Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, mam problem z moją Audiczką 90 2.3 10v quattro . Mianowicie podczas startu w rally sprincie wszystko szło dobrze auto niezle dawało rade pomimo bardzo trudnych warunków ( pełno kałuż, wszędzie błoto pośniegowe) ale pod koniec odcinka chyba przy redukcji w 2 bieg auto straciło moc.Dojechałem do mety auto jeszcze chwilę chodziło i przejechało kilkaset metrów ale już bez mocy po czym zgasło i już nie odpaliło.Co mogło się wydarzyc? ja podejrzewam ze za duzo wilgoci wedrowało do silnika i to moglo miec wpływ tylko na co? ma ktoś jakieś pomysły?

zadaj sobie pytanie czy mogles zalac silnik.

Dobrze przedmuchać i wysuszyć cały układ WN i powinno być okey. Zobacz też w jakim stanie są świece po tym "rajdowaniu". Przy rozgrzanym silniku kontakt z zimnem może spowodować pekanie porcelanki w świecach.

najsampierw sprawdź rozrząd, czy jest prawidłowo ustawiony

Sprawdz stan oleju, czy nie ma wyciekow

problem jest nadal, audi już odpala ale nie wkręca się na obroty,znajomy spec powiedział że na 90% to przepływomierz jest taka możliwośc?