Forum Audi 80 Klub Polska

Witam! Otóż problem jest tej natury iż od paru dni silnik na wolnych obrotach mocno się trzęsie a trzymając go na wyższych obrotach nawet nie drgnie. Drugi problem tyczy się przyśpieszenia i jego zachowania podczas przyśpieszania tzn. przy przyśpieszaniu opornie wkręca sie na obroty tak jak by się dusił i pomiedzy dwoma a trzema tyś. obr/min. szarpie, przerywa, tak jak by iskry brakowało ale powyżej trzech tyś. szarpanie ustępuje. Jak przód samochodu stoi trochę wyżej niż tył i po pewnym czasie go odpalić to ma takie przyśpieszenie jak by pod maską siedział 4.2 ale nie zawsze tak jest. Przejrzałem forum znalazłem kilka ciekawych kwestii ale to nie było to. Co zrobiłem: zmieniłem świece, odpiąłem sądy lambda, odpiąłem czujniki stukowca, zalałem Pb 98, po odpinałem czujniki temperatury, posprawdzałem kable WN, odpinałem kable wtryskiwaczy na uruchomionym silniku (mogło sie okazać że wtryskiwacz jest winien) i to wszystko nie poprawiło pracy silnika jedynie może po odłączeniu lambdy trochę lepiej wkręcał się na obroty ale to jeszcze nie to. Mam silnik 2.6 V6 bez gazu. Jeśli macie jakieś pomysły bądź wiecie co jest tego przyczyną pomóżcie.

Witam i podpinam się pod temat.
U mnie objawy są następujące: gdy odpalam silnik jak jest zimny normalnie wchodzi na obroty ssania i pracuje równiutko, gdy się zagrzeje na wolnych praca jest nie równa i silnik gubi zapłony pod maską widać że silnik trochę rusza się na boki (minimalne ruchy ale tak nie powinno być) Siedząc w aucie czuć że silnik pracuje nie równo a stojąc przy wydechu słychać jak przerywa (wypadają zapłony). W czasie jazdy zaraz po odpaleniu silnik jedzie w miarę normalnie, przyśpiesza łagodnie i spokojnie, na wolnych obrotach po wciśnięciu gazu szybko wchodzi na obroty (szybka reakcja na gaz) Gdy się zagrzeje sytuacja troszkę sie zmienia. Na wolnych obrotach reakcja na gaz jest troche ospała.
Wrzucamy jedynkę z gazem do połowy wykręcamy do 3 tyś (na jedynce autko jedzie normalnie) wrzucamy dwójkę i znowu gaz do połowy autko jedzie 1 sek dobrze i nagle zachowuję się tak jakbym odpuścił gaz mimo że trzymam go w tym samym poziomie :roll: Objawy te w sumie nie występują powyżej 3-3,5 tyś obrotów, powyżej tych obrotów auto przyśpiesza już w miarę równo i normalnie chociaż czasem zdarzy się że zanim zacznie ciągnąć pełną parą 1-2 sekundy poszarpie (przerywa) i wtedy jedzie prawidłowo... Dodam że auto ma trochę za duże spalanie

Może ktoś już przerabiał ten temat i może pomóc :?:

widzę kolego że mamy ten sam problem a z tym wydechem jest dokładnie to samo u mnie też takie parskanie sie z niego wydobywa a tego nie było

Dziś troszkę szukałem i czytałem na forum AKP - http://www.audiklub.org/phpBB2/
Komputer nie pokazuje żadnych błędów... Będę musiał po kolei sprawdzać wszystkie elementy które mogą być za to odpowiedzialne, innej rady nie ma :roll:

ponczo, jak tam? wymieniałeś świece, kable lub cewke zapłonową? Jakieś efekty?
U mnie jest podobnie czasem ale tylko na gazie. Przy 3.500 obr/min jest trochę szarpie ale tylko jak mam wciśnięty gaz na ok 60%. Jak jest wciśnięty do końca, przyspiesza płynnie- jak na benzynie. Poza tym myślę, że pracuje równo. Może i nie jest to takie uciążliwe ale to nowa instalka i chcę żeby było idealnie
Zmieniłem kable- to samo, zmieniłem cewkę zapłonową-to samo, świece mam w bardzo ładnym stanie. Podłączę go jeszcze pod VAG-a.
Może to wina instalki. Gazownik nie wie od czego tak się dzieje
Aaa... jeszcze coś. W motorze czytałem, że koleś miał podobny problem w mondeo V6. Tam twierdzą, że to wina przewodów lub sondy lambda lub kata.
Napisz coś o efektach u siebie.
Pozdrawiam.

