Forum Audi 80 Klub Polska

Witam

Mam pytanie ile powinien brać oleju silnik ABC czyli 2.6 V6 z przebiegiem 200 tys. km. Kupiłem autko z taki silnikiem w marcu i zrobiłem nim 5 tys. km jestem zaniepokojony dużym zużyciem oleju, znajomy mechanik mówi iż miał doświadczenie z tymi silnikami i one już tak mają i żebym się tym nie martwił.

Mi od wymiany do wymiany jakies 200ml. olej to Selenia 0w-30.
Zależy jak duże jest to zużycie,napisz ile bierze, olej też ogrywa tutaj znacznie.

seebol1 Nie martw sie. Czytałem gdzies na forum, ze te silniki lubia olej. Popatrz tu co koledzy mi napisali
viewtopic.php?t=10096&highlight=abc
i czytaj do samego konca. Moja niunia tez lubi olejek ale zaczne sie martwic kiedy bede musiał lac litr na 1000 km. Narazie leje około 100 ml na 1000 km i chyba nie powinienem nazekac. Napisz ile tego oleju Ci bierze to znawcy z forum zaraz Ci wszystko napiszą- a maja pojęcie
Pozdrawiam

dokładnie nie martw się, normy są takie że może brać do 1L/1000km, nawet miarka na bagnecie ma 1L różnicy między maks-minimum, więc jeżeli nie bierze więcej to spoko, problem jeżeli bierze więcej, w samochodzie masz 4-5L oleju więc należy uważać aby kontrolować poziom często

U mnie od wymiany do wymiany czyli co 10tys brała 1,5L ale po zrobienu uszczelki pod deklem komory korbowo-tłokowej(tam w nich lubi cieknąć) zeszła do 1L.
A pozatym te silniki są luźno spasowane.

seebol1 witam kolegę Musimy sie kiedyś spotkać na mini spocie :mrgreen: Do Szczawna Zdroju mam 1,5 km :mrgreen:

Co do brania oleju... wszystko zależy jak auto było jeżdżone. Moja na 10 tyś łyknie około 300-400 ml. Znajomego A6 2.6 mając przebieg prawie 400 tyś bierze mniej oleju niż moja
Jeśli silnik na 10 tyś weźmie 1 litr oleju to naprawdę nie ma tragedii. Te silniku poprostu lubią olej

mój 2,6 jak na razie od zakupu zrobił jakieś 1,5tyś km - przez ten czas nie widzę żeby coś ubyło na miarce - mniemam że autko przejechało już 250-300 tyś km - olej mineralny (niestety , jeszcze ) jak łyka 1-2l /1000km to tragedii wilekiej moim zdaniem nie ma

Witam

Nie było mnie troszkę ale już wróciłem (polibuda itd. ). Avant miał ostatnio dłuższą podróż ok 1200 km w obie strony. Zaobserwowałem zapotrzebowanie na olej w wysokości 0,4 do 0,5 l na 1000 km. Świece są czyściutkie i nie ma na nich śladu oleju więc chyba raczej pierścienie są ok, stawiał bym na zużyte uszczelniacze zaworowe. i tu nasuwa się pytanie czy można w ABC wymienić uszczelniacze bez rwania głowicy, może kolega ponczo zna jakiegoś mechanika w okolicy Wałbrzycha co zna się na V6 audi. Z góry dzięki za odpowiedz

seebol1, zużycie oleju zależy od tego w jakim stanie jest jednostka napędowa, ale należy brać pod uwagę sposób eksploatacji, jeżeli silnik często pracuje na wysokich obrotach zużycie oleju będzie większe (tak jest w wysokoobrotowych silnikach hondy) ale z opinii innych forumowiczów z tymi silnikami pobór oleju jest spory ale 0.4-0.5 / 1000km to sporo, wychodzi na to że nie musiałbyś zmieniać oleju bo cały czas dolewasz spore ilości świeżego.

zapomniałem dodać że mam mały wyciek z miski i z pokrywy korbowo tłokowej, w sumie trudno stwierdzić ile z tego ucieka ale wycieki nie wyglądają poważnie.

