Strona 1 z 1

[b3] [90]2.3 po strzałach nie wkręca się słabe ciśnienie

: 18 lis 2012, 14:12
autor: lipek21
Witam , po przekroczeniu 6 tys na 2 i puszczeniu nogi z gazu auto szczeliło porządnie 3 razy po czym obroty spadły na 250 i auto nie chce się wkręcać na obroty,
Pogieło talerzyk ( został wyprostowany) , ale nadal to samo , auto nie chce się wcale wkręcać na obroty noga w podłodze i zero reakcji ma max 250obr. niskie ciśnienie na tłokach 7 4 12 12 12

po odkręceniu kotka wlewu oleju auto gaśnie , jakieś pomysły ?? rozrząd mógł przeskoczyć ? słychać cykanie jak auto pracuje , licze na szybką odp co sprawdzić , mógł by ktoś podesłać jak powienien być ustawiony rozrząd w 5-cio cylindrowcu ??

: 18 lis 2012, 14:24
autor: pawlak178
siema silnik do remontu ponizej 8 bar remont

: 18 lis 2012, 15:00
autor: lipek21
pawlak178 pisze:siema silnik do remontu ponizej 8 bar remont
Wiem jakie ciśnienie powinno być , chce poznać przyczyne , mógł przeskoczyć pasek rozrządu ? podrzuci ktoś schemat paska jak powinny być ustawione kółka ?

: 18 lis 2012, 15:02
autor: luk448
Ja bym raczej odstawial min 10 na kazdym cylindrze.Mniej to kupa.Sprawdz wezyk od krokowca idacy pod kolektorem.Pekl zapewne od strzalu i stad te klopoty.Ogolnie wszystkie weze do przejrzenia bo lapie Ci lewizne gdzies.

: 18 lis 2012, 18:12
autor: lipek21
problem rozwiązany , nie wiem jak to możliwe ale po strzałach przestawił się zapłon , auto odpala i pracuje normalnie :D

: 18 lis 2012, 21:00
autor: pawlak178
lipek i tak kompresjia na 2 pierszych tlokach to makabra gorzej niz zle dobrze ze aultko pali i jezdzi ale remont mu sie szykuje

: 18 lis 2012, 21:15
autor: lipek21
zobaczymy jakie będzie miał ciśnienie na ciepłym silniku , mierzone było na zimnych , napisze jak sprawa sie przedstawia , a ogólnie ładnie się wkręca na obroty , może coś z urządzeniem do mierzenia ciśnienia jest nie tak , jutro napisze co i jak

: 19 lis 2012, 07:02
autor: luk448
Raczej za duzo na ciepłym sie nie zmieni.Czeka Cie zdejmowanie głowicy niestety.Zrob od razu kpl. i bedziesz mial swiety spokoj.

: 19 lis 2012, 12:51
autor: miron72
Porządny pomiar na rozgrzanym silniku(ja weryfikuję dwoma manometrami dla pewności), w razie wątpliwości próba olejowa -pokaże z grubsza w którą stronę rozkręcać i jak koszta mogą wyglądać.
Ewentualnie ryzykowne rozwiązanie, znam przypadki -z autopsji też, że jednak pierścienie nagar przyłapał i po płukaniu silnika, przejściu z mineralnego oleju na półsyntetyczny zużycie oleju diametralnie spadło, a ciśnienie wyraźnie wzrosło. Wzrosło w sposób nie pozostawiający miejsca na gdybanie.
Ale takie akcje jak nie mamy jasnego obrazu co w silniku piszczy mogą być naprawdę brzemienne w skutkach.
Ja miałem za sobą zdejmowanie czapki w autach o których mowa i sporo czynności dodatkowych plus kilka zmian oleju co najmniej, przy których wyraźna była spora ilość zanieczyszczeń, osadów wykryta.
Znam takich co na hura wystartowali z takimi zabawami i skończyło się dość nieprzyjemnie.