Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.
Mam problem z autem.

Mianowicie jest problem z zapalaniem na zimnym silniku, na cieplym jest wszystko ok i pali od razu.

A więc przekręcam kluczyk i tak jakby załapie i nic i znowu łapnie i puszcza na pb i na lpg tak samo.
Tak po kilku kręceniach wkońcu zapali ale nie trzyma obrotów, muszę nogą podgazowywać go bo spada do 0 i gaśnie. i na pb i na lpg tak samo.

minute dwie go potrzymam tak i wkońcu obroty zaczynają się stabilizować i nie spada tylko trzyma te 900.




Sprawdzilem dolot i po zdjeciu tej obudowy gumowej na foto ta blaszka okrągla nie jest dobrze domknięta tylko jak jest w spoczynku to widać maly przeswit, tak jakby ona jakoś na dol za bardzo opadla. Czy to może być powód ?


Myślę również nad czujnikami temperatury widocznymi a foto, który jest od podawania info do koputera a ktory na wskazowke ?


Wskazówka temp leży i nie dziala wogole, paliwa biega od prawj do lewej.

Coś ze ssaniem jest nie tak ale co.....

Proszę o możliwe przyczyny takiej usterki ....

Dziękuję z góry i pozdrawiam
Przemo.

Co do zapalania to chodzi Ci o to że rozrusznik nie kręci równo tylko tak przerywa? Myślę że albo masz słaby akumulator albo źle ustawiony zapłon. Silniczek krokowy odpowiada za trzymanie równych obrotów na biegu jałowym.

Akumulator wymieniony tydzień temu i rozrusznik kreci normalnie bez problemu tylko tak kreci i zalapie jakby zapal i zaraz gasnie jakby nie utrzymal tego zaplonu,no nie wiem jak to wytlumaczyc trzeba posluchac.
z rana wlasnie jak zimny to tak sie dzieje.o jsk go trzymac i krecic to tak po 15-20 sekundach zalapie i tak jak wyzej nie trzyma obrotow.

moze zaplon przestawiony...

Zapomnialem dodać ważną rzecz :


Auto bardzo kopci jak zapali, nie jest to para ale dużo dymu takieg bialego z rury.

primo121 pisze:Sprawdzilem dolot i po zdjeciu tej obudowy gumowej na foto ta blaszka okrągla nie jest dobrze domknięta tylko jak jest w spoczynku to widać maly przeswit, tak jakby ona jakoś na dol za bardzo opadla. Czy to może być powód ?

Może jeśli jest poniżej tego kołnierza to trzeba poregulować taki odbojnik od spodu.

primo121 pisze:Myślę również nad czujnikami temperatury widocznymi a foto, który jest od podawania info do koputera a ktory na wskazowke ?

Mi te czujniki wyglądają na czujniki ciśnienia oleju. Czujnik temperatury wody dla ECU jest przy wyjściu górnego węża idącego do głowicy.

Silniczek krokowy masz zaznaczony strzałką na ostatnim zdjęciu, można jego męczenie zacząć od wymoczenia go w benzynie albo jakimś rozpuszczalniku i wymyciu.

Sprawdź czy nie urwał się żaden z kabli z wtryskiwacz rozruchowego.

w którym miejscu znajduje się ten wtryskiwacz rozruchowy ??

Kolego ja też mam podobny problem jak rano odpalam to muszę trochę wcisnąc gaz i odpala odrazu ale musze przez chwile trzymać gaz przez okolo 30s lub mniej zalezy od temperatury i obroty ma na 800 na zimnym silniku a jak bym puscił gaz odrazu przy uruchomieniu to by miał 400 i powoli by wzrastały do 800 i tak mam od momentu zalożenia Lpg wcześniej przed montażem odpalał bez gazu obroty miał na 1100 i powoli opadały w miarę nagrzewania na 800 i teraz nie wiem w czym tkwi problem jak odłącze wtryskiwacz rozruchowy to wogóle nie odpali i nie wiem jaka to przyczyna jak jest ciepły to odpala normalnie bez gazu i niewiem czy to przez to ze inaczej ruki są od krokowego czy ten mikser ke jetronic od gazu tak robi czy cos innego

Rozruchowy masz miedzy kolektorami ssacymi.taki z niebieska wtyczka.Nie wiem czy masz u siebie czujnik termiczny taki na koncu głowicy w okolicach aparatu zapłonowego bo jesli tak to sprawdz go/jest na 2 przewody/ on tez odpowiada za wtrysk rozruchowy oraz włacza wiatrak chłodnicy na wyłaczonym zapłonie.Mozesz tez miec zle ustawiana klape przepływomierza.Przyczyn moze byc wiele

Chodzi Ci o ten podpisany nr 1 tak ?
Jak pamietam jak go odlączalem podczas pracy silnika to nic sie nie dzialo....

primo121 pisze:Chodzi Ci o ten podpisany nr 1 tak ?

