[ABC] Uszczelka pod głowicą czy moze termostat?
: 23 gru 2011, 10:01
Witajcie,
mam mały problem, wczoraj rano jechałem do pracy, bylo -10C, przejechałem okolo 4km, nagle cos zaczeło kipić z pod maski, dym, no to ja szybko na pobocze...Otwieram maskę, pełno dymu, ale to raczej bylo para, bo wywaliło mi płyn chłodniczy korkiem. Zadzwonilem po kolege, pojechalismy po nowy plyn, odpowietrzylem uklad, dolalem plynu, samochod pochodzil z dobre 20 min, nic sie nie dzialo, lecz autko trudno bylo osiagnac 90C, a jak doszło to zaraz opadało do 70C, dojechałem audiczka na kołach do domu, nic sie nie działo, lecz temperatura byla przed 90C, nie utrzymywał tem. I czy to walnieta uszczelka, czy moze termostat, nie otworzył sie, dekompresja, lub moze cos przymarzło i mi cały płyn chłodniczy wywaliło? Płyn ze zbiorniczka nie uchodzi, nie ma w nim bąbelków. Co tu robić?
mam mały problem, wczoraj rano jechałem do pracy, bylo -10C, przejechałem okolo 4km, nagle cos zaczeło kipić z pod maski, dym, no to ja szybko na pobocze...Otwieram maskę, pełno dymu, ale to raczej bylo para, bo wywaliło mi płyn chłodniczy korkiem. Zadzwonilem po kolege, pojechalismy po nowy plyn, odpowietrzylem uklad, dolalem plynu, samochod pochodzil z dobre 20 min, nic sie nie dzialo, lecz autko trudno bylo osiagnac 90C, a jak doszło to zaraz opadało do 70C, dojechałem audiczka na kołach do domu, nic sie nie działo, lecz temperatura byla przed 90C, nie utrzymywał tem. I czy to walnieta uszczelka, czy moze termostat, nie otworzył sie, dekompresja, lub moze cos przymarzło i mi cały płyn chłodniczy wywaliło? Płyn ze zbiorniczka nie uchodzi, nie ma w nim bąbelków. Co tu robić?