Strona 1 z 1

[B4 2.6 ABC] Problem z temperaturą i wentylatorami

: 19 mar 2017, 19:59
autor: M.S.
Witam,

Od dwóch miesięcy mam 80 quattro 2,6. Na dzień dobry musiałem zrobić uszczelkę pod głowicą i przez jakiś czas było pięknie. Aż tu nagle, w zasadzie to po ostrym zakopaniu się w błocie, wzrasta temperatura i okazuje się dziurawy przewód wodny nad maglem, od parownika - reduktora lpg. Po naprawie temperatura nadal rośnie, wentylatory się nie włączają, chłodnica od dołu zimna, ciśnienie w układzie rośnie. O co tu chodzi? Moja wiedza jest za mała i jak się okazuje znani mi mechanicy nie chcą za bardzo grzebać przy ABC. Ostatni mechanik wymyślił, żeby zrobić ręczne włączanie wentylatora i zobaczyć, co się dzieje. Auto stoi u miejscowego mechanika, speca od starych meśków. Wsadziłem już dużo kasy w tą 80i mam nadzieję, że uszczelka jest dobrze zrobiona. Mam zaufanie do człowieka, który robił uszczelkę. Zawory były docierane, uszczelniacze zaworowe wymieniane, zmieniony rozrząd. Tylko, że ten kumpel mieszka 160 km ode mnie i sam jeździ BMW. Dodam, że auto ma lpg, które nie sprawiało problemów. Może ktoś pomoże, podpowie. Szukam speca od tych silników z okolic Modlina - północna Warszawa, Płońsk, Płock, Nowy Dwór Mazowiecki. boisie

: 19 mar 2017, 21:35
autor: Grzegorz-DTR
Prawdopodobnie układ jest zapowietrzony przy termostacie. Wentylatory nie uruchamiają się, bo jak sam napisałeś, chłodnica jest zimna na dole, a własnie tam jest czujnik od wentylatorów.

Przy naprawie głowicy, mogli źle założyć termostat, lub założyć zły termostat.

: 19 mar 2017, 21:53
autor: Tomasz Misiura
Terz stawiał bym na zepsuty termostat. Ale sprawć także korek ja miłem podobnie robiła ciśnienie i przy durzej temperaturze wywalała płyn kupiłem nowy korek i wszystko wruciło do normy.

: 20 mar 2017, 00:00
autor: maciek889
Może chłodnice masz zatkaną kamieniem albo jakimś uszczelniaczem do chłodnic. Zwykle V6 jak idą gazy do układu chłodzenia to zapowietrza się nagrzewnica na wolnych obrotach a później nawet na wyższych.

Może korek zbiorniczka nie trzyma ciśnienia, albo pompa wody się rozpadła chociaż w V6 chyba były metalowe wirniki które nie odpadają od ośki.

: 20 mar 2017, 05:51
autor: M.S.
Dzięki panowie, na mój rozum też zapowietrzenie. Powiem dzisiaj mechanikowi, żeby sprawdził termostat. Niech sprawdzi dokładnie, o co chodzi. W jakimś starym temacie była też mowa o odpowietrzaniu za pomocą zaworka na przewodzie do nagrzewnicy, też może się przydać.
Mówicie o korku, nie wiem o co chodzi. Czy macie na myśli korek od chłodnicy, zbiorniczka wyrównawczego ?

: 20 mar 2017, 08:38
autor: Jarewa
Sprawny układ sam się odpowietrza. Czy w poprzedniej naprawie miales robiony ful serwis glowicy? Sprawdzanie szczelnosci?

: 20 mar 2017, 21:18
autor: Grzegorz-DTR
M.S. pisze:Dzięki panowie, na mój rozum też zapowietrzenie. Powiem dzisiaj mechanikowi, żeby sprawdził termostat. Niech sprawdzi dokładnie, o co chodzi. W jakimś starym temacie była też mowa o odpowietrzaniu za pomocą zaworka na przewodzie do nagrzewnicy, też może się przydać.
Mówicie o korku, nie wiem o co chodzi. Czy macie na myśli korek od chłodnicy, zbiorniczka wyrównawczego ?
Termostat do V6 ma taki mały zaworek zwrotny. Ma być ustawiony na godzinę "12" w gnieździe termostatu. Wtedy powietrze ma możliwość przejść przez termostat i zalać bańkę z woskiem.

Śrubka na przewodzie od nagrzewnicy jest do odpowietrzenia nagrzewnicy

Korek to ten na zbiorniczku wyrównawczym.

: 20 mar 2017, 22:02
autor: miron72
maciek889 pisze:albo pompa wody się rozpadła chociaż w V6 chyba były metalowe wirniki które nie odpadają od ośki.
W handlu są dostępne z żeliwem ale też i z tworzywem wirnika więc nie wykluczone.
U mnie jak w innym wątku wspominałem pompa SKF z przebiegiem ok. 18 000 szczała po wałku, brokiem i po uszczelce(!). Pomijając wady montażu poprzednika(uszczelka) to brok i wałek... nie kumam tego, zwłaszcza, że pasek był za słabo napięty.

No i szczała cieczą, zasysała powietrze zabijając układ co chwila.
Do tego u mnie w C4 jest pompka elektryczna wspomagająca układ położona POWYŻEJ odpowietrznika nagrzewnicy i w zasadzie zbiorniczka. Może w tym tygodniu ją przeniosę, bo to kretyński pomysł.

Te silniki niby się powinny gładko odpowietrzać ale jakoś cholery nie zawsze chcą. Wiele osób narzeka .

: 21 mar 2017, 09:42
autor: M.S.
Chyba jest już ok. Odebrałem auto z teoretycznie niedziałającymi wentylatorami. Przejechałem 20 km, zatrzymałem się pod domem, otworzyłem maskę, a tu wentylatory normalnie się kręcą, samochód się nie gotuje :-) . Może sam się odpowietrzył. Zamówiłem też nowy korek na wszelki wypadek. Jak dalej będzie się coś działo, będę korzystał z Waszej wiedzy. Dzięki. :-)