[90 7a] problem z pracą silnika
: 24 mar 2012, 09:49
Witam!
Od jakiegoś czasu mam problem z pracą silnika (7a 170km 88r.).
Chodzi o to że praktycznie nie ma wolnych obrotów, po puszczeniu gazu silnik po prostu gaśnie. Z licznych oględzin wynika że nie ma gdzie łapać lewego powietrza (guma dolotu, odma - wszystko posprawdzane). Zawór powietrza dodatkowego jest sprawny i chodzi. Starałem się wybłyskać błędy z kompa ale on chyba nie widzi problemu (4-4-4-4). Czasami jest tak że jak go przytrzymam na niskich to stoi, ale po przegazowaniu spada i gaśnie, niezależnie od temperatury. Ogólnie jak się jedzie to nie ma problemu, moc jest, przyspiesza bardzo żwawo. A tak w zasadzie to jest problem - spalanie na poziomie 18l przy spokojnej jeździe...
W związku z tym że komp nic nie pokazuje to w ciemno zamówiłem czujniki spalania stukowego ale nie dedykowane do 7a ale do ng. Zobaczymy co powie po zamontowaniu.
Ma ktoś jakieś sugestie?
i tak poza tematem silnikowym - jak spada z obrotów to trzykrotnie drze ryja, tak samo jak wcisnę hamulec w podłogę (wgl trochę za miękki pedał, do pewnego momentu) i wyskakuje ikonka od hebla, co to może być?
z góry wielkie dzięki za podpowiedzi!
Od jakiegoś czasu mam problem z pracą silnika (7a 170km 88r.).
Chodzi o to że praktycznie nie ma wolnych obrotów, po puszczeniu gazu silnik po prostu gaśnie. Z licznych oględzin wynika że nie ma gdzie łapać lewego powietrza (guma dolotu, odma - wszystko posprawdzane). Zawór powietrza dodatkowego jest sprawny i chodzi. Starałem się wybłyskać błędy z kompa ale on chyba nie widzi problemu (4-4-4-4). Czasami jest tak że jak go przytrzymam na niskich to stoi, ale po przegazowaniu spada i gaśnie, niezależnie od temperatury. Ogólnie jak się jedzie to nie ma problemu, moc jest, przyspiesza bardzo żwawo. A tak w zasadzie to jest problem - spalanie na poziomie 18l przy spokojnej jeździe...
W związku z tym że komp nic nie pokazuje to w ciemno zamówiłem czujniki spalania stukowego ale nie dedykowane do 7a ale do ng. Zobaczymy co powie po zamontowaniu.
Ma ktoś jakieś sugestie?
i tak poza tematem silnikowym - jak spada z obrotów to trzykrotnie drze ryja, tak samo jak wcisnę hamulec w podłogę (wgl trochę za miękki pedał, do pewnego momentu) i wyskakuje ikonka od hebla, co to może być?
z góry wielkie dzięki za podpowiedzi!