Strona 1 z 1

[ 80 B4 Coupe 2.3 NG ] Problem z przepływomierzem i obrotami

: 22 sty 2013, 18:09
autor: Boncza
Witam . Mam mały problem
Mianowicie w mojej coupejce falują obroty na zimnym na ciepłym silniku nie ma to wpływu :/
Najczęsciej zdarza się to gdy ją przepale zaczynać mieć muła jakby nie dostawała paliwa
Gaz prawie docisnięty na maksa a auto jedzie coraz wolniej i nie reaguje na pedał
dopiero po docisnieciu do końca zaczyna jechać i zachowuje się normalnie
Przy dodowaniu gazu stopniowa obroty spadaja i słychać strzały z przeplywomierza
Dzisiaj zauważyłem że jak odepnę kabel od przepływomierza problem ustaje wszystko zaczyna działać jak należy ALE silnik nie ma mocy :/
Czysciłem krokowca a także skleiłem gumę od przepływomierza ( nie polecam wymiany w blaszaku w zimę !!!!! :evil: )
Pomocy nie mam pojęcia co to może być :/

: 22 sty 2013, 19:02
autor: zborek_k-kozle
Na 100 procent za uboga mieszanka czyli nieszczelności . Polecam ciepły garaż i cierpliwość ;) A strzały muszą być ubogiej mieszanki/linii WN

: 05 lut 2013, 12:27
autor: Boncza
no ok to czekam na ocieplenie
mogę jeździć z odpiętym wtykiem od przepływomierza ?
nie będzie więcej palił nic się nie zepsuje ?

: 05 lut 2013, 12:42
autor: paw1131
Bez przepływomierza to dobrej mieszanki komputer Ci nie ustawi.

Gaz strzela do filtra powietrza, ja na Twoim miejscu cieszyłbym się, że jeszcze obudowa filtra jest cała.

Do przeglądu układ zapłonowy, koniecznie sprawdź sprawność przewodów WN.
Jak znam życie to gaz dodał tej przepływce jakieś 100 lat :)

: 05 lut 2013, 13:36
autor: Boncza
auto chodzi wyłącznie na PB95 nigdy nie widziało gazu
przewody i świece nowe

: 05 lut 2013, 14:12
autor: paw1131
Boncza pisze:auto chodzi wyłącznie na PB95 nigdy nie widziało gazu
przewody i świece nowe
Jak napisałeś, że coś strzela do przepływomierza to od razu pomyślałem o gazie. Dobrze, że go tam nie ma.

Ja osobiście nigdy swojego nie zagazuje, będzie jeździł do końca na benzynie, oczywiście jak ja będę właścicielem.

: 10 kwie 2013, 20:22
autor: Boncza
Mój problem został CHYBA rozwiązany . Przyczyną najprawdopodobniej były niedokręcone świece . Po tym zabiegu przejechałem 100 km jak do tej pory żadnych problemów to znaczy nie ma zawiech tak jak było wcześniej 1/4 , 3/4 pedała gazu dociśnięte a samochód nie reagował zamiast przyspieszać to zwalniał , strzały z przepływki dopiero po dociśnieciu na maxa się budził . Może się komuś przyda PZDR ;-)

: 30 maja 2013, 11:53
autor: luki1988
witam mam problem z mają 2.3E auto jest zagazowane, sprawa wygląda nastepująco.
jak odpalam na zimnym beż wciskania pedału gazu to obroty stopniowo idą do góry nawet 1800, a gdy wyłączę silnik i odpalam wciskając pedał gazu kilkakrotnie to obroty też ida w góre ale za chwile spadaja do 900 i jest ok. I na ciepłym silniku jest tak samo :cry: Jestem tu nowy także panowie bez nerwów :-D

: 01 cze 2013, 13:33
autor: Maszu
paw1131 pisze:Bez przepływomierza to dobrej mieszanki komputer Ci nie ustawi.
na elektronicznym wtrysko owszem, ale nie na k-jet :lol: :lol: :lol:

luki1988 pisze:witam mam problem z mają 2.3E auto jest zagazowane
to jest główny problem :lol: :lol: :mrgreen: :mrgreen:
luki1988 pisze:jak odpalam na zimnym beż wciskania pedału gazu to obroty stopniowo idą do góry nawet 1800, a gdy wyłączę silnik i odpalam wciskając pedał gazu kilkakrotnie to obroty też ida w góre ale za chwile spadaja do 900 i jest ok.
juz Ci mowie,dlaczego tak jest. nawet jesli przelaczysz na gaz to k-jet tak czy siak prauje na 'sucho' bo pompa paliwa jest wtedy odcieta. przyciera sie i lapie zawieszki. po nacisnieciu pare razy pedalu gazu, czyliu otwarcie przepistnicy i nst reakcje z tym zwiazane, rozrusza sie to, odwiesi i dlatego pozniej jest ok.

tak wiec jedyny Twoj problem to gaz w samochodzie z silnikiem z zemsta Roberta Bosch'a...
cheers <piwo>

: 04 cze 2013, 18:59
autor: zborek_k-kozle
Chyba najlepiej podratować rozdzielacz wstawiając PD-45

: 06 cze 2013, 21:29
autor: Maszu
zborek_k-kozle pisze:Chyba najlepiej podratować rozdzielacz wstawiając PD-45
jest to zawsze jakas alternatywa bo paliwo krazy caly czas w obiegu przez co unikniemy przerwania pracy pompy paliwowej. tyle ze co to teraz da jak on juz ma problemy...?
stary 'nowy' rozdzielacz co 'nigdy gazu nei widział' zapodac i dopiero wtedy bawic sie w emulator.
cheers <piwo>