Forum Audi 80 Klub Polska

Witam koledzy chce wymienić u siebie olej i tu pojawia się problem ani ja ani poprzedni właściciel nie wie na jakim oleju silnik lata. Silnik ma przejechane 234 tyś km.

Polecał bym castrol 10w40, najpewniejszy, później ew, 5w40

Zalej silnik półsyntetykiem 10w40 dla mnie to najlepsze wyjście
Wolę Mobila 10w40 od castrola, ale co kto woli. Przebiegiem sie nie sugeruj co do oleju. Jednak jeżeli jest wlany mineralny i autko już trochę na nim zrobiło, to po wlaniu półsyntetyka z tego co wiem może się zacząć rozszczelniać silnik :roll: Napisałem może, bo nie dzieje sie tak zawsze A mechaników i ludzi którzy twierdzą, że od 300 tyś ma się lać mieneralny podziwiam :evil:

Zawsze lałem castrola 10w40, a teraz leję Motula 10w40. Jest dużo lepiej: nie bierze oleju, lepiej odpala na mrozie- nic nie stuka i się tak nie grzeje po długiej jeździe.

kiedyś pamiętam jak się wymieniało olej to zakład zakładał taką karteczkę jaki wlany olej a teraz nic

Formoza pisze:kiedyś pamiętam jak się wymieniało olej to zakład zakładał taką karteczkę jaki wlany olej a teraz nic

raczej zakłady dalej to robią bynajmiej u mnie w okolicy. Jednak nie każdy wymienia olej w zakładzie. Dużo ludzi robi to samemu i nie zakłada karteczki

p371 pisze:Zawsze lałem castrola 10w40, a teraz leję Motula 10w40

też tak zrobiłem, lałem castrola, a teraz zmieniłem na Motula 10w40 6100 Synergie + , narazie nie widzę jakiś konkretnych zmian,ale mało zrobiłem od wymiany.

a zna ktoś z Was taki olej VALVOLINE MAX LIFE 10W-40 ??

Formoza pisze:a zna ktoś z Was taki olej VALVOLINE MAX LIFE 10W-40 ??

Bardzo dobre i bardzo drogie oleje Złej opinii na te oleje raczej nie znajdziesz, silnik pracuje (podobno) ciszej i robi się bardziej szczelny.


btw. To normalne, że moj 1.6 po 13 tys. km nie wziął zupełnie nic oleju ?

myślicie że warto zalać taki olej czy lepiej już pewne i sprawdzone ??

ja też sie zastanawiam nad wlaniem 10W40, choć do tej pory był lany mineralny, a słyszałem że to jest mit z tym ze jak sie zmieni z minerala na pół syntetyk że silnik sie rozszczelni? co wy o tym myślicie?? wycieków nigdzie nie mam i oliwy mi nie bierze a przebieg mam 253tyś.

Dzisiejsze oleje mineralne tez już nie są tylko mazidłem o nieokreślonych parametrach. Też mają dodatki myjące więc nie jest tak ze nagle wypłukasz z silnika kilkuletni szlam bo lany był minerał. Ale oczywiście mogę się mylić dobrze by było jak by się też inni wypowiedzieli na ten temat.

Co do mineralnych olejów ja leję takie od kilku ładnych lat i nie mam im nic do zarzucenia. Jeżeli silnik nie jest katowany, olej zmieniany co 10-15 tys nie będzie żadnych skutków ubocznych. Jeżeli chodzi o marki korzystam z Castrola lub Elfa 15w40.

Na temat olejów można rozmawiać wiekami, obecnie każdy markowy olej jest dobry. Ja leje taniego lotosa i żadnych kłopotów. Ojciec od 9 lat leje lotosa i również żadnych problemów.

Co do tych droższych vavoline itd. większość speców pisze, że się po prostu nie opłaca.

no ja bym chciał usłyszeć od kogoś z użytkowników audi czy zmieniał z minerala na pół syntetyk w silniku 2.3 NG

Ja zmieniałem w NF w Audi 100. Auto miało przebieg ok 500 tys bez remontu i wszystko grało.