Forum Audi 80 Klub Polska

w jaki sposób usunąć "poduszke powietrzna w silniku" po wymianie termostatu nie potrafie odpowietrzyc w silniku jest powietrze ktore nie dopuszcza do otwarcia temostatu ktory by wypuscil powietrze. normalnie odpowietrzajac silnik nic nie poskutkowało tylko sie zagotuje i wyrzuca wode.

termostat ma mały otworek który powinien być ustawiony do góry. przez niego powietrze ucieka. spróbuj trochę wkręcić na obroty moze tak z 2000 zobaczyc przez chwile, powinien puścić oczywiście z głową nie powinno nic sie stać

JaKuBeN, ja niedawno wymieniałem uszczelki pod głowicą u siebie w aah i odpowietrzałem w ten sposób, cięgno ogrzewania na maxa na ciepłe oczywiście , korek zbiorniczka wyrównawczego odkręcony cały czas no i niestety dopóki nie otworzy się termostat nie zakręcaj korka no może w skrajnych przypadkach kiedy będzie wylatywał płyn ale to na chwilę i zaraz odkręć żeby powietrze się wydostało niestety musisz trochę płynu poświęcić(wyleci na ziemię) Jak zakręcisz korek to nie odpowietrzysz bo zagotuje ci się woda.

juz znalazlem jeden błąd czytając wasze wypowiedzi. nie zwróciłem uwagi na ten otworek i go zalozylem na dole. a pro po korka ja zawsze mam otwarty podczas odpowietrzania. pod silnikiem mam mise ktora lapie uciekajacy plyn. termostat moze zostac z dziurka na dole czy musze obrócic go do góry ??

Bartolini pisze:JaKuBeN, , korek zbiorniczka wyrównawczego odkręcony cały czas

ten korek jest z zaworem pod i nadciśnieniowym wiec może być zakręcony


chyba że macie zwykłe korki bez tego zaworu

Kiedy wymieniałem uszczelki pod głowicą to założyłem od razu nowy rozrząd no i oczywiście nowy termostat. Prawdę mówiąc nie zwracałem uwagi na ten otwór w termostacie. Wiem że jest tam dziura , ale założyć ją w górę czy w dół to mi się wydaje że różnicy nie ma, bo ja nawet sam nie wiem jak założyłem, a korek taki czy taki mimo tego nie zakręcam go dopóki nie załączą mi się wentylatory.

[ Dodano: 2011-01-08, 22:22 ]
Kokos, korek taki czy taki to i tak bym nie zakręcał w ogóle, bo ja mam oryginalny, a i tak jak zakręcę to za cho...rę nie mogę odpowietrzyć układu, tak próbowałem wcześniej i o mało co mi zbiornika nie rozsadziło.

dziekuje ale wasze wypowiedzi nie pomogły. mam problem chyba z uszczelka. ten problem opisalem w nowym temacie.

JaKuBeN, normalnie odpowietrzajac silnik nic nie poskutkowało tylko sie zagotuje i wyrzuca wode. Dlatego Ci napisałem, że musisz poświęcić trochę płynu, bo według mnie to nie wyrzuca płynu(wody) tylko ,,powietrze,, ja miałem taki sam przypadek. Po prostu .. zaczęło mi się gotować ..zgasiłem silnik .. odczekałem chwilę ..dolałem płynu .. odpaliłem .. zaczęło się gotować i znowu zgasiłem i tak aż do momentu załączenia się wentylatorów.

robiłem tez tak jak mówisz. przelałem przez silnik 10l wody bawilem sie z tym 2 dni i nic nie poskutkowało

To teraz mnie zdziwiłeś :roll:

[ Dodano: 2011-01-08, 22:41 ]
A dlaczego wymieniałeś termo...?

prawdopodobnie juz go przegzalem i uszczelka poszla bo dostaje takiego cisnienia ze weze i na parowniku uszczelki wydmuchało

Ja prawdę mówiąc po tej wymianie też myślałem że mi gdzieś dmucha z boku uszczelki bo co chwila się gotowało ale w końcu udało mi się odpowietrzyć i wszystko jest gites..

[ Dodano: 2011-01-08, 22:47 ]
A powiedz mi czy leci ci ciepło w środku auta?

wlasnie nie leci a juz zalewalem go z kazdej mozliwej strony i odpowietrzalem nawet z tylu silnika na rórce dolotowej wody do glowic

Powiem ci że dopóki nie załączyły mi się wentylatory to ciepłe powietrze mi też nie leciało w środku.

mi wentylator niechce sie wlaczyc bo jest poduszka w silniku ktorej nie moge w nijak sposob usunac. ww poduszka pow nie dopuszcza wody do termostatu. termostat sie nie otworzy. wentylatory sie nie wlączą. kolo sie zamyka. jaki morał? 5l bezyny i zapalki- po problemie? i straconych nerwach?