Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, mam problem z moim audi 2.3. Wymieniona zostala przeplywka, wszystkie cxujniki sprawdzone, uklad uszczeliony. Problem polega na tym ze jak go odpale to sie zalewa i wystarczy cofnac kluczyk na 2sek i samochod zaczyna pracowac prawidlowo. Kostka stacyjki podmieniona i brak rezultatow.Macie jakies pomysly co wymi3nic lub sprawdzic?

MARi pisze: wystarczy cofnac kluczyk na 2sek i samochod zaczyna pracowac prawidlowo.

Cofnąć do jakiej pozycji? Na zgaszenie?

A jak to sprawdzałeś, że się zalewa ? Może to tylko kwestia regulacji składu mieszanki ? Spróbuj się wpiąć do nastawnika ciśnienia albo sondy i zobacz jakie są odczyty i wtedy wyreguluj mieszankę imbusem "3" .

Cofnąć kluczyk i od razu przekręcić spowrotem ale żeby w tym czasie nie zgasł. Pluje nie spaloną benzyną w tłumik, nie wkręca się no poprostu zalewa. Sonda jest w porządku, to na pewno nie od składu mieszanki. Prąd nastawnika ustawiony. Na tamtej przepływce były sprawdzane różne ustawienia płytki spiętrzającej oraz składu mieszanki i też za którymś razem dobrze odpalił a za którymś się zalewał. Dopiero po jakimś czasie z kuzyniakiem doszliśmy z tym kluczykiem, myśleliśmy, że to może kostka no ale jednak nie. Może sterownik się coś pieprzy? na wyjściu z kompa gdy odpali się i zalewa zanika napięcie, gdy sie cofnie kluczyk tak jak opisałem wyżej jest wszystko ok. Silnik chodzi bdb, spalanie ma w normie, moc też tylko dlaczego trzeba tak bawić się z tym kluczykiem żeby nie zalewało ??

A jak zdejmiesz wtyczkę z nastawnika to też zalewa? Bo czujnik temperatury jest uszkodzony.

Może wtryskiwacz rozruchowy cały czas leje bo albo przez uszkodzony czujnik do ecu albo on sam musi utrzymać ciśnienie w rozdzielaczu i strzelił ?

Czujnik temperatury byl sprawdzony i rezystancja jest ok. Gdy odpale i zalewa i zdejme wtyczke,od nastawnika obroty troche rosna,ale dalej nie jest to dobra praca silnika. Gdy odpale i silnik chodzi dobrze gdy zdejme wtyczke to obroty zostaja takie same. Wiec tak jak powinno byc. Po odpieciu wtyczki od wtrysku rozruchowego powinen przestac lac a nic sie nie dzieje czyli czujnik go wylacza. Jak sie zalewa to nic nie pomaga odpinanie wtyczek itp tylko trzeba cofnac kluczyk tak zeby nie zgasl i dziala ok! Moze cos z czujnikiem halla? Zostal wyrzucony gaz, zalozona przeplywka ktora nie widziala gazu, swiece, przewody, guma od przeplywki, zostal tez uklad paliwowy uszczelniony. Bardziej obstawial bym cos w elektronice.. dodam ze jest to climatronic choc nie wiem czy to istotne.

A odpala szybko po włączeniu rozrusznika? Może po zgaszeniu wylatuje gaz z parownika (jeśli masz gaz) albo rozdzielacz wypuszcza paliwo.

Zazwyczaj jak to się dzieje szybciej samochód odpala z wciśniętym pedałem gazu.

Odpala normalnie, rozrusznik był robiony bo dużo prądu żarł i się skończył. Gaz był ale już nie ma.

MARi pisze: Wymieniona zostala przeplywka

Przepływka do danedo modelu silnika czy jaka wpadła? Wygląda mi to na błąd potencjometru przepływki w dolnym zakresie pracy. Mrugnięcie stacyjką powoduje odcięcie na moment zasilania do ECU i skasowanie błędu. Klapa przepływki jest cały czas uniesiona i nie łapie ponownego błędu. To jest B3 czy B4 próbowałeś wymigać kody błyskowe podczas złej pracy silnika? Co się dzieje jak odpalasz z odpiętym potencjometrem?

Przepływka od NG do NG, na starej przepływce działo się to samo. Kody błyskowe odczytywałem i nic nie wykazało. Przed chwilą próbowałem odpalić z odpiętą wtyczką od potencjometru i silnik chciałby odpalić ale jednak nie odpala, więc chyba dobrze? Po ponownym podłączeniu odpalił od "strzału" ale zalewał się więc zrobiłem ten myk z kluczykiem.. Dodam że jest to b4 z 1992roku.

Jeżeli po cofnięciu kluczyka przestaje się zalewać, to musi łapać jakiś błąd, resetujesz kompa i jest ok. Wybłyskałeś kody z obydwu sterowników ? Proponuje wtedy gdy auto się zalewa sprawdzić co pokazuje sonda lambda, jak jest prąd na nastawniku i ściągnąć wtyczkę z wtryskiwacza rozruchowego . Przy wtrysku mechanicznym dawka jest uzależniona od ustawienia klapy i zaworu powietrza, więc jeżeli po cofnięciu kluczyka jest ok to nie można się czepiać ustawienia klapy, a np. zaworu dodatkowego powietrza lub obwodu na przepustnicy. Sprawdź czy działa poprawnie. Ciekaw jestem co ją boli..

Mechaniczny wtrysk ją boli :mrgreen:

Dokladnie :mrgreen: z trojmiasta jestes to zapraszam na modyfikację silnika <ok> montujesz elektroniczny wtrysk i zapominasz o problemie mech. wtrysku, zyskujesz 30Nm i mniejsze spalanie w granicach 6-9L