Strona 1 z 4

[B4 2.3] Dziwna maź w odmie i wężu obroty na PB zbyt wysokie

: 14 sty 2012, 17:18
autor: primo121
Witam.

Mam problem który jak wielu posiadaczy Audi z silnikiem NG , wtrysk mechaniczny + LPG.

A więc konkrety :

1. Auto ładnie pali na gazie i trzyma obroty, lecz troszkę nierówno chodzi (nie tak jak powinno)

2. Na benzynce zapali i jak zimny to trzeba trzymać nogę na gazie bo gaśnie ale jechać się da , byle nie puścić gazu. Jak zagrzeje się to obroty widać jak rosną w oczach i dochodzą do 1800-2000 czyli za wysokie. Niekiedy na zimnym trzyma lekko ponad 1000 obroty ale pracuje bardzo nierówno.... ii im cieplejszy tym bardziej rosną obroty.

3. Na LPG też by pewnie byy wysokie ale na reduktorze przykręciem i spadly do 1100 i niżej nie chcą zejść a powinny być na poziomie 800-900. Po większym przykręceniu trzęsie budą i zgaśnie.

4. DUŻE SPALANIE. Wzrosło ostnio i to bardzo odczuwalne... Za 50 zl przy cenie gazu 2.82 nie mogę zrobić więcej niż 100 km przy delikatnej jeździe. Gdzie zawsze robilem ponad 160, przy tej cenie.

5. Dolot wydaje mi się być szczelny, sprawdzilem gumę nad filtrem powietrza, przewody od krokowca, od odmy, do serwa sprzęgla, wszystkie podciśnieniowe przewody, nie mam pomyslu co jeszcze sprawdzić...

6. Silniczek krokowy raczej dobry bo mam też drugi oryginalny używany i po zmianie nie ma różnicy ....

7. Mialem strzal na gazie i pogięlo mi troszke talerzyk ale wyprostowalem, zalozylem i jezdzilem , kiedyś nawet śrubką regulacyjną tak ustawilem że bylo cacy, benzyna palila, obroty trzymaly, od razu inaczej jezdzil... i na pb i lpg,

8.W odmie i wężu od odmy zbiera się żóltawo jakaś , tak wygląda jakby nieszczelność mial gdzies... tylko gdzie....

Proszę o sugestie co i jak mam sprawdzić....


I co w dolocie mogę sprawdzić żeby zagadal jak kiedyś.....

Może to kolektor gdzieś nieszczelny przy uszczelce czy nie wiem już sam...

Albo jakiś czujnik , sonda lambda ?

: 15 sty 2012, 10:09
autor: PICEK1
Kolega zdejmie od razu sobie tą odmę w całości,wyczyści ładnie nie zapominając o gumie przepływomierza,,,ta maż to normalna sprawa,tym bardziej kiedy robimy krótkie odcinki w taką porę roku jaką mamy.Uczulam na to bo w zeszłym roku nie dopilnowałem odmy,zamarzła i wypchnęło mi uszczelnienie z rozrządu i wału.Wczoraj robiłem to samo.Nie równe obroty to już może być odma,od razu przy okazji "krokowy" też do czyszczenia.

: 15 sty 2012, 21:18
autor: SzymekB
Picek Dobrze mówi....


Ta maź o której mówisz to efekty , albo kończącej sie uszczelki pod głowica, albo tego ze nie dogrzewasz silnika......

: 15 sty 2012, 23:20
autor: PICEK1
Ja to uważam za normalną sprawę.Może nie dotyczy ona autek które są odstawiane do ciepłego garażu.Gorące powietrze w silniku po zatrzymaniu zaczyna się wychładzać,więc traci objętość i zaciąga zimne poprzez odmę z zewnątrz,robi się para,skrapla się do oleju,potem znowu grzanie silnika i woda z oleju odparowuje porywając ze sobą cząstki oleju,osiada to na ściankach odmy,i jest maż.W lato,czy cieplejsze pory roku jest to mniej uciążliwe bo różnica temperatur mniejsza a i rurka odmy gorętsza.Maż ma rzadszą konsystencję i podciśnienie kolektora dolotowego w całości ją "wypija".

: 16 sty 2012, 17:25
autor: primo121
Zauważylem dziś ważną sprawę....

A więc jadąc do pracy ruszyla wskazówka od temperatury silnika i jednocześnie obroty na benzynie po puszczeniu gazu szybko spadają i trzymają się na granicy 600-700 , więc trochę za nisko ale już na dobrej drodze bym byl bo wtedy krokowca bym wyczyścil, talerzyk w przeplywce podniósl troszkę, odmę wyczyścil znowu i powinno jeździć....
Nawet na gazie dalo się dziś obniżyć obroty poniżej 1000 , więc wg mnie wina leży gdzieś w jakimś czujniku temperatury, i ja kiedyś już mialem problem ze wskazówką więc pająka przylutowalem ponownie w liczniku i dzialala.
Także myślę że to jakiś tym razem czujnik....
Mam rację ???

Aha i jeszcze nie jestem pewny czy dziala termostat, sprawdzę go jutro jakoś...

