Forum Audi 80 Klub Polska

witam. zamierzam sie z zamiarem kupna magnetyzera do mojego auta.czy ktos mial moze cos takiego zalorzone.i moze sie wypowiedziec. chodzi mi głownie o poprawe jakosci pracy silnika.slyszalem rozne opinie,ale nikt z moich znajomych tego nie praktykowal.jest to kosz 100 paru zlotych niby nie zbyt wielki, ale czy to w ogole dziala i jest sęs to zakładac.pozdrawiam.

Miałem.zakładane i na paliwie,gazie,powietrzy i płynie chłodniczym.
Cudów nie ma ale dla pewności robiłem pomiary spalin przed i po-różnica była zdecydowana-na + oczywiście.
Przyrostu mocy nie odczułem,różnicy w spalaniu wielkiej też nie było.Niby mit ale coś w tym jest.
Jeśli już to taki magnesik za 3tyś.pln.-ma się go na spory okres próbny.Potem to już decyzja kupującego.Ale są sprzedawane.

Jak dla mnie to pieniądze niepotrzebnie wydawane .Nawet zestaw 8 magnesów powietrze i 8 magnesów na dopływie paliwa -oszczędność o ile są to wynikają raczej z bardziej ekonomicznej jazdy kierującego.Tak naprawdę to trudno stwierdzić czy są jakieś oszczędności bo powstałe różnice mieszczą się w granicy tolerancji błędu.

Mój znajomy założył sobie w niuńce 1.8 JN. To jest totalna podpucha :-o . No chyba, że ktoś lubi mieć bajery z kosmosu i inne kosmiczne dodatki :mrgreen: .

ostatnio kuzyn do 2.6 kupił
powiem tylko tak - TOTALNA PORAŻKA !

nie warto wydawac kasy na taki badziew

ktoś wogóle jeszcze wierzy w te cuda na kiju ? :O

raczej nie
no ale jeżeli ktoś wierzy to niech sobie kupuje co tam chce,

Miałem przez dwa lata w Oplu 1.6 - benzyna i LPG. Raz tylko mogłem się na to nabrać. Nie zauważyłem żadnych zmian na korzyść. Właściwa technika jazdy - tylko to się liczy. Stan techniczny autka również.

patangos,zainwestuj lepiej w Siebie ta 100-ke i ja przepij.

dokładnie j/w. to totalna bajka

luk448 pisze:ta 100-ke i ja przepij.

Jak dla mnie te wszystkie magnetyzery, preparaty, itp to totalna bzdura. Nabijanie ludzi w butelkę. W życiu bym tego nie kupił. Ostatnio spotkałem się nawet z urządzeniem które wkładało się do gniazdka zapalniczki i dzięki niemu można uzyskać niższe spalanie o 10%, przyrost mocy no i oczywiście jeszcze dłuższą żywotność silnika :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Totalna bzdura jak dla mnie...

ja widziałem ostatnio na allegro taki śmieszny przyrząd,zakŁada się 4 elektrody w skrajnych punktach auta,czyli w narożnikach,podłącza się do tego jakąś magiczną puszeczke,zasilanie i już mamy autko zabezpieczone przed korozją:)hehehehehehehehehehehehehe taka elektroniczna konserrwacja

patangos, lepiej kup sobie słownik poprawnej polszczyzny. Ewentualnie zainstaluj wtyczkę słownika do przeglądarki, bo ciężko się czyta twoje wypowiedzi.

A magnetyzery to oczywiście bzdura i nabijanie ludzi w butelkę.

Szczerze to wystarczy zobaczyć co innego sprzedaje gość który handluje magnetyzerami. Gówno mydło i powidło. I to chyba dokładnie określa range tych przedmiotów.

Na przykład gość który sprzedawał te wkłady do zapalniczek poprawiające w magiczny sposób osiągi auta handlował także paciorkami, butami, meblami z chin a nawet w jego ofercie znalazło się 20 modemów z mojej firmy które można wsadzić sobie w tyłek bez abonamentu u mnie.

Myślałem, że ludzie mają już za sobą ten epizod a tu proszę.