Strona 1 z 2
[90 2.3 LPG] strzeliła przy zmianie biegu i nie chce odpalić
: 14 lis 2010, 21:29
autor: Lola80
Witam,otóż mam taki problem.Wróciłam do domu audicą,poleciałam na górę po kilka rzeczy aby jechać dalej..za daleko nie pojechałam bo po jakiś kilkuset metrach ,gdy chciałam wbić 2jkę coś strzeliło i zgasła--odpalić nie chce

po otworzeniu maski zauważyłam,że wywaliło kolanko-chyba tak to się nazywa i łapała za dużo lewego powietrza,.ale po przykręceniu go z powrotem dalej nie chce odpalić i czasami przy kręceniu delikatnie sobie strzeli...czy ktoś z Was może się orientować cóż to może być?
z góry dziękuję za odpwiedź
p.s
audi 90 1995 rok silnik 2.3 niestety zwykły gaz
przy próbie odpalenia na pych,odpalała lecz gdy tylko wciskałam sprzęgło gasła.
: 14 lis 2010, 22:05
autor: Leo
klapa przepływomierza / przepływomierz. Potrzebna regulacja w dobrym warsztacie, lub wymiana całego przepływomierza. Drogi interes sorry.
: 14 lis 2010, 22:19
autor: Lola80
mnie tu zaczęli straszyć,że może uszczelka pod głowicą strzeliła,albo pasek rozrządu...ale też pierwsze co przyszło do głowy to przepływomierz..
jak drogi jest ten interes? i jakie prawdopodobieństwo,że mogło to być któraś z opcji podanych przeze mnie?
: 14 lis 2010, 23:09
autor: troll oslo
1- zmien tytul postu na poprawny bo zaraz ci sie dostanie.
2- post pasoje bardziej do dzialu silniki 5-cio cylindrowe.
raczej szanse na cos innego poza talezem sa znikome .. no zalezy kiedy ostatni raz byl robiony rozrzad... bo jak sie ma pecza to...
jak drogi w najgorszym wypadku koszt nowego przeplywomierza bo samego talezyka nie kupisz(a i ja wiecej juz niemam) zalezy moze ktos ci to naprawi, ale bodajze masz tez lpg do regulacji, na lpg sie nie znam niema tego tu,
: 14 lis 2010, 23:50
autor: Audi 80 Polska
Jak wcześniej było koledzy wspomnieli o przepływomierzu, trzeba zobaczyć czy nie wygięło tarczy przepływomierza. Po wykręceniu jest do pewnego stopnia naprawialna młotkiem jeśli wygląda dobrze to trzeba sprawdzić czy porusza się bez przeszkód, czy nie ociera o nic.
Obejrzeć czy nie odstrzeliło ani rozsadziło żadnego węża.
Zapoznaj się z tym
https://audi80.pl/-zanim-cos-tu-napi ... vt9608.htm i skorzystaj z przycisku Edytuj przy pierwszej wiadomości by poprawić temat. W przeciwnym razie będę musiał go przenieść do kosza jako niezgodny z regulaminem.
: 15 lis 2010, 14:27
autor: Lola80
Przepraszam za niezapoznanie się instrukcją dodawania nowych tematów.
Co do strzału...auto z samego rana pojechało do znajomego mechanika i od 2 godzin czeka na odbiór.do zapłaty 160zł.Pojadę i dowiem się co się stało,ale przez telefon również powiedział,że w najbliższym czasie powinnam odwiedzić gazownika w celu regulacji.
: 15 lis 2010, 19:19
autor: Tauron
Lola80, stawiabym na talerz, możliwe że wygiął Ci się , ja tam miałem w swoim silniku, niestety samego nie dokupisz, ja kupilem z całym ukłądem, mam stary może da się go zregenerować , ale nie wiem czy Ci podejdzie... napisz co uczynił mechanior i czy śmiga :>
: 15 lis 2010, 21:26
autor: Lola80
a więc...wymieniona została kopułka oraz palec rozdzielacza.Niestety z odpalaniem dalej ma ciężko i kuleje,ale jeździć,jeździ. Na chwilę obecną czeka mnie regulacja wymiana amorów,gum na tulejach oraz sworznia i tych części muszę powoli szukać...
ale dziękuję wszystkim za podpowiedzi

