Dziwny problem 2.3NG
: 09 gru 2011, 03:36
Siemka
Mam dziwny problem (ja obstawiam ze pompka paliwa padla )
Przy odpaleniu jest normalnie,wkreca sie na obroty i wszystko jest ok.
Po chwili jazdy nie da rady przekroczyc 4tys obrotow, auto staje sie mułowate, jak wcisne gaz do dechy to auto slabnie i gasnie,
Gdy stane dwa ,trzy razy przekrecekluczyk (ale tylko tak aby pompka podpąpowala 0 to jest znowu dobrze, ale tylko na chwile,
Myslicieze co moze byc /
/
Zamierzam wymienic pompke paliwa.
Filtr wymieniony, wszystkie przewody przedmuchane.
[ Dodano: 2011-12-09, 03:39 ]
tak od kilku dni zaczął robić.
Przed tem bylo ok, a raczej prawie ok, na ulicy moglem cisnąć i bylo ok, ale jak wjechalem na jakąś polną drogę jechałem troche szybciej,czy ruszalem ostrzej,to nagle pompka dostawala dziwnego dzwieku, i wg mnie praktycznie wcale nie pompowala.
nie wiem nie znam sie, moze to nie wina pompki, jak myslicie ?
[ Dodano: 2011-12-09, 03:41 ]
a ogolnie cala sytuacja zaczela sie tak ze wyjezdzilem paliwo do konca , poszedlem kupic 5l benzyny z takiej malo zaufanej stacji wlalem , i od tamtego czasu zaczely sie takie problemy,
auto strzelalo, pompka dziwnego dzwieku dostala, i ogolnie tak jak pisze wyzej.
[ Dodano: 2011-12-09, 03:41 ]
i teraz nie wiem czy wydawac kase na pompke czy nie.
Mam dziwny problem (ja obstawiam ze pompka paliwa padla )
Przy odpaleniu jest normalnie,wkreca sie na obroty i wszystko jest ok.
Po chwili jazdy nie da rady przekroczyc 4tys obrotow, auto staje sie mułowate, jak wcisne gaz do dechy to auto slabnie i gasnie,
Gdy stane dwa ,trzy razy przekrecekluczyk (ale tylko tak aby pompka podpąpowala 0 to jest znowu dobrze, ale tylko na chwile,
Myslicieze co moze byc /
/
Zamierzam wymienic pompke paliwa.
Filtr wymieniony, wszystkie przewody przedmuchane.
[ Dodano: 2011-12-09, 03:39 ]
tak od kilku dni zaczął robić.
Przed tem bylo ok, a raczej prawie ok, na ulicy moglem cisnąć i bylo ok, ale jak wjechalem na jakąś polną drogę jechałem troche szybciej,czy ruszalem ostrzej,to nagle pompka dostawala dziwnego dzwieku, i wg mnie praktycznie wcale nie pompowala.
nie wiem nie znam sie, moze to nie wina pompki, jak myslicie ?
[ Dodano: 2011-12-09, 03:41 ]
a ogolnie cala sytuacja zaczela sie tak ze wyjezdzilem paliwo do konca , poszedlem kupic 5l benzyny z takiej malo zaufanej stacji wlalem , i od tamtego czasu zaczely sie takie problemy,
auto strzelalo, pompka dziwnego dzwieku dostala, i ogolnie tak jak pisze wyzej.
[ Dodano: 2011-12-09, 03:41 ]
i teraz nie wiem czy wydawac kase na pompke czy nie.