ja bym obstawiał na sondę lambda, to że vag nie pokazuje usterki sondy wcale nie oznacza że ona dobrze pracuje. vag pokaże tylko gdy jest brak sygnału sondy bądź jest zwarcie sondy do masy, odczytać też mozna napięcie jakie podaje sonda ale nikt nie jest świętym duchem żeby wydedukowac czy akurat taka wartośc w tym momencie jest właściwa. obstawiam sonde, pozdro.

8S3, jak na razie nie mam za dużo czasu na grzebaniu przy autku
Na razie wlałem do baku środek do czyszczenia układu paliwowego (Motul Fuel System Clean)
Czuć minimalną poprawę jeśli chodzi o przerywanie (zamulanie) podczas przyśpieszania ale nie jest tak jak powinno być... Praca silnika na wolnych obrotach nie zmieniła się... Jeśli będzie możliwość to na spocie podepnę sie pod komputer, może wywali jakieś błędy. Rozmawiałem z mechanikiem który siedzi tylko w Audi i prawdopodobnie oddam auto w jego ręce na sprawdzenie wszystkich czujników itp. Z wstępnych oględzin przez mechanika podejrzane są czujniki położenia wałków oraz przewody wysokiego napięcia. Więcej wiadomo będzie po podłączeniu pod komputer i sprawdzeniu wszystkich czujników.
Jak tylko będę wiedział coś więcej na pewno dam znać

Wydaje mi sie że to wina któreś z sond, bo jak pisałes problemy sie pojawiaja po rozgrzaniu silnika wtedy gdy juz pracuja sondy, rano ECU nie bierze pod uwage sygnałow z sond i auto jeździ dobrze. Po drugie gdyby nawalał czujnik położenia wałka lub wału to auto cały czas jeździłoby kulawo

WOJTEK26 - zgadza się. Ale czy sondy są odpowiedzialne za nierówną prace na biegu jałowym :?: Najbardziej denerwuje mnie ta nie stabilna praca silnika. Wolę sprawdzić wszystkie czujniki i sondy niż wywalać kasę na nowe nie będąc pewnym że stare są padnięte.

Moze jak najbardziej bo moze zakłócac skład mieszanki na jednej głowicy i moze miec za bogata mieszanke, stad takie drgania i nierówna praca

WOJTEK26 pisze:Moze jak najbardziej bo moze zakłócac skład mieszanki na jednej głowicy i moze miec za bogata mieszanke, stad takie drgania i nierówna praca

Jakieś 3-4 miesiące temu byłem podpiąć się pod Vaga ale jak wiadomo Vag nie zawsze pokaże uszkodzoną sondę... Trzeba wszystko sprawdzać na piechotę... Ma ktoś może tabele z prawidłowymi wartościami pomiarowymi :?:
Wstępnie jestem umówiony z mechanikiem pod koniec miesiąca, mam nadzieję że coś znajdzie... :->

Vag pokaże jak sonda zupełnie padnie ale nie pokaże jak źle bedzie pokazywac. Sprawność sondy mozna określic na podstawie oscyloskopu badajac przebieg i wartości napięcia z sondy

A możliwe jest żeby było coś nie tak z sondą, jeśli na benzynie jest wszystko super, a na gazie przerywa?
Gazownik twierdzi, że gaz ma większe opory i dlatego coś co nie jest wyczuwalne na benzynie, będzie wyczuwalne na gazie. Tak jak pisałem, podmieniałem kable, cewkę zapłonową i zachowanie było bez zmian.

witam!mam podobny problem z moim V6,też tak nierówno pracuje(zimny lub ciepły).ja myślę że to może być wina czujnika chala?a co wy o tym myślicie,jest to możliwe?dodam że nie mam gazu 100% bęzyny!pozdrawiam

paweł24 Z tego co wiem to jeśli byłby padnięty czujnik halla to silnik nie odpalałby wcale... Nie równa praca może mieć wiele przyczyn Musisz posprawdzać wszystko dokładnie...
Widzę że dużo osób ma problem z tym motorem :roll: