[2.3 E + LPG] Specyficzny problem Kontrolka oleju - grzanie
: 10 maja 2011, 17:59
Witam , historia dość długa.
Zaczęło się podczas jazdy w jeden z pierwszych ciepłych dni . Podczas jazdy zapaliła sie kontrolka oleju ale nie na stale tylko zapaliła, cztery piknięcia ostrzegawcze. Gasła przy zejściu poniżej 2000 obrotów.
Po obserwacjach, jesli nie przekraczałem 2000 obrotów nigdy się nie zapala.
Po wizycie u mojego mechanika ( również wczesniejszej ) wiadomo było ze do roboty uszczelka pod głowicą . Z objawów jej to głownie rdzawy kolor wody ( wody w układzie olejowym- budyniu- nie widać ) oraz większe kopcenie na białobłękitno.
Po lekturze forum padł pomysł sprawdzenia-wymiany czujnika wysokiego cisnienia.
Wymieniłem oba , to samo.
Pojechałem do jakiegoś warsztatu na sprawdzenie ciśnienia.
na niskich obrotach 1,5 Bar na wysokich pow 1,8 do 2,2 bar - więc nie najmocniejsze.
Dostałem informacje o możliwym zacięciu się zaworu zwrotnego ( nadmiarowego) oleju.
Zdjąłem też miskę a tym samym zajrzałem do panewek. ( oryginalne jeszcze były)
Panewki wybite więc podejrzenie padło na nie. Wymienione są jednak nie pomogły .
Dodatkowo zaobserwowany problem to kwestia niemalże gotowania się wody w okolicy głowicy i klawiatury przy zimnym weżu powrotnym do chłodnicy.
Wyjeliśmy termostat z ciekawości.
Rozgrzaliśmy auto na dużym obiegu chłodzenie i sytuacja się powtórzyła . Znowu pikanie i kontrolka.
Nastepny element wg mnie dziwny to zmiana konsystencji oleju.
Po rozgrzaniu jest bardzo rzadki, co wg mnie może mieć miejsce przy zbyt wysokiej temperaturze.
Ostatni dzień walk wykazał jeszcze że alarm kontrolki oleju i pikanie wzbudzany nie jest przez czujniki oleju w bloku ( niskiego lub wysokiego ciśnienia - tu tez pytanie jak je sprawdzić , bo zdjęcie kabli z nich nie wywołuje zapalenia się kontrolki )
Pikanie i kontrolka włączona jest przez czujnik sterowania wtryskiem ( tak to sie chyba nazywa) umieszczonym przy wężu głównym ( górnym ) od chłodnicy przy bloku silnika.
Czytałem ze może to być wina tego czujnika lub zwarcia niebieskiego przewodu który do niego dochodzi.
Moje podejrzenia to jednak kwestia uszczelki . Brak odpowiedniego obiegu wody i tym samym przegrzewanie się góry silnika i rozrzedzanie oleju.
Proszę o jakieś podpowiedzi co, i ewentualnie w jaki sposób jeszcze sprawdzić;)
dziękuję z góry.
Zaczęło się podczas jazdy w jeden z pierwszych ciepłych dni . Podczas jazdy zapaliła sie kontrolka oleju ale nie na stale tylko zapaliła, cztery piknięcia ostrzegawcze. Gasła przy zejściu poniżej 2000 obrotów.
Po obserwacjach, jesli nie przekraczałem 2000 obrotów nigdy się nie zapala.
Po wizycie u mojego mechanika ( również wczesniejszej ) wiadomo było ze do roboty uszczelka pod głowicą . Z objawów jej to głownie rdzawy kolor wody ( wody w układzie olejowym- budyniu- nie widać ) oraz większe kopcenie na białobłękitno.
Po lekturze forum padł pomysł sprawdzenia-wymiany czujnika wysokiego cisnienia.
Wymieniłem oba , to samo.
Pojechałem do jakiegoś warsztatu na sprawdzenie ciśnienia.
na niskich obrotach 1,5 Bar na wysokich pow 1,8 do 2,2 bar - więc nie najmocniejsze.
Dostałem informacje o możliwym zacięciu się zaworu zwrotnego ( nadmiarowego) oleju.
Zdjąłem też miskę a tym samym zajrzałem do panewek. ( oryginalne jeszcze były)
Panewki wybite więc podejrzenie padło na nie. Wymienione są jednak nie pomogły .
Dodatkowo zaobserwowany problem to kwestia niemalże gotowania się wody w okolicy głowicy i klawiatury przy zimnym weżu powrotnym do chłodnicy.
Wyjeliśmy termostat z ciekawości.
Rozgrzaliśmy auto na dużym obiegu chłodzenie i sytuacja się powtórzyła . Znowu pikanie i kontrolka.
Nastepny element wg mnie dziwny to zmiana konsystencji oleju.
Po rozgrzaniu jest bardzo rzadki, co wg mnie może mieć miejsce przy zbyt wysokiej temperaturze.
Ostatni dzień walk wykazał jeszcze że alarm kontrolki oleju i pikanie wzbudzany nie jest przez czujniki oleju w bloku ( niskiego lub wysokiego ciśnienia - tu tez pytanie jak je sprawdzić , bo zdjęcie kabli z nich nie wywołuje zapalenia się kontrolki )
Pikanie i kontrolka włączona jest przez czujnik sterowania wtryskiem ( tak to sie chyba nazywa) umieszczonym przy wężu głównym ( górnym ) od chłodnicy przy bloku silnika.
Czytałem ze może to być wina tego czujnika lub zwarcia niebieskiego przewodu który do niego dochodzi.
Moje podejrzenia to jednak kwestia uszczelki . Brak odpowiedniego obiegu wody i tym samym przegrzewanie się góry silnika i rozrzedzanie oleju.
Proszę o jakieś podpowiedzi co, i ewentualnie w jaki sposób jeszcze sprawdzić;)
dziękuję z góry.