Witam, zapala mi się kontrolka oleju na biegu jałowym przy temperaturze cieczy 90st i powyżej. Działo się tak jeszcze przed założeniem gazu, często stojąc na światłach jak się silnik dogrzeje do 90st to wtedy czasem się zapala, a czasem jest ok. Obroty wpierw stoją na około 800 (jedna podziałka pod 1000) i wtedy nic się nie świeci, po chwili spadają o jakieś 100obr niżej i wtedy czasem się zapala kontrolka oleju, jak lekko podniosę obroty to przestaje świecić.
Olej 10W40 Valvoline, wygląda ok, zmieniany przez poprzedniego właściciela w czerwcu.
Co może być przyczyną i jak temu zaradzić?
: 07 paź 2012, 10:41
autor: slawek88yo
być możliwe ze czujnik od niskiego ciśnienia kolego, może być tez siadająca pompa albo silnik ma już swoje i jak złapie temperaturę to nie trzyma ciśnienia. A jak jest na wyższych obrotach ?? NIc nie stuka i nie klepie ?
Na początek czujnik od niskiego ciśnienia kolego do sprawdzenia
: 07 paź 2012, 11:14
autor: Slawas84
Na wysokich obrotach ładnie chodzi, żadnych podejrzanych dźwięków nie słyszę.
Jednak szarpie trochę przy ostrzejszym przyspieszaniu, bardziej na LPG, no i przy zejściu z wyższych do niskich obrotów strzela gazem w tłumik - świece i kable są już w drodze.
Postaram się w tygodniu sprawdzić ten czujnik, dzięki.
: 07 paź 2012, 12:28
autor: slawek88yo
przy filtrze oleju są 2 czujniki dokładnie nie pamiętam który jest od niskiego a który od wysokiego ciśnienia
: 07 paź 2012, 20:10
autor: Rychu82
a jak zapali ci się ta kontrolka i otworzysz maskę, to klawiatura nie klekocze?
: 08 paź 2012, 14:43
autor: Slawas84
Nie nasłuchiwałem jeszcze pod maską ale w aucie dźwięk silnika w ogóle się nie zmieniał. Narazie jeżdżę tylko praca-dom i temp. nie dochodzi do 90st więc chwilowo nie sprawdzę dokładniej.
: 08 paź 2012, 21:28
autor: slawek88yo
no to musisz stanąć otworzyć maskę i sprawdzić czy nie ma klekotania szklanek i stukania jakiejś panewki
: 23 paź 2012, 20:39
autor: Slawas84
Tu jest filmik nagrany telefonem, niestety marna jakość mikrofonu wyłapała tylko "środkowe" częstotliwości, czyli wszelkie stuki i klekoty, które na żywo ledwo słychać tutaj są dźwiękami dominującymi.
Jeżeli coś ciekawego wyciągniecie z tego to będę bardzo rad
Filmik przed wymiana świec i kabli. Poprzedni właściciel miał krzywo wkręconą jedną świecę, wyszła z fragmentem gwintu, nowa weszła ok
: 25 paź 2012, 06:50
autor: yankes2.8
Zmień olej na 5W40 lub jeszcze lepiej na 5W50 albo inny dobry syntetyk (polecam Mobila 5W50). Problem z ciśnieniem powinien zniknąć. I nie słuchaj tych co napiszą poniżej o "rozszczelnianiu" i innych bzdurach o tym, że do starego silnika należy lać gęstszy olej. Silnik AAH jest zbudowany pod olej syntetyczny.
: 25 paź 2012, 20:49
autor: Madison
Ja swoja zalewam syntetycznym olejem valvoline wszystko jest ok
: 25 paź 2012, 21:30
autor: PuSzEk
yankes2.8 pisze:Zmień olej na 5W40 lub jeszcze lepiej na 5W50 albo inny dobry syntetyk (polecam Mobila 5W50). Problem z ciśnieniem powinien zniknąć. I nie słuchaj tych co napiszą poniżej o "rozszczelnianiu" i innych bzdurach o tym, że do starego silnika należy lać gęstszy olej. Silnik AAH jest zbudowany pod olej syntetyczny.
nie pisz głupot.... :roll: wałkowany temat nie raz i do tych silników zalecany jest olej 10w40, gdyż jest on luźno spasowany, a tego co to oznacza chyba nie trzeba ci przetłumaczyć...?!
to nie diesel żeby jeździć na pełnym syntetyku... 90% tych silników jest juz na tyle zmęczona, że 5w prędzej mu "zaszkodzi" niż ułatwi życie :roll:
: 25 paź 2012, 22:54
autor: Rychu82
10W40 jest do takiego silnika odpowiedni, przynajmniej nie szukasz problemu w oleju i nie zastanawiasz się nad zmiana.
rozszczelnianie się silnika AAH może być spowodowona tylko tym, że ktoś źle wybrał silnik na swoje możliwości i zamiast wymieniać zużyte elementy to wlewa gęściejszy olej, a potem pisze, że auto nie ma ciągu.
: 25 paź 2012, 23:07
autor: sagem
AAH w fabryce było zalane 10W40 i na takim też oleju powinno być użytkowane do końca swoich dni.
: 27 paź 2012, 10:23
autor: yankes2.8
A nie mówiłem ? :lol: Lej 5W50, nie marnuj sobie silnika i nie czytaj tych bzdur o "luźnym spasowaniu". Jak się ma minimalne pojęcie o olejach to się wie że parametr 5 różni się tym od 10 że ma mniejszą gęstość przy niższych temperaturach co wpływa bezpośrednio na te chwile tuż po rozruchu gdzie sinik bardzo mocno się zużywa a parametr 50 różni się tym od 40, że przy rozgrzanym silniku olej zachowuje większą lepkość co wpływa na pokrycie trących się powierzchni grubszą jego warstwą i zarazem ta sama lepkość nie pozwala olejowi zbyt szybko uciekać przez wspomniane wyżej "luźne spasowania". Poza tymi podstawowymi parametrami, każdy olej syntetyczny ma kilka innych parametrów lepszych od półsyntetycznego o mineralnym nie wspominając. Nawiązując do kolegi, który pisze, że fabrycznie lano gorszy olej to przypomnę, że w 20 lat temu to olej klasy mobil 1 5W50 to do aut formuły 1 lano. A tak na marginesie 10W40 to producent do mojej kosiarki zaleca