Forum Audi 80 Klub Polska

Witam. Czy może któryś z klubowiczów zastępował katalizatory w 2.8 AAH jakimiś innymi katalizatorami a jeszcze lepiej tańszymi tłumikami, ewentualnie rurami ? A może znacie jakieś inne ciekawe patenty ? Oryginalne katalizatory są że tak powiem drogawe .

Też o tym myślałem u siebie, też mam dwa. aby nie było bardzo głośno to pewnie wstawię tłumiki. strumiennica odpada - głośna.

Każda puszka zamiast kata będzie robić za pudło rezonansowe.
Najrozsądniej wstawić rurę zgodną ze średnicą reszty wydechu.Przy sprawnym wydechu będzie ok.

U mnie poprzedni wlasciciel wstawil dwie strumienice. Nie jest glosno, powiedzialbym nawet ze cichutko chodzi.

Jak wstawisz strumienice to będziesz słyszał taki świst ale dopiero wtedy jak mocno przyciśniesz. Ja mam w vectrze wstawioną i jest naprawdę ok

Sory za to OT ale nie mogę się powstrzymać.
Czy kiedykolwiek ktoś z Was stał w korku kilka godzina z pojazdami które nie posiadają katalizatora ? Sądzę że nie, dlaczego a dlatego że osoby które tego doświadczyły nie mają zamiaru się pozbywać katalizatora. Osobiście jestem daleki od wywalania katalizatorów. Nie wiem może kiedyś z nurtem mody, nieświadomością jaki ma to wpływ na nas- zdarzyło się że komuś poleciłem wywalenie kata :oops: .
Wiedząc teraz jaki wpływ ma sprawnie działający katalizator nigdy nie polecę jego wywalenia.
A co do opłacalności, cena porządnego tłumika bądź strumienicy nie jest dużo mniejsza niż nowego uniwersalnego katalizatora. Do tego dochodzi prawdopodobieństwo że taki pojazd nie przejdzie badania technicznego, a uwierzcie że samochody z wywalonym katem które spełniają normy emisji spalin są wyjątkami.
Ja miałbym tyle do powiedzenia jeśli chodzi o katalizatory w naszych samochodach.
Sory za przymarudzenie :lol: tematu ale ja tak to widzę.

Ja jestem jak najbardziej za wstawieniem strumienic. Są głośne tylko w połączeniu z innym niż seryjny wydech. Z katów to już raczej nie ma co zbierać choć zawsze są coś warte na złomie:) Stary kat tylko dławi silnik.

ja w swoim ABC wywaliłem katalizatory a własciwie tylko puszki które po nich zostały w ich miejsce wstawiłem tzw portki z nowszej wersji tej ktora była juz na jednym katalizatoze i to połaczyłem z reszta oryginalnego układu wydechowego i jest ok <ok>

kokolino1, jasne ekologia,nasze zdrowie itp.
Ale nie można być przewrażliwionym.Co robisz jak przed tobą stoi autobus komunikacji miejskiej?
Owszem trzeba dbac o filtr kabinowy(wymieniać)lub montować jeśli nie ma bo to on decyduje czym oddycham w aucie.

Powiem wam tak nie chce się poszukać bo pisałem o tym na forum.

Należy wstawić tłumiki przelotowe AWG średnica 60mm długość 400mm są bez problemu dostępne na alledrogo. Gwarantuję, że będzie cicho jak z katami.

Dzięki Kornel o to mi chodziło. Aha i dzięki kokolino1 za wykład ale nie sądzę, żebyś odróżnił po zapachu spaliny z katem czy bez, a rozszerzając wykład to jestem zwolennikiem globalnego ocieplenia ponieważ zimy mamy stanowczo zbyt zimne (to tak żeby było na temat jak u kokolino1 )

Całkowicie popieram kokolino1!
Już pisałem to kiedyś w innym poście. Wywaliłem katalizator bo się w nim się już ceramika rozwaliła i wstawiłem strumienicę:
- nie było wcale głośniej, nie było żadnego gwizdu
- nie było żadnego przyrostu mocy
- spaliny dużo bardziej śmierdziały

Smród spalin nie tylko czuje jadący za nami. Wystarczy zatrzymać się z otwartymi oknami i gdy wiaterek zawieje od tyłu to czuć mocno. Podobnie gdy przychodzi się koło auta z pracującym silnikiem (odgarnianie śniegu, zamykanie bramy, poprawa wycieraczek itd). Śmierdzi i tyle!. Jest duża różnica pomiędzy zapachem spalin przechodzących przez katalizator a tymi bez. Przynajmniej u mnie tak było.

Wywaliłem tą pie***** strumienicę i wstawiłem katalizator uniwersalny. Zapłaciłem 300 zł. Tłumikarz powiedział że porządnie wygląda. Jazda ta sama, a przynajmniej nie śmierdzi.
No ale są ludzie którym to nie przeszkadza.

Katalizatory pękły mi i musiałem wywalić zamiast tego wstawiłem siatki takie złączki wymiary są rożne ja wziąłem krótsze żeby przy następnym razie jak mi poleca to jak wytnę je to wstawię dłuższe koszt takiej jednej siatki to 25zł

A czy z tymi "siatkami" jest stosunkowo cicho ? Bo właśnie to mi najbardziej dokucza, że przy wypalonych katalizatorach mam takie ostre, głośne bzyczenie tak gdzieś pomiędzy 2-3 tysiące obrotów.

Wywal to katy i wstaw po prostu rury. Mi wlasnie przez te strumenice silnik "bzyczy" myslalem ze to normalne ale po przeczytaniu kilku wypowiedzi stwierdzam ze to wlasnie przez strumienice. I tak nawiasem mowiac mi tam nic nie smierdzi z powodu wywalenia katow. Mam dwie strumienice, srodkowy wydech seria oraz koncowy jakis z Ultera ze zmienionymi koncowkami i jest cichutko. Ale mimo wszystko chcialbym zeby wydech brzmial tak