Forum Audi 80 Klub Polska

Mam pytanie odnośnie tego wężyka na zdjęciu, mianowicie gdzie on powinien być podłączony ?

Do tej rury doprowadzającej powietrze do przepustnicy jak się nie mylę.

W tej rurze o której piszesz też mam wężyk który z kolei jest zaślepiony jakimś wkrętem. Ten wężyk jest zaraz przy łączeniu rury idącej od przepływomierza . Powinienem połąxzyć te wężyki czy ten ze zdjęcia może tak sobie leżeć niepodłączony?

nie może być nie połączony bo silnik ciagnie "lewe powietrze" dlatego zaślep ten wężyk jeśli to ma jakiś cel.. bo szczerze mówiąc nie wiem za co jest on odpowiedzialny,
a jak nie (i to jest bardziej polecana opcja) wymień wężyk (chyba że ten wystarczy) i połącz to tak jak fabryka czyli to co na zdjęciu z kierownicą powietrza czyli tym co zakładasz na przepsustnice..tak żeby to się trzymało bo ten wężyk jest troche rozepchany i sądze ze będzie spadał

a na 100% nie może być to luźny wężyk niezaślepiony i nie podłączony do niczego

boskijacek447 pisze:bo szczerze mówiąc nie wiem za co jest on odpowiedzialny,

Jakoś to steruje "przewietrzaniem" silnika przez odmy. W którymś ssp było ładnie opisane rysunkowo. Do tego jest w tej rurze doprowadzającej powietrze taki zaworek który z tym współpracuje.

Ten wężyk ze zdjęcia za krótki jest. Bedę musiał kupić nowy. Odnośnie jeszcze tego łapania lewego powietrza, jeżeli ten wężyk wyxhodzi od przepustnicy to nie zasysa powietrza tylko przez ten wężyk usieka powietrze więc to czy trafia z powrotem do kanału dolotowego czy nie to chyba jakiejś różnicy nie ma? No chyba że się mylę?

w całym układzie dolotowym za przepustnica jest podciśnienie (zatykajać ręką przepustnicę będzie ją wciągać :lol: ) dlatego ten otwarty wężyk to punkt przez który kolektor wciąga powietrze, narazie wkręć tam śrubke żeby nie zasysał powietrza
i kup jakieś 30cm wężyka od wtrysków albo jakiegos innego w miare miekkiego Fi=3 lub 4[mm]

Dla wyjaśnienia powietrze mogłoby uciekac tym wężykiem jeśli miałbyś w samochodzi turbo

Okey dzięki za radę. Kupie ten wężyk w wolnym czasie a narazie zastostuje się do Twojej sugestii.

ogólnie szczególnej różnicy nie przewiduje
ale jeśli można zrobić coś tanim kosztem i własnymi siłami w ciągu 5 minut co "jakiś tam" wpływ na silnik ma to warto <ok>