Nie to jest doprowadzenie gazu z parownika LPG.

Nie widać go na twoim zdjęciu ale jest mniej więcej tam gdzie zaznaczyłem strzałką.

Aha no faktycznie coś tam bylo i jutro sprawdze a dzis to już spac....

A tutaj jeszcze zaznaczyłem czujnik temperatury dla ECU, on z tego co pamiętam odpowiada za wtrysk rozruchowy.

jak juz tak opisujesz to moze bys sprostowal posta jako iz czujnik nad pokrywa glowicy odpowiada za rozruchowy to bzdura ! To termowlacznik wiatraka wlancza sie po wyjeciu kluczyka i schladza komore silnika i silnik - tak w skrucie opisalem.
Proponowal bym by nie wprowadzac w blad jak sie nie jest pewnym oraz korygowac bledne wskazowki gdyz powoduja one naprawde zamieszanie i wprowadzaja w blad mniej doswiatczonych!

Spalem sobie i w środku nocy coś mi się przypomnialo, obudzilem sie, zapialem na kartce i poszedlem dalej spac.

Powodem tej usterki opisanej powyzej jest czujnik dwupinowy zaznaczony na foto.

Kilka dni temu bylem u kumpla i tak rozmawialismy i temat byl ze wskazowka nie dziala od temperatury, to ten mowi ze ma czujnik od b3 sprawny i zebym sprawdzil sobie go, no przyjechalem wkrecilem go i zapalilem normalnie i nic nie ruszyla temperatura wiec zapomnailem o tym,

dzis wkrecilem tamten stary czujnik i autko na zimnym nie gasnie tylko ladnie zapalilo bez problemu.

Dziękuję za pomoc i temat może zostać zamknięty.

odgrzeje kotleta bo mam problem z odpalaniem jak temperatura spadła poniżej -10,Auto zapala i gaśnie i tak z 7 razy az jakos wejdzie na obroty i już chodzi. Na ciepłym jest ok.Poprzedni właściciel zmienił czujnik od ecu i jest na nim oznaczenie 7a Jak silnik jest zimny i wpinam miernik w kostkie od wtrysku rozruchowego to pokazuje mi 9,5V jak przekręce stacyjke na 1 i jak przestaje chodzic pompa paliwa to i napiecie znika tak ma być ?.Gdzie jeszcze szukac problemu ? :roll: Im zimniej to tym gorzej pali Dodam, że silnik jak zapali pracuje równo.Ustawiałem też przysłone przepływki wszytsko wyadaje sie git a jednak z paleniem jest masakra

[ Dodano: 2012-02-02, 09:04 ]
ok jak zwykle na tym forum łatwo uzyskać pomoc no cóż dzieki

ArturooK pisze:[ Dodano: 2012-02-02, 09:04 ]
ok jak zwykle na tym forum łatwo uzyskać pomoc no cóż dzieki

Jak będziesz kotlety odgrzewał to może tak być. Jak nie znajdziesz swojego przypadku pod opcją "Szukaj" to zakładasz nowy wątek i z bani - mało kto lubi odgrzewane I oczywiście staramy się usystematyzować opis usterki bo ja też trochę się zgubiłem. Oznaczenie 7a jest napisane markerem czy fabrycznie bo jak masz czujnik od 7a to może nie pasować.

Na zimnym silniku wtrysk rozruchowy powinien podawać paliwo. Jak dla mnie to czujnik 2-pinowy jest niesprawny albo wtrysk rozruchowy zawiesił się w pozycji zamknięty. Na zimnym silniku wtryskiwacz powinien działać i przestawać w miarę podnoszenia się temperatury. Na ciepłym rozruchowy nie powinien podawać paliwa.

Więc podsumowując w Twoim przypadku na ciepłym działa a ana zimnym nie bo wtrysk nie podaje w ogóle paliwa. Do sprawdzenia czujnik 2-pin i wtryskiwacz rozruchowy. Lub do podmiany jeżeli masz możliwość. Stawiam na czujnik bo wtrysk się rzadko psuje

Sam wtrysk można łatwo sprawdzić (kompresor, akumulator i szklanka wody) Wsadzasz wtrysk do szklanki i dmuchasz w niego kompresorem - nie powinien przepuszczać. Po podaniu mu napięcia prosto z akumulatora powinien przepuszczać i jak dmuchniesz kompresorem zauważysz pęcherzyki powietrza. Jeżeli wtryskiwacz jest dobry no to zostaje tylko czujnik 2-pin.