Forum Audi 80 Klub Polska

Mam pytanie,gdzie w silniku abc znajduje się pompa vakum??
myslę że mam uszkodzone to urządzenie,wszystkie elementy układu hamulcowego są wymienione, łącznie z odpwietrzeniem układu a pedał hamulca jest twardy i hamulce ogólnie słabe,trzeba sporo siły użyć żeby auto dobrze zahamowało.
Jak zachowuje się sprawna pompa??rozumiem że musi wytwarzać dosć silne i zauważalne podciśnienie??
Jest możliwośc regeneracji czy wymiana na nową?
Dzięki z góry.

Pompa vacum występuje w silnikach diesla w benzyniakach nie spotkałem podciśnienie biora z kolektora ssącego.

Tak faktycznie masz rację,jestem widać niedoinformowany :mrgreen:
Poradźcie co może być przyczyną tego stanu rzeczy,obstawiam jeszcze źle odpowietrzony układ,płyn jest świerzy,tarcze nowe,klocki też,dobrej firmy a dobrego hamulca jak nie było tak nie ma.Jeszcze jedno,jak dobrze przegoniłem kiedyś auto i było trochę hamowania,to hamulec był jak deska,było jeszcze gorzej niż zwykle. Może pompa hamulcowa się kończy?

A który rok masz audiczki bo w starych wersjach V6 bodajże do 92r. była pompa podciśnienia w tylnej części lewej głowicy patrząc od przodu.

Sprawdź drożność i szczelność przewodu miedzy serwem i kolektorem oraz zaworek kierunkowy który tam jest.

Darek 80b3 pisze:jak dobrze przegoniłem kiedyś auto i było trochę hamowania,to hamulec był jak deska,było jeszcze gorzej niż zwykle. Może pompa hamulcowa się kończy?

Ja bym raczej obstawiał już zmęczona membrane w serwie. Słaba pompa przepuszczała by ciśnienie. Twardnienie pedału przy kilkukrotnym hamowaniu świadczy o niedomaganiu układu wspomagania hamulców.

Jak się robi pedał twardy po paru naciśnieciach to oprócz źle działajacego serwa może być coś z porotem płynu do zbiorniczka.
Może czasem bywasz w okolicach Działoszyna to podjedź i sprawdzimy.

u mnie jest 94 rok i nie widziałem tej pompy na głowicy,widać że nie posiada tego.
Jak zrobiłem prosty test na działanie serwa,czyli napompowałem hamulec parę razy i pedał zrobił się twardy,wtedy odpaliłem auto i zszedł bardzo ładnie,więc sam już nie wiem co to jest.Nie ma czegoś takiego że na postoju będę deptał po pedale i zrobi się twardy,tylko ogólnie hamulce są słabe no i tak jak wspomniałem jak ją przegoniłem,wtedy zaczął puchnąć hamulec.Brat ma też V6 i w jego hamulce są nie do porównania,u mnie poprostu trzeba użyć większej siły żeby to zatrzymać.
Dzięki kokolino1 ,ale nie bywam w Twoich rejonach.

A może zaciski już niedomagają?

Zaciski są ok,tłoczki wchodzą niemal palcami.
Niedługo oddaję do mechanika na parę pierdół,mam nadzieję że dojdzie co z tym jest grane.