[B4 coupe AAH]-dławienie i szarpanie na zimnym silniku
: 05 sty 2008, 20:06
autor: zalew8
Mam problem: moje V6 dziwnie się zachowuje- gdy jest zimny np. z rana dławi się przez chwilę i szarpie, dochodzi do ok. 2200 obrotów, dalej jest dóóóół i dopiero po chwili wkręca się na wyższe obroty. Powyższe zachowanie występuje na dwójce i trójce.
Wszyscy (łącznie z poprzednim właścicielem i moim mechnikiem) mówili, że to wina świec i przewodów, ale po ich wymianie nie jest lepiej!
Proszę o jakieś uwagi i wskazówki! Z góry dziękuję za pomoc!
: 06 sty 2008, 22:21
autor: radek kocio
może to być wina ssania możliwe że za mała dawka a to może być spowodowane awarią czujnika temperatury, takie jest moje zdanie
[AAH] Silnik - problem z pracą na zimnym - naprawiony !
: 19 wrz 2008, 17:22
autor: saint99
Zawsze jak auto jest zimne i wsiadam odpalam ruszam wogóle nie chce jechać depne po gazie do spodu po 2 sek zaczyna zwijać asfalt i wtedy już jedzie dobrze... Czego to może być przyczyna ?? jak odpale i pogazuje chwile to jedzie normalnie... Tak zastanawiam się nad filtrem paliwa bo auto od niedawna jest w moich rękach i nie wiadomo kiedy był ostatnio zmieniany...
: 20 wrz 2008, 22:04
autor: ziemor
Miałem podobnie
Jak wymieniłem cały układ WN (świece kable palec kopułka) to jest mocniejszy przy zimnym silniku
Jeszcze tylko zapłon muszę ustawić
Zimnego auta się nie gazuje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak jest zimny to obroty max 3500 a gaz nie dalej jak do połowy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Silnik w pełni nagrzany jest wtedy gdzy przejedziemy drugie tyle kilometrów ile przejechaliśmy do nagrzania płynu do ok 90 st. cel. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chyba założe temat " jak zapalać i jechać zimnym autam do jego nagrzania :evil: :evil: :evil: "
Ja nie wiem jak to jest że na prawie jazdy coraz więcej uczą ale jak się obchodzi z zimnym silnikem to chyba ani słowa
Gazujemy do podłogi zimne auto po to by się szybciej nagrzało a potem uszczelka pod głowicą do wymiany, pęknięta głowica lub blok :evil: :evil: :evil:
: 21 wrz 2008, 00:49
autor: k44761
gaz nie dalej jak do połowy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wiekszej bzdury dawno na forum nie przeczytałem. Poza tym zaciął Ci się wykrzyknik?
Dlaczego niby mam nie naciskać gazu do dechy i zmieniać biegu przy 2500obr/min? Zastanów się zanim napiszesz kolejną bzdurę.
Z tymi obrotami to tez przesada (choć niby tak w książce jest napisane). Jak jeździsz co najmniej na półsyntetyku i nie ma -10 stopni nic złego się nie stanie.
Poza tym Twoja porada wydaje się wysoce wątpliwa. Układ zapłonowy z reguły ma mniejszy wpływ na zauważalną różnicę w pracy zimego lub ciepłego silnika niż na przykład sonda lambda, czujniki temperatury, nieprawdaż?
Silnik w pełni nagrzany jest wtedy gdzy przejedziemy drugie tyle kilometrów ile przejechaliśmy do nagrzania płynu do ok 90 st. cel. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- "niezłe" rozumowanie. Przeczytałeś to w jakiejś mądrej książce? Czy Twoja metoda działa zarówno kiedy na dworze jest -20 stopni jak i +30? Mi się tam zawsze wydawało, że silnik jest nagrzany jak płyn chłodniczy ma ponad 80 stopni a olej ponad 90. Wystarczy to odczytać na zegarach.
: 21 wrz 2008, 10:39
autor: d3lta
Ja mam podobny objaw. Przy okazji nie chce palić od kopa. Myślałem że to może 5 wtryskiwacz lub za późny zapłon. Sonda jest OK.
: 21 wrz 2008, 11:15
autor: k44761
Jeśli sonda jest ok, to sprawdź najprostszym miernikiem czujnik temperatury ECU. Zapłon może mieć oczywisty wpływ na jakość startu silnika. Poza tym temat dotyczy V6.
: 21 wrz 2008, 12:02
autor: saint99
Co do tego gazowania nie wiem jak jest na zimnym może i nie wolno, ale z tym grzaniem to bzdura. Przecież silnik oddaje ciepło do płynu wiec silnik ma taką samą temperature jak płyn lub nawet większą i jak płyn jest nagrzany to silnik też musi być....
