Strona 1 z 4
[B4 2.8 AAH] Uszczelnienie silnika 2.8 wycena mechanika
: 02 lut 2018, 12:24
autor: dirtydiana
Witam,
oddałem auto do warsztatu na uszczelnienie silnika 2.8 ( mam cały dół zalany, mimo, iż uszczelki kap zaworowych były wymieniane. Mechanik przesłał mi wycenę, w której uwzględnił:
- uszczelki miski olejowej
- uszczelniacz wału korbowego
- uszczelka tylnego łoża
- uszczelka pompy oleju
- łozysko igiełkowe wałka sprzęgłowego
- sprzęgło kpl ( w razie gdyby okazało się, że po demontażu skrzyni jest do wymiany sprzęgło )
- olej silnikowy
- filtr oleju
- płyn chłodniczy
Za całość razem z robocizną wyceniono mi 2200 zł razem ze sprzęgłem, bez ok 1600-1700zł
Pytania mam dwa:
1.Czy to dużo za ten zakres prac?
2. Czy muszę wymieniać płyn chłodniczy skoro wymieniałem go 8 miesięcy temu i ma przejechane 1500 km... wiem, że to oszczędność rzędu 80 zł ale wole się upewnić.
Bardzo proszę o informację, gdyż muszę określić się mechanikowi co i jak

Z góry dzięki za informacje i pomocne komentarze
[ Dodano: 2018-02-02, 12:24 ]
Panowie ktoś coś podpowie?
: 02 lut 2018, 17:25
autor: Jarewa
To nie jest takie proste, wszystko zależne jest od "regionu" w jednym regionie będzie ta kwota jak za darmo a w innym bardzo drogo. Najlepiej pojeździj po kilku warsztatach i pytaj się orientacyjny koszt to da ci przybliżone kwoty w twoim regionie choć mechanicy nie za bardzo chcą z góry określać ceny bo często wychodzą kwiatki.
2. Czy muszę wymieniać płyn chłodniczy skoro wymieniałem go 8 miesięcy temu i ma przejechane 1500 km... wiem, że to oszczędność rzędu 80 zł ale wole się upewnić.
Musisz nie musisz bo nie ma w aucie kranika ze spustem do bańki wiec jak będziesz kazał odzyskać to podliczą za odzyskanie wiec cenowo wyjedzie tak samo a nie odzyskają 100% wiec i tak trzeba dokupić, wiec mechanicy z automatu wolą doliczyć za nowy płn i zalać nowym niż się bawić w "łapanie płynu"
: 03 lut 2018, 11:04
autor: bloku
1. Cena adekwatna bo aby go w pełni uszczelnić musi zdemontować kolektor ssący aby uszczelnić rewizję wału. Skoro robisz sprzęgło to demontaż i montaż też nie jest taki hop siup.
2. Wymieniaj. Płyn chłodniczy jest na bazie wody więc z czasem traci właściwości jeśli nie pracuje w temp roboczej. Jeśli więcej stał niż jeździł to bardzo często płyn się "rozwarstwia" powodując korozję od wody wytrąconej z płynu.
: 03 lut 2018, 14:41
autor: dirtydiana
Z tym sprzęgłem to mechanik mi zaproponował wymiane, bo skoro skrzynia jest na zewnątrz to lepiej już wymienić jak będzie zużyte. Mi sprzęgło normalnie pracuje nie ślizga się itd, łapie trochę wysoko fakt. Z tego wynika ze pomijając koszty sprzęgła to sama robota związana z uszczelnieniem silnika tj samego dołu to 1700 zł i tyle mniej więcej powinno wyjść?
: 03 lut 2018, 15:56
autor: Jarewa
Sama robocizna sprzęgła czyli zwalania skrzyni przy v6 to koszt rzędu około 1tys a czy to sprzegło czy to tylko wymiana uszczelki tylnego łoża to jeden kij robota ta sama .
W moim regionie 1700zł z uszczelkami to bardzo tanio.
Mnie w tym cenniku martwi tylko jedno skąd weźmie uszczelniacz pompy olejowej jest już niedostępna osobo tylko z pompą.
: 03 lut 2018, 16:15
autor: bloku
Jarewa pisze:Mnie w tym cenniku martwi tylko jedno skąd weźmie uszczelniacz pompy olejowej jest już niedostępna osobo tylko z pompą.
Są już firmy co na wzór robią. W 3mieście mam ze 3 firmy co dorabiają w sumie do wszystkiego od gumy poprzez metalowo-gumowe. Nie mniej jednak jak już rusza pompę to lepiej ją jednak wymienić.
: 03 lut 2018, 21:22
autor: Jarewa
Wiem Michał ale to już nie takie chop siup trzeba stara dostarczyć a nowej od reki nie robią no i jak przyjdzie wysiłki się bawić to już schodzi.
: 03 lut 2018, 21:29
autor: bloku
: 04 lut 2018, 00:35
autor: skwaromir
1700 zł za te prace z częściami przy tym silniku to nie jest jakaś wygórowana cena. Miałem taki przez trochę w c4 i wiem jaka to zakała. A przy jednej awarii też pompę ściągałem, uszczelniłem i było bez problemów.
: 04 lut 2018, 11:53
autor: dirtydiana
Ok rozumiem, oddałem auto jeszcze do innego warsztatu na wycenę i rozpiskę gdzie faktycznie są wycieki. W poniedziałek bede miałwycene.
Generalnie jest jeszcze jedna kwestia, pierwszy warsztat zdiagnozował, że z lewej głowicy jest delikatny wyciek oleju, powiedzieli ze oni proponują zdjęcie obu głowic oddanie ich do regeneracji itd itd, wtedy koszt całkowitej naprawy to 4500zł ( dół + góra ).
Rozmawiałem z kolei z innym mechanikiem, który powiedział, że jeżeli auto ma moc, nie dymi, nie pobiera oleju a wyciek sam w sobie jest mały to nie ma sensu robic tych głowic bo to są duze koszty, a efek nie widoczny praktycznie. Powiedział, że tam jest tylko jeden lub dwa kanały olejowe i nie ma sensu tego ruszać pod warunkiem, że wyciek jest bardzo delikatny.
Generalnie auto odpala, silnik pracuje super... chciałem go tylko uszczelnić a tu nagle diagnoza na 4,5 tysia..
: 04 lut 2018, 12:06
autor: skwaromir
Takie są koszty części i usług.
Musiał byś wiedzieć co dokładnie będzie robione, ile co kosztuje i sobie po dodawać, jestem pewien, że jak zaczął bym robić ten silnik to 4,5k poszło by spokojnie. Miałem takie plany, ale dałem sobie spokój w miarę przytomnie