: 16 sty 2012, 19:47
autor: crespo32
Rozwiązaniem mazi w odmie jest taki oto zbiorniczek.
Obrazek
Profesjonalne dostępne są one na allegro niestety trochę drogie
http://moto.allegro.pl/listing.php/search?string=zbiornik+odmy&category=3&sg=0
Kiedyś widziałem takie zbiorniki w granicy 60zł.
Ja zrobiłem sobie sam teki zbiorniczek i powiem ci że po przejechaniu około 200km zlewałem z niego 50 - 100 mililitrów wody.
Nie wiem dokładnie z kąt ta woda się bierze, na pewno PICEK1, ma trochę racji.
Jest to niebezpieczne zjawisko szczególnie zimą.
W zeszłym roku w zimie przez długi okres nie zaglądałem pod maskę. Pewnego mroźnego poranka nie mogłem odpalić auta. Okazało się że maź zatkało wąż po między odma a filtrem po czym olej w silniku zamienił się w zol OW czyli maź o której mowa. Finałem tego był fakt że substancja ta po prostu zamarzła.
Więc moim zdaniem lepiej zamontować sobie taki zbiorniczek.

: 18 sty 2012, 20:25
autor: primo121
A czym najlepiej i najszaybciej wyczyścić odmę ???
ciężko ją przeplukac.....

: 18 sty 2012, 20:34
autor: PICEK1
To tylko olej z wodą,także zdjąć,zalać jakąś naftą,benzynką,,zatkać obie strony i troszkę "poruszać"-hehe.,można sobie pomóc sprężonym powietrzem,zrobić na twardym drucie jakiś "wyciorek".

: 18 sty 2012, 21:07
autor: subratri
PICEK1 pisze:Uczulam na to bo w zeszłym roku nie dopilnowałem odmy,zamarzła i wypchnęło mi uszczelnienie z rozrządu i wału
a ja chetnie bym sie dowiedzial jakim to cudem...

: 19 sty 2012, 00:10
autor: PICEK1
To już Koledze tłumacze jakim to CUDEM......
Jeśli powietrze się ogrzewa to co się dzieje??????
A dodatkowo chyba rzeczą oczywista jest że pierścienie tłokowe nie są szczelne w 100%,jakie by nie były,nawet z kosmosu.
Do czego służy wg, Kolegi odma silnika?????
Powietrze się grzeje i zwiększa swoją objętość,,pierścienie tłokowe przepuszczają ciśnienie do skrzyni korbowej silnika,,,,i ??????,,jako że skrzynia korbowa jest szczelną konstrukcją więc to ciśnienie musi gdzieś ujść...Proponuje sobie zatkać odmę całkowicie i czekać na skutki.może w najlepszym razie wypchnie uszczelkę spod klawiatury.

: 19 sty 2012, 00:17
autor: subratri
no ok, nie zaszedłem tak daleko w analizie :roll: , faktycznie cisnienie moze narobic dziadostwa. a nie tyle cisnienie co zaplon par oleju.

: 19 sty 2012, 00:25
autor: PICEK1
U mnie choć co prawda deczko inny silnik ale nie było to skutkiem zapłonu par,silnik musiał by być dość gorący...przejechałem zaledwie kilka kilometrów na spokojnie po żonkę do pracy.W drodze do domu czułem smród oleju,zerknąłem pod maskę i wiele wróżyć nie trzeba było,cały rozrząd i osłona silnika pływały...sam nie miałem pojęcia dlaczego tak się stało,przez przypadek zdjęcia gumy z przepływki zobaczyłem ową maż,,i po sznurku do kłębka wyszło dlaczego tak się stało.Odma na całej długości była zabita.

: 19 sty 2012, 15:13
autor: primo121
No ok odmę mamy z glowy.....
Ja dziś znowu wyczyścilem ją i byla zabrudzona jak i wąż który leci do gumy nad filtrem powietrza.
No ale dalej nie mogę ustawić tego talerzyka od przeplywki żeby na benzynie chodzil....
podpowie ktoś co z tym zrobić ?? Bo nawet żaden mechanik nie chce tego ruszyć...
Nie trzyma wolnych obrotów na benzynie a jechać jedzie, tylko przy niskich obrotach poniżej 1300 bardzo już budą telepie.

: 19 sty 2012, 17:08
autor: PICEK1
patrząc od góry to pomiędzy ta guma a rozdzielaczem paliwa jest otworek.w głębi jego czyli pionowo w dół jest śruba regulacji składu mieszanki,tym pokręć,Potrzeba do tego długiego co najmniej na 10cm klucza torx.Regulacja delikatna,nie od razu po pół obrotu,małymi kroczkami w lewo lub prawo.

: 19 sty 2012, 19:23
autor: subratri
PICEK1 pisze:,Potrzeba do tego długiego co najmniej na 10cm klucza torx
imbus nr 3 i nie 100 a przynajmniej 150 mm dł, ja mam 200 i jest w sam raz.
Zanim jednak zaczniesz kręcić składem mieszanki musisz ustawić tależyk, inaczej to psu na budę wszystko.
Tależyk ma być od strony rozdzielacza 1,9mm a od strony budy 3 mm poniżej tego miejsca gdzie się kończy stożek a zaczyna wąska część "przepływki"
Ustawia się to śrubą znajdującą się pod spodem całego tego ustrojstwa, więc obudowę filtra do góry i tam masz chyba czwóreczkę naciętą na śrubokręt i zakontrowaną nakrętką. Po ustawieniu nie zapomnij zakontrować spowrotem.
Dopiero gdzy tależ na swoim miejscu kręcisz tą śrubą od składu mieszanki. i faktycznie, tak tyci tyci. A najlepiej to jak już będziesz miał tależyk to podjechać na stację diagnostyczną jakąś i tam podłączyć się pod analizator spalin, bo na oko to słabo wychodzi.

[ Dodano: 2012-01-19, 19:26 ]
aa, no i jeszcze, to miejsce w które trzeba włożyć imbus jest prawdopodobnie zakorkowane czerwonym korkiem (chyba że ktoś już kręcił), ten korek trzeba ... no najlepiej rozwiercić, wiertełko 3,5 albo 4