Co do zapłonu to zmieniłem tylko świece a kabli mechanik nie kazał zmieniać bo podobno są jeszcze dobre (palca i kopułki nie ma). Z tymi czujnikami też mi się to nie widzi bo przecież po przygazowaniu temperatura nie powinna wzrosnąć tak gwałtownie na czujnikach żeby to miało jakiś wpływ na prace silnika....
: 21 wrz 2008, 12:22
autor: ziemor
Odpowiedź dla Kolegi k44761
Nie chce mi się polemizować Proszę dokładnie poczytać co napisałem i to na skanie też
Odp. na gaz nie dalej jak do połowy (zaznaczam przy zimnym silniku jak ciepły to możemy spokojnie gazować do podłogi)
Ja masz zimny silnik i gazujesz do dechy to silnik bardzo szybko się nagrzewa a co za tym idzie powstają o wiele większe różnice temperatur na poszczególnych częściach (myślę o samej głowicy czy bloku silnika) niż przy rozgrzewaniu silnika przy spokojnej jeździe
Więc jak mamy na jednym bloku duralu czyli główicy bardzo duże różnice temperatur to jak wiadomo z fizyki że im większe różnice temperatur na jednym bloku metalu tym większe powstają naprężenia w tym bloku. Naprężenia mogą być tak duże że blok może się pokrzywić albo nawet pęknąć
co do obrotów to przegiołem - w książce piszą że 3500 max (a nie 3000 jak napisałem) . zanim olej nie nagrzeje się do 60 st. cel. (wątek już poprawiony)
Co do nagrzewania silnika to widzisz chyba po zegarach że płyn nagrzewa się szybciej od oleju , więc w pełni nagrzany silnik nie jest wtedy jak płyn osiągnie 90 st. cel. tylko póżniej - patrz skan z książki a będziesz wiedział kiedy
Proszę poczytać to co na fotce to jest skan z książki Reguluję i naprawiam Audi 80
Zobacz fotkę
: 21 wrz 2008, 14:24
autor: k44761
Wciskanie gazu do połowy czy do końca nie ma dla temperatury silnika ŻADNEGO znaczenia. Dla szybkości rozgrzewania maja znaczenie głównie obroty oraz skład stechiometryczny mieszanki (na przykład hamowanie silnikiem jadąc z góry wcale go nie ogrzewa, tylko wychładza - nie ma paliwa, nic się nie spala), jak również to, czy termostat jest sprawny.
Olej osiąga temperaturę roboczą po kilku minutach jazdy (u mnie na termometrze do pierwszej kreski 60 stopni dochodzi po 3-4 minutach normalnej jazdy w takich warunkach pogodowych, jakie mamy teraz. Później temperatura podnosi się już bardzo wolno.
Proponuję zakończyć OT bo nas opy pogonią
: 21 wrz 2008, 17:43
autor: d3lta
k44761 pisze:czujnik temperatury ECU.
To jest ten niebieski czujnik dwu-pinowy zaraz na lewo od czujnika do kontrolki i wskaźnika temperatury? Jakich wartości mogę się spodziewać przy zimnym (10*C) i gorącym (90*C) płynie?
Aktualnie mam pomiar 255 Ohm przy płynie w przedziale 80-90*C.
: 21 wrz 2008, 21:24
autor: k44761
czyli masz dobrą wartość przy ciepłym silniku.
Zmierz przy zimnym, powinno być znacznie więcej.
: 22 wrz 2008, 23:34
autor: michalwielun
k44761 pisze:Mi się tam zawsze wydawało, że silnik jest nagrzany jak płyn chłodniczy ma ponad 80 stopni a olej ponad 90. Wystarczy to odczytać na zegarach
u mnie na zegarze nigdy olej nie mial 90 nawet po 500km z przyczepka zreszta tak jest nie tylko w mojej znajomy ma tak samo
: 23 wrz 2008, 09:32
autor: Myszah4
michalwielun pisze:u mnie na zegarze nigdy olej nie mial 90 nawet po 500km
U mnie tak samo, no chyba że tak ostro pojeżdżę po mieście to troszke podskoczy....
: 23 wrz 2008, 09:34
autor: d3lta
k44761 pisze:Zmierz przy zimnym, powinno być znacznie więcej.
Po całej nocy na polu, silnik nie powinien mieć więcej jak 15*C i przy tym czujnik ma rezystancję 2,5 kOhm, więc chyba jest niestety sprawny... Trzeba szukać dalej