.
: 04 lut 2018, 12:13
autor: dirtydiana
skwaromir pisze:Takie są koszty części i usług.
Musiał byś wiedzieć co dokładnie będzie robione, ile co kosztuje i sobie po dodawać, jestem pewien, że jak zaczął bym robić ten silnik to 4,5k poszło by spokojnie. Miałem takie plany, ale dałem sobie spokój w miarę przytomnie

.
Jasne kosztów nie neguje, wsyzstko swoje kosztuje, a warsztat to też nie jest instytucja harytatywna

Natomiast mi się rozchodzi o coś nieco innego, czy faktycznie jest sens/mus robienia tych głowic. Wiadomo auto ma swoje lata wszystko się zużywa... tylko tym tropem zamiast pomalowania dwóch uszkodzonych błotników można pomalować auto całe, zamist wymiany tylnej szyby w dachu można wymienić cały kpl dach.
Pytanie czy jest sens ruszania głowic skoro auto działą prawidłowo. Wiadomo, że lepiej zrobić i mieć spokój natomiast czasami nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu

: 04 lut 2018, 12:16
autor: Jarewa
To nie bedzie wyciek delikatny bo robiłem to pech chciał że blisko krawędzi jest magistralia olejowa i to będzie się pogarszać aż będziesz gubił kosmiczne ilości. Nietety to jest v6 nie r4 wiec ceny bolące.
I tu jest puknkt zaczepienia bo powinieneś od głowic zaczać bo reszta moze być tylko zmyłka.
: 04 lut 2018, 14:50
autor: maciek889
Ktoś pisał na forum że wydał podobne pieniądze na uszczelnienie Vki i po 4 tys. km znów pojawił się wyciek chyba spod uszczelek głowic. Jeśli nie leje się tak że zostawia plamy na podłodze to czasem lepiej nie uszczelniać. Albo uszczelnić najgorsze miejsca jeśli są łatwo dostępne.
: 04 lut 2018, 19:33
autor: bloku
Jarewa pisze:To nie bedzie wyciek delikatny bo robiłem to pech chciał że blisko krawędzi jest magistralia olejowa i to będzie się pogarszać aż będziesz gubił kosmiczne ilości. Nietety to jest v6 nie r4 wiec ceny bolące.
I tu jest puknkt zaczepienia bo powinieneś od głowic zaczać bo reszta moze być tylko zmyłka.
+1