Forum Audi 80 Klub Polska

witam planuje wymienic teraz olej na 10w60. obecnie mam mobila 10w40 i nie jestem z niego zadowolony, czystalem sporo opinii na temat olejow i zbaranialem jedni polecaja valvoline a inni motula albo LiquiMoly moze jakies propozycje?

Valvoline juz od 5 lat .Wcześniej 10w40 max Life,teraz w swojej Coupe 10w60 .

Niech wypowiedzą sie inni.Ja nie narzekam .Cena też przystępna 140 zł

Jeździłem na różnych, Shell 10w60, Gulf 10w60, nawet Carlube 10w60, Castrol 10w60, Petronas Racer 10w60 i Motul 20w60. Najlepiej sprawdza się motul, ale jest za drogi do tego silnika (do 2.2T go leję). W sumie to polecam Shella 10w60 z tych tańszych.

za 4l castrola powiedzieli mi po znizkach na firme 122zl ale litre dokupic to juz 43zl. zastanawiam sie nad motulem albo liquid moly

Castrola się nie kupuje.

Jeśli Ci nie szkoda to motul 15w50 jest dobrym wyjściem. Z tym, że na seryjne 7A niepotrzeba aż tak dobrego oleju. Wybór który dałem powyżej , oprócz castrola, jest dowolny.

Shell do tych tańszych nie należy, a też dobre opinie o nim słyszałem, ale nie widziałem na forum żeby ktoś go stosował.

A Gulfa to mogę mieć ori zagramanicznego :mrgreen:

Black86 pisze:witam planuje wymienic teraz olej na 10w60. obecnie mam mobila 10w40 i nie jestem z niego zadowolony, czystalem sporo opinii na temat olejow i zbaranialem jedni polecaja valvoline a inni motula albo LiquiMoly moze jakies propozycje?

kolego zapytam się może tak-jaki ma przebieg te twoje cudo (dodaj to co mogło być cofnięte)
i czy i kiedy silnik przechodził remont i co przy tym remoncie zostało zrobione?

hmm to moje cudo ma zapewne z 300tys+. co do remontu to nie mam informacji jedynie co sie dowiedzielem ze silnik byl przekladany w 2004 r jeszcze w niemczech to mysle ze jak sie ktos pchal w przekladke to moze pokusil sie o remont

nie przejmuj się, 10w60 nie zaszkodzi nawet przy takim przebiegu. Lałem wszystkie 10w60 z wątku do Audi 7A z 1988 roku, silnik w oryginalnym stanie, z przebiegiem pewnie 500.000 km , i mogę się wyrazić w samych superlatywach o takiej zmianie.

czytalem ze w liqid moly daja jakis tlenek molibdenu ze niby ma zmniejszac tarcie w silniku ale jakos jestem sceptycznie nastawiony to takich wynalazkow bo zalatuje mi motodoktorem

ludzie jezdza ... nie zaszkodzi.

o castrolu zapomnijcie. To jest orlen + uszlachetniacze. Tylko ze wieść niesie, ze uszlachetniaczy nie trafia ile ma trfic do danej ilosci oleju

Konrad zalewaj 10w60 .Jak nie masz wycieków i nie pozera oliwy .U mnie ubywało,okazalo się że sączy się spod sruby spustowej w misce.A sączy sie tak że po przetarciu szmatką po 8 godzinach wisiała już kropla oleju.A co ciekawsze autem nie jeździlem

10w60 jest olejem o podwyzszonej lepkości.Podnosi cisnienie oleju ze względu na lepkość.

Jedni mówia że cieżko pali w zimię bo jest lepki.Ja normalnie odpalałem.

Przepłucz silnik sobie przed zmiana oleju .

LU CASH pisze: Jedni mówia że cieżko pali w zimię bo jest lepki.Ja normalnie odpalałem.

Przepłucz silnik sobie przed zmiana oleju .

ja na 20w60 motula równiez w zimie bez problemu odpalałem, i nie było żadncyh braków ciśnienia przy odpalaniu.

rada przepłukania silnika jest bardzo dobra. Polecam jakikolwiek engine flush.

kupie plukanke i olej dzieki wielkie za porady:)