Forum Audi 80 Klub Polska

Cześć.
Nie jestem pewien czy dobry dział na ten temat, jeśli nie przepraszam.
W związku z tym, że ostatni tłumik w B3 Quattro ( ten poprzeczny) jest dość drogi przyszło mi do głowy żeby zastąpić go po prostu rurą wydechową z końcówką. Ciekawe czy ktoś tak próbował i czy jest bardzo głośno przy takiej konstrukcji ?
Ciekawe jak to brzmi ?
Jak myślicie ?

serizzi pisze:Cześć.
Nie jestem pewien czy dobry dział na ten temat, jeśli nie przepraszam.
W związku z tym, że ostatni tłumik w B3 Quattro ( ten poprzeczny) jest dość drogi przyszło mi do głowy żeby zastąpić go po prostu rurą wydechową z końcówką. Ciekawe czy ktoś tak próbował i czy jest bardzo głośno przy takiej konstrukcji ?
Ciekawe jak to brzmi ?
Jak myślicie ?

Żaden problem:) wystarczy tylko zmysł majsterkowicza i umiejętności i sam sobie zrobisz:) I tak nie będziesz miał pełnego przelotu, chyba ze nie masz tłumika wstępnego lub kata?

Wywalony końcowy a reszta ori to niezbyt dobry pomysł. Wydech drze się konkretnie, dwięk jest spoko ale uszy odpadają. Polecałbym w drugą stronę czyli wszystko wyje... i zostawić sam końcowy. Zrobiłem tak u znajomego w Ng i jest klasa, jest trochę basu i dzwięk R5 swietnie podkreślony Jak chcesz to mam na sprzedaż taką rurę z końcówką zamiast tłumika badź tłumik bosala 3 miesięczny

Generalnie ja mam początkowy tłumik ori , środkowy nowy , tylko ten ostatni już prawie się kruszy.
Myślałem, że bez ostatniego nie będzie tragedii.

co za tragiczny pomysł... masz quattro to szanuj a nie drutuj!

Lubię twoje konkrety i w zasadzie masz rację.
Myślałem raczej o wydobyciu dźwięku R5.

https://audi80.pl/topics126/audi-90- ... 835,90.htm na końcu strony masz filmik posłuchaj jak chodzi :mrgreen:

skoro o mnie mowa to może i ja coś dodam :mrgreen:
jak kupiłem Audi to było z katem, ze środkowym, ale z rurą zamiast końcowego tłumika. Fajnie do polatania po mieście, łeb odpada, ludzie zwracają zawsze na Ciebie uwagę, ale jak miałem tym autem jechać w trasę to... aua, poważnie głowa potrafiła zaboleć, porzez telefon pasażerowie nie pogadają, w sumie w ogóle rozmowy były utrudnione. :mrgreen:

Filmik o którym pisze KRS wyżej to już porobiony wydech na kwasie, na dwóch tłumikach by SLG

tak chodził kiedyś bez końcowego





szkoda, że nagrywane teefonami, bo na filmiku nawet nie najgorzej brzmi, w rzeczywistoścvi nie miało to nic wspólnego z pięcioma cylindrami.

Dzięki za info , czyli rura to kiepski pomysł.

serizzi pisze:Dzięki za info , czyli rura to kiepski pomysł.

Dokładnie 8-)

w sumie jeden z najgorszych :mrgreen:
chociuaz kiedys też myślałem że nie będzie chyba tak źle....

Każdy ma za sobą etap wyważania otwartych drzwi i wracania do byłych

Ja ostatnio robiłem wydech w Audi 100 bo było pełno w nim dziur. Został rozwarstwiony a następnie została wspawana nowa blacha. Do Audi 100 niestety nie szło nigdzie dostać. Wydech po takim zabiegu był szczelny i jak w oryginale.

A nie lepiej kupić od ośki i uciąć rury a do puchy dostawać te rury z quattro.

A nie lepiej zainwestować raz a porządnie, zrobić od A do Z z kwasu i o temacie zapomnieć na zawsze ?