanego efektu.
Powodzenia
Co do pieniędzy potrzebnych do ogarnięcia tego motoru to się zgodzę.
Ale co do gazu bym polemizował, zależy jeszcze jaki, chociaż sam byłem przeciwnikiem LPG w tym silniku.
: 12 lis 2010, 20:32
autor: Kris0109
Ja uważam, że gaz w tym silniku to nic dobrego.
A z osprzętem Hitachi wiadomo jak jest i jak coś się sypnie to nie podejdzie z NG bo tamten silnik ma całkowicie inny osprzęt. 7A jest fajnym silnikiem ale wymaga dopieszczenia a nie dobijania go gazem.
Pocieszające jest to, że kolega Wojtek pozbył się gazu i stara się doprowadzić go do porządku.
Powodzenia

: 14 lis 2010, 00:56
autor: Dziki
Kris0109 pisze:Jeśli wcześniej był tam podtlenek LPG

to wartało by sprawdzić ciśnienie sprężania. Myślę, że głowica i dół jest do remontu
nie za bardzo widzę potrzebę remontu z powodu "gazu" :roll:
Kris0109 pisze:Ja uważam, że gaz w tym silniku to nic dobrego.
nie chcę być nie miły ale co ty wiesz o tym silniku i o gazie że tak źle na niego wpływa :?:
Żeby nie było że się czepiam :mrgreen:
tak się składa że miałem w posiadaniu 7A i dodam że kupiłem je z gazem 2 generacji,
silnik zalany olejem mineralnym... cóż padlina...
Tylko powiedz mi czemu ciśnienie sprężania miało się na poziomie 13.8 ... 13.6 i jak dobrze pamiętam na 5cylindrze 14 (tyle ile książki podają dla nowego silnika) :idea:
Silnik rozebrany na czynniki pierwsze i jedynie na panewkach korbowodowych były ślady wytarcia/zużycia to zapewne od oleju... który zmieniłem na 10w60,
silnik na nowych uszczelkach złożony więc o wyciekach nie było mowy
(czego każdy sie obawia zmieniając mineral na full syntetyk),
nie było mowy również o jakim kolwiek braniu oleju (a gęstość się zmieniła)
wiec po co ktoś zalał go minerałem,
hmm mniemanie 250tys na budziku stare auto taki sie leje :lol:
tą skromną wypowiedzią obalam twój mit o 7A vs. LPG = kaput 7A :->
: 14 lis 2010, 14:49
autor: Kris0109
Tak się składa, że mam taki silnik i po 260 tys. bez gazu był w o wiele gorszej kondycji niż twój. Zrobiłem 8 tysięcy od momentu kupna samochodu i przeszedł remont. Te silniki nie są trwałe a poza tym skąd wiesz jak długo był gaz w twoim samochodzie i w jakim stopniu wpłynął na zużycie silnika.
Ja uważam, że kupując samochód o takiej pojemności i spalaniu trzeba się liczyć z kosztami eksploatacji a nie walić w to LPG.
A dwa jazda na gazie to nigdy nie to samo co na PB i nie powiesz mi, że przewody WN, świece, kopułka, palec mają lżejszą pracę. Przy gazie trzeba wymieniać je częściej.
Moim zdaniem gaz w takim samochodzie to samo zło, to tak jakby robić jeden krok do przodu i dwa do tyłu.
PS. Ogólnie to ja wyrażam swoje poglądy na ten temat, nie mam zamiaru się sprzeczać i zlewa mi to czy będziesz bronił honoru LPG. Daj sobie na luz człowieku 8-)
: 08 gru 2010, 15:48
autor: michalwielun
Kris obawiam się że u ciebie 260tys km to nie przebieg silnika tylko stan licznika chyba, że wcześniej ktoś je zaniedbał niesamowicie. Też miałem 7A z LPG i akurat jedyne moje klopoty w tym aucie to sterownik silnika i zębatka w aparacie zapłonowym. A co do gazu widziałem juz wykres z hamowni jednego auta które miało różnice w mocy między gazem a PB poniżej 1KM ale za to na gazie miało wyższy moment o kilkanaście NM mowa oczywiście o instalacji sekfencyjnej.