Forum Audi 80 Klub Polska

Witam

Słowami wstępu napisze tylko że auto dostałem od taty po tym jak zdałem prawo jazdy (mam 22 lata) i od razu się zakochałem w nim. Wymaga dopieszczenia ze strony kosmetycznej jak i mechanicznej także do rzeczy..

Odpalając samochód rano muszę go 'gazować' jakieś 2-3 minuty by.. w sumie nie wiem co? nagrzać silnik? Ojciec kazał mi tak robić. Po odpaleniu dochodzi do 1000 obrotów i na benzynie go dławi, dusi i w końcu gaśnie. Po przekroczeniu 2000 obrotów wskakuje mi na gaz
(nie wiem jaka to generacja, typ itp.) Puszczając pedał gazu dzieje sie to samo jak przy benzynie.

Trzymam go 2-3 minuty na obrotach koło 1500 i łapie balans. Trzyma stałe obroty- można jechać.


Wiecie może w czym może tkwić problem?


P.S. Przepraszam za swoje nieogarnięcie. Jestem początkującym kierowcą i wielu rzeczy muszę się jeszcze nauczyć.

Pozdrawiam

Mam ten sam problem. Z wagi na to ze ogolny stan silnika jest bardzo zly, szukam dawcy serca. Powiedz mi, czy twoj plyn chlodniczy jest brazowy? jesli tak - glowica do wymiany, mozliwe tez ze gdzies blok jest walniety, jesli nie to najprawdopodobniej przeplywomierz, rozdzielacz zaplonu lub wtryski.

Żebyś mnie tylko źle nie zrozumiał - nie jestem przeciwnikiem gazu w samochodach ale problem w twoim aucie może tkwić właśnie w gazie.
Na LPG Trzeba niestety posiedzieć w aucie 2-3 min. aż silnik złapie temperaturę bo na zimnym nie jest w stanie wygenerować takiego podciśnienia żeby dźwignąć klapę przepływomierza.
Na Pb przyczyną może być czujnik temp cieczy, który podaje złą temperaturę do ECU.
Zobacz tutaj: https://audi80.pl/audi-90-coupe-23-n ... t50013.htm
I tutaj: https://audi80.pl/90-23-ngproblem-z- ... t50040.htm
Lub stycznik przy przepustnicy
Zobacz tutaj: https://audi80.pl/b4-23ng-problem-z- ... t50796.htm
Niestety ale te silniki chodzą dobrze albo na gazie (mówię tu o jeździe wyłącznie na gazie, z podstawioną klapą przepływomierza - czyli z uszkodzonym układem paliwowym) albo na benzynie (czyli z wymontowaną instalacją gazową). Wiem że wszystko się da zrobić, nawet zagazować NG ale tak naprawdę to generuje więcej problemów niż oszczędności.

[ Dodano: 2011-01-24, 08:36 ]

NiteDrey pisze:Mam ten sam problem. Z wagi na to ze ogolny stan silnika jest bardzo zly, szukam dawcy serca. Powiedz mi, czy twoj plyn chlodniczy jest brazowy? jesli tak - glowica do wymiany, mozliwe tez ze gdzies blok jest walniety, jesli nie to najprawdopodobniej przeplywomierz, rozdzielacz zaplonu lub wtryski.

Kolego NiteDrey nie pisz takich bzdur bo czytałem twój temat i uszczelka pod głowicą to tylko jedna z usterek twojego silnika, a nie wina wszystkiego złego co Ci się w aucie dzieje. Opisujesz temat zbyt ogólnikowo, wytłumacz co może się dziać z przepływomierzem, rozdzielaczem zapłonu????(chyba chodziło ci o rozdzielacz wtrysków, ale po tak chaotycznej odpowiedzi to już sam nie wiem) i wtryskami, a nie strasz człowieka że ma pół auta do wymiany.

W tych silnikach najpierw sprawdzamy najprostsze rzeczy, takie jak szczelność dolotu, czujnik 2-pinowy, silnik krokowy, świece, kable, kopułka, palec rozdzielacza, a nie blok silnika.

@arekkrosno


dziękuje bardzo za szczegółową odpowiedź! jak śnieg opadnie zabiorę się za to, potem napisze co i jak

Tak jest. Nie zapomnij napisać rozwiązania problemu.

Widze ze nie tylko ja mam taki problem;/

z tego co się orientuję to jest bardzo częsty przypadek dla tego samochodu
tutaj masz temat https://audi80.pl/80-b3-23-ng-coupe- ... htm#596840 także z tym problemem mam nadzieje że Ci pomoże

Pzdr

[ Dodano: 2011-07-23, 20:25 ]
Witajcie

Po długim czasie znazłem czas na to wszystko, kupiłem czujki.
Po zamontowaniu odczułem różnice przy odpalaniu i podczas jazdy ale tylko przez 10 minut! Łapał ładnie obroty itp.. Jednak jak podjechałem pod dom i po 2h wyszedłem go odpalić znowu to samo... odpalalem na beznzynie i na gazie i tak i tak -- znow to samo..

czyli jak nie w czujkach tkwi problem to w czym?

Dodam, że jako tako jest pogoda -- na plusie, jak jest upał samochód odpala bez wiekszych problemów jak tylko temp. spadnie drastycznie, popada znowu sie dławi i dusi i trza go gazować z 2 min dopóty nie złapie obrotów.. OCB?

prosze o pomoc :<

Trzeba przebadać elektrykę. Od rozdzielacza zapłonu aż do świec. Pooglądaj dokładnie rozdzielacz czy kabelki nie mają przetarć często jak rozdzielacz zapłonu ma luzy to może przecierać kabelki.

Jak odpalisz auto to zobacz pod maskę czy nie ma gdzieś przepięć. Najlepiej widać wszystko w nocy bez oświetlenia.

Jak mi coś jeszcze wpadnie do głowy to dam znać

dzięki za radę , postaram sie jak naszybciej to zrobić.
czuję że do elektryka będę musiał podjechac ;<

BzS, Problem z uruchomieniem zimnego silnika na Pb szczególnie przy niskich temp. to częsty efekt niepracującego wtryskiwacza rozruchowego.Czasem jest nieprawidłowo sterowany przez uszkodzenie dwupinowego czujnika temp.Skoro czujnik ok.trzeba sprawdzic czy wtryskiwacz rozruchowy pracuje.

arekkrosno pisze:Na LPG Trzeba niestety posiedzieć w aucie 2-3 min. aż silnik złapie temperaturę bo na zimnym nie jest w stanie wygenerować takiego podciśnienia żeby dźwignąć klapę przepływomierza

Arku ten brak podciśnienia wynika z tego że nieogrzewany płynem chłodzącym parownik jest zimny i nie ogrzewa gazu który nie ma ochoty odparowc.Po ok.2min pracy silnika temperatura płynu jest na tyle wysoka że ogrzany parownik dostarcza wystarczające porcje gazu.

dzięki za odpowiedź!
w jaki sposób można sprawdzić działanie wtryskiwacza i w ogóle gdzie on się znajduje?

pzdr

Mi podobne rzeczy zaczeły się dziać po instalacji LPG, dlatego jestem strasznym przeciwnikiem gazu akurat w tym modelu silnika. Jakby kogoś interesowało mam na sprzedanie sekwencje roczną zdjęta z modelu 2.3 20V. Szczegóły na PW.