: 15 lis 2010, 22:57
autor: PICEK1
Koleżanka weźmie jakiegoś znajomego,no chyba że sama spróbuje zerknąć na wspominany talerzyk-zapewne jest wygięty.Można go uratować o ile nie jest zmasakrowany

Jest on widoczny po zdjęciu tej dużej gumy z lewej strony silnika.
Jak już mechanik wymienił kopułkę i paluch to dofinansował bym autko w nowe kable zapłonowe i świece o ile nie były wymieniane i ustawienie zapłonu.Zapłon przy gazie to podstawa. Zerknął bym też przy okazji czy cały układ dolotowy jest szczelny po tym strzale.
: 16 lis 2010, 11:23
autor: Lola80
na dniach chcę jechać i kupić świece zapłonowe i mam takie pytanie związane z ich wymianą...czy jest realne abym wymieniła je sama i ewentualnie od czego się zabrać.. :shock: :mrgreen:
: 16 lis 2010, 11:43
autor: Leo
: 16 lis 2010, 12:06
autor: PICEK1
Lola80 pisze:czy jest realne abym wymieniła je sama
Oczywiście że tak.
Kable najlepiej wymieniać kolejno.A więc ten który demontujemy od razu zastępujemy nowym aby nie pomylić kolejności.Ściągamy kabelek ze świecy,lecimy po kabelku do kopułki,wyciągamy z kopułki i zakładamy tej samej długości nowy kabelek.
Świece podobnie jeśli chodzi o kolejność kabli najlepiej wyciągamy kabelek z jednej świecy,wymieniamy świeczkę i zakładamy kabelek.
Trzeba nam oczywiście klucz do świec.Proponuję jeśli nie ma koleżanka takowego zaopatrzyć się w sklepie motoryzacyjnym.Napewno dadzą odpowiedni.
Życzę miłego dłubania

: 16 lis 2010, 12:32
autor: Tauron
Leo, Kolega ma rację. Najlepiej tak postępować, chociaż dużych problemów z wymianą kabli nie ma , ponieważ mają różne długości. Jeśli chodzi o świece, to w zależności kto i kiedy je ostatnio dokręcał, bo moga być troche zapieczone i będzie trzeba nieco więcej siły, no i najważniejsze, nie na ciepłym silniku ::)
: 16 lis 2010, 12:43
autor: dr.lolek
załoz blosa i bedzie dobrze tez mi strzelalo i nie chcial palic wymienilem swiece palec kopułkę kable i dalej bylo tak samo a auto poprostu mialo zle dawkowanie gazu za duzo go dostawalo i sobie nie radzil i tez pare razy mi strzelil ale nic nie uszkodzilo a dymu ile bylo

dobra regulacja gazu i powinno byc ok jednak na gazie bedzie gasł na niskich obrotach takie uroki NG
: 16 lis 2010, 16:09
autor: Lola80
niee
jadę do sklepu po świece i będę się bawić hahaha jak coś pokręcę to nie moja wina

dzięki Panowie za dobre rady,dam znać później jak poszło i czy coś pomogło
[ Dodano: 2010-11-17, 14:50 ]
wymieniłam,dokładniej mówiąc to 20minut roboty

ale dalej zanim odpali to się musi trochę po krztusić i podąsać

i w sumie nie wiem co dalej,czy została mi już tylko regulacja wtrysków(która jest cholernie droga) czy może coś innego może być tego przyczyną? bo rozmawiałam dziś z gazownikiem i mówił,że tu regulacja gazu nie pomoże :-|