czy pomaga co do odczucia mocy wyrzucenie katalizatora??
[ Dodano: 2007-10-05, 13:43 ]
moje AUDI ma juz 185 tys. przejechane
[ Dodano: 2007-10-05, 13:44 ]
prosze oporade w tej sprawie czy wyrzucić cały kat czy tylko jego bebechy?
: 05 paź 2007, 17:05
autor: minon1
U siebie wywaliłem wkład, wybiłem, bo bałem się że później jak bedzie pospawane to bedzie gdzieś stukać.
: 06 paź 2007, 07:15
autor: Darecki3037
ja wywaliłem całkiem, w to miejsce spasowałem strumienice. Jak na mój gust to szybciej się wkręca na obroty. Mocy na pewno nie przybywa ale szybciej możesz nią osiągnąć niz z katem który blokuje wylot spalin.
: 07 paź 2007, 13:03
autor: jmm
Wyproznij kataliztor i wstaw do jego środka rure o takiej samej srednicy jak reszta wydechu.
: 07 paź 2007, 13:17
autor: nowy200
rurę?Słyszałem że trzeba ją nawiercać?
[ Dodano: 2007-10-07, 13:51 ]
kata trzeba wyciąć żeby go wypróżnić rozumiem?
: 07 paź 2007, 18:34
autor: cobra
wiesz jak wygląda katalizator? to taka puszka wstawiona na wydechu. Wycinasz ją, a w jej miejsce wstawiasz rurkę o takiej samej średnicy jak reszta wydechu
albo zrób jak pisze Jmm - czyli do środka kata wstaw kawałek rury i po zawodach
ale kata zawsze można sprzedać :mrgreen:
: 07 paź 2007, 18:38
autor: jmm
Nie trzeba nic nawiercać, w żadnym wypadku :!:
Kata możesz całkowicie wywalić i wstawić rurę zamiast niego o takiej samej średnicy, ale na przeglądzie się mogą wtedy czepiać
: 08 paź 2007, 13:22
autor: Byk
A gdzie dać sandę lambda ? Pytam bo się zastanawiam również nad wywaleniem kata.
: 13 paź 2007, 21:12
autor: nowy200
czyli lepiej zostawić puchę tylko środek wywalić?No i co to za kabelki do owego KATA są podpięte?? :oops:
: 14 paź 2007, 09:27
autor: Solskier
Sprawa z katem, jest taka ze musisz sobie samemu przetestowac jak Ci chodzi lepiej auto, czasme jest tak że jak wytniesz kata to auto wrecz słabnie (czesto dzieje sie tak przy autach z turbina) po wywaleniu kata nie ma tzw. cisnienia zwrotnego, sam miałem coś takiego w golfie MK3 1.9 td, jak wywaliłem kata to turbina sie nie kreciła, ale to nie jest zależność, musisz to sprawdzić, jesli kat nie jest zabity to wg mnie niczemu nie przeszkadza.
: 14 paź 2007, 11:17
autor: hołard
Jeżeli chodzi o wypatroszenie puszki i jej zostawienie to możesz mieć póżniej taki nie ciekawy blaszany podzwięk.
: 14 paź 2007, 11:26
autor: minon1
hołard pisze:Jeżeli chodzi o wypatroszenie puszki i jej zostawienie to możesz mieć póżniej taki nie ciekawy blaszany podzwięk.
Mam wybity i jest ok.
Wywalaj i nie patrz, będzie dobrze.
: 14 paź 2007, 11:37
autor: hołard
Może to zależy od motoru :roll: chociaż chyba nie bardzo. Jak u ciebie jest git to się ciesze, ale ile razy słyszałem kata bez środka to pobzykiwał i większość własnie takich opinii słyszałem przed wycięciem mojego drania :mrgreen:
: 14 paź 2007, 16:24
autor: nowy200
Słyszałem że ludzie wbijają rurę w kata na wylot i nie trzeba go ani patroszyć ani wycinać.No i podstawowa sprawa co to za kabelki do KAT-a podłączone są??
: 14 paź 2007, 18:43
autor: Solskier
Te kabelki to albo czujnik sprawności katalizatora, zadko ale wystepował, lub chodzi o sonde lambda.