Forum Audi 80 Klub Polska

Witam serdecznie!

Przeczytałem już wiele tematów na temat mojego problemu i nie znalazłem rozwiązania dlatego postanowiłem prosić Was o pomoc. Mianowicie, od jakiegoś czasu mam problem z samochodem, w trakcie jazdy, konkretniej przyśpieszania, auto ma tendencję do nierównomiernego przyśpieszania- gaz w podłogę, a autem szarpie; szarpie ale z takimi przerwami na normalne przyśpieszania. Dopiero od ok 4000-4500 obr. zachowuje się normalnie. Zaznaczę, że dzieje się tak i na gazie, i na benzynie. Wygląda to tak jakby się silnik dławił. Po takim ostrym przyśpieszaniu czuć gaz lub benzynę w zależności od tego na czym się jechało. Co zrobiłem:

1. wymieniłem świece (NGK) i przewody (Beru)
2. wymieniłem sondę lambdę.

taki stan utrzymuje się już dłuższy czas. Zaczęło mnie to bardzo irytować, tym bardziej że na benzynie jest to samo. Czy macie jakieś pomysły co to może być? Może cewka?

z góry dziękuję Wam za pomoc

pozdrawiam!

Witam, to w sumie mój 1 konkretny post na tym forum, z tego co zauważyłem to na każdym forum Audi dużo osób ma ten Sam problem ze swoim ABC... I jak można łatwo się domyślić ja też go mam
U mnie sprawa wygląda niemal tak samo, a dokładniej to gdy silnik jest nagrzany to przy spokojnym przyspieszaniu pomiędzy 2000-3000obr silnik lubi szarpnąć a powyżej tych obrotów nie ma takiej mocy jak w przypadku gdy jest zimny.
Na sam początek u mnie uszczelniłem kolektor (i mam spokój z wolnymi obrotami), wymieniłem przewody i świece, pompę paliwa (ale to bardziej dlatego aby samochód odpalał gdy jest zimny jak należy). Dziś jadę do kolegi podłączyć się do kompa i sprawdzić wartości czujników temp cieczy i powietrza, oraz o ile da się w vagu w tym modelu sprawdzić jak pracują sondy. Szczerze to obawiam się najgorszego, czyli tego że uszczelka pod głowicą pomiędzy cylindrami puszcza, o ile będzie chwila sprawdzę dziś też kompresje.

Ogólnie czytając te nierozwiązane problemy mam dużą zajawke aby to u Siebie naprawić, i przy okazji pomóc innym to uczynić, jedyne co będzie mnie ograniczało w czasie naprawy to finanse, wiec od razu wszystkiego nie będę wymieniał.
Dodam że mam lpg i benzynę, którą niestety czuć w samochodzie, na obu paliwach dzieje się to samo.
Dodam że gdy ściągnąłem jeden kabel z cewki to iskra zaczęła bić na mase, czyli teoretycznie jedna cewka do wymiany, bo plastik ma jakieś mikro pęknięcie, lecz nie jestem do końca pewny czy to może być jednoznaczną przyczyną czy nie?

Czekam na wasze pomysły co jeszcze może być powodem takich szarpnięć...
Pozdrawiam, bezelek.

Miałem coś podobnie :roll: Przyjrzałbym się przepływomierzowi. Myślę że to on odpowiada za Twoje Paflendorf problemy.Ja mam auto na blosie i jego też muszę okresowo przeglądać i czyścić.Powodzenia

Slawo777 pisze:Przyjrzałbym się przepływomierzowi.

trzeba go najpierw mieć w 2.6 :lol:

Dokładnie, z tego co czytałem i przeglądałem na forum ABC nie posiada przepływomierza Nikt nie ma pomysłu co jest pięć z moim problemem?? W takim razie pozostaje wizyta u dobrego mechaniora

Może wnętrze kolektora się już rozpadło albo już dawno ktoś wyrzucił kierownice powietrza z jego wnętrza.

W sumie racja, jutro sprawdzę. Znajdę gdzieś jakieś zdjęcie lub schemat prawidłowego wyglądu wnętrza kolektora?

W moim już nie ma kierownicy ale to i tak nie jest rozwiązanie problemu, bo autko gdy zimne ciągnie jak głupie i nic nie szarpie.
Mam oryginalną ksiązke do diagnozowania ABC (i nie pytajcie skąd ją mam <ok> ), i co gorsze, każdy pomiar mam w normie... Zauważyłem że po uszczelnieniu kolektora na pb przyspiesza praktycznie całkowicie równo, czego nie można powiedzieć o lpg. Jak będę miał troche kasy wymienię sondy, bo one mogą dobrze pomieszać wszystko (a mimo tego będą mieściły się w pomiarach prawidłowych, i nie będzie nawet błędu).

Powiem ogólnie tyle że u mnie największy skutek odniosłem po uszczelnieniu kolektora i wymianie wężyków. A jeżeli chodzi o lpg, to po wymianie albo i przed wymianą sond podjadę do gazownika bo podejrzewam ze tutaj wina już leży po stronie układu zasilania LPG.

No dokładnie instalacja LPG potrafi spowodować spory bajzel wiec warto od tego zacząć u mnie jak po 10000km wtryski valtek zaczęły żyć własnym życiem to nie dało się jeździć ani na benzynie ani na gazie . Po zresetowaniu sterownika , skasowaniu błędów do puki chodził na pb było w miarę ok jak tylko przełączył na gaz od razu zaczynał przerywać szarpać i palić 30l/100km. Wymieniłem cewki świece uszczelniłem kolektor i prawie nic to nie pomagało natomiast po wymianie listw na inne od razu objawy ustąpiły.

Duzo osob nie zwraca uwagi na czujniki spalania stukowego. Czesto sa polamane bo ktos za mocno dokrecil itp . Czujniki powoduja cofanie sie zaplonu.

Tutaj jest temat z fotkami i rysunkiem wnętrza kolektora: https://audi80.pl/abc-problemy-z-kol ... t29419.htm

Jeżeli chodzi o czujniki spalania stukowego, to po podłączeniu vaga pokazuje wyprzedzenie zapłonu, u mnie się mieści w normie.
Kolego to mnie pocieszyłeś z tymi valtekami, moje maja ponad 4 lata, a chciałbym aby były one winne, bo wtedy problem bylby rozwiązany
Być może do końca tygodnia wymienie sondy, no a później diagnostyka lpg
Jeżeli chodzi też o kierownice, to jak już pisałem ja ich nie mam, a autko jest naprawdę elastyczne i nie ma z tym problemu (o ile jadę na benzynie), więc nie brałbym za pewnik to że jak ich nie ma, a auto musi kulać.
Co prawda nie znam nikogo kto ma abc i nie mam jak porównać z innym, ale ostatnio probowalem się z bmw które też ma 150km, i naprawdę audiczka mimo że na lpg szla o wiele lepiej.

Po wizycie u elektryka i podłączeniu pod komputer ( wszystkie odczyty w normie) facet stwierdził, że to cewaka. Skoro na Benzynie po rozgrzaniu się silnika tak przerywa to cewka może być winna. Jutro założę nową i zobaczymy czy poskutkuje.

radekmc pisze:

Slawo777 pisze:Przyjrzałbym się przepływomierzowi.

trzeba go najpierw mieć w 2.6 :lol:

Mam AAH więc sugerując się szczeliłem gafe :roll: .Fakt ABC nie ma przepływki Slawo777

Paflendorf, cewke można łatwo sprawdzić, napisz do mnie na gg nr: 4937325.