Jeśli pytanie brzmi: Ile oleju powinien łykać silnik, obojętnie jaki to odpowiedź powinna brzmieć w ogóle nie powinien łykać
Ale są pewne normy, dla mnie osobiście normą jest litr/10.000km...
Powyżej zaczynają się robić koszty, bo zakładam, że większość użytkowników jeździ na lepszych/markowych olejach a co za tym idzie droższych...
Dolewanie litra lub więcej na 1000km to dolewanie ponad 20pln-ów.......
Sam sobie odpowiedz na pytanie, ile jesteś w stanie dolewać......

myszon90 pisze: Ale są pewne normy, dla mnie osobiście normą jest litr/10.000km...
Powyżej zaczynają się robić koszty, bo zakładam, że większość użytkowników jeździ na lepszych/markowych olejach a co za tym idzie droższych...
Dolewanie litra lub więcej na 1000km to dolewanie ponad 20pln-ów.......
Sam sobie odpowiedz na pytanie, ile jesteś w stanie dolewać......

szczerze? to gadasz głupoty...
bo nawet gdybym musiał dolać 10l na 10 000km (1rok) to jest wydatek rzędu 200zł /rocznie (niecałe 20zł/miesiąc)... takiej kwoty nawet nie odczujesz i nie przejąłbyś się tym...
ale fakt że łyka Ci 1l/1000km to może oznaczać już tylko tyle że silnik nadaje sie do gruntownego remontu, bo stanowczo coś z nim jest nie tak :!: więc koniecznie trzeba szykować większa gotówkę

P.S. I nie prawdą jest że silnik nie powinien nic nie zużywać oleju... każdy silnik zużywa i musi zużywać olej (nie mówię o wyciekach), sedno w tym: ile?

myszon90 pisze:Dolewanie litra lub więcej na 1000km to dolewanie ponad 20pln-ów.......
Sam sobie odpowiedz na pytanie, ile jesteś w stanie dolewać......

Witam panów. myszon kolego wiesz dobrze, ze autka jakie posiadamy nie sa pierwszej młodości i olej będą brały czy tego chcemy czy nie. Następna sprawą jest to, ze decydując się na utrzymanie Audi z silnikiem 2,6 musimy liczyc sie z kosztami większymi niz 20 pln na 1000(oprucz paliwa oczywiscie). Oczywiscie jesli jest to 1 litr na 1000 km to są podstawy do obaw o kondycje silnika. Kiedys jak bedziesz miał okazję uzywac ABC to sam stwierdzisz, ze nawet 1 litr na 1000 to nie tragedia. Pozdrawiam
Ps Chciałbym zobaczyc ten twój silnik jak dolewasz tylko litr od wymiany do wymiany.

cobra pisze:P.S. I nie prawdą jest że silnik nie powinien nic nie zużywać oleju... każdy silnik zużywa i musi zużywać olej (nie mówię o wyciekach), sedno w tym: ile?

Jak najbardziej się zgadzam - wszystko zależy od kondycji silnika. Jeden silnik łyknie 1 litr na 1000 km a drugi 1 litr na 10000km. Tak jak seebol1 napisał wszystko zależy jak wcześniej traktowany był silnik i jak użytkownik traktuje go teraz :-> Jeden będzie miał dół do remontu a w drugim wystarczy zmienić uszczelniacze i auto będzie jeździć dalej. Moim zdaniem - jeśli na 1000 kilometrów trzeba dolać 1 litr oleju to powoli należy szykować się na mały remont (no chyba że komuś nie przeszkadza dolewanie oleju w takich ilościach )

No to Panowie, ja nie chciałbym kupić od żadnego z Was samochodu.......
Mój od wymiany do wymiany co 10tysi nie potrzbuje ani kropli....
Mercedes bus (2.3d), którym latam na codzień, potrzebuje ok. 1 litra na 15 tysi....(a 15 tysi robię w m-c)..
Stara granada, którą się bawiłem kilka lat (2.8 V6) nie zużywała nic, a dostawała w dupę, że hej, teraz koleś nią katuje i twierdzi, że też nic nie dolewa....
Więc jeżeli uważacie, że branie oleju jest OK, to co za różnica czy dolewa się litr, dwa czy pięć, 20zł w tą czy w tą, nie robi różnicy....
Więc jeżeli każdy silnik powinien brać olej, to ja wolę te popsute, które nie biorą... :!: :!: :!:

bo nawet gdybym musiał dolać 10l na 10 000km (1rok) to jest wydatek rzędu 200zł /rocznie (niecałe 20zł/miesiąc)... takiej kwoty nawet nie odczujesz i nie przejąłbyś się tym...

W takim wypadku, po co go w ogóle wymieniać :?: :?:
Przecież cały czas na świeżym jeździ......