Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.Zadam może trochę głupie pytanie czy kolektor ssący w v6 powinien syczeć.Ponieważ dzisiaj po powrocie z pracy otworzyłem maske i usłyszałem tzw syczenie z okolic kolektora ssącego.Nie jest to jakieś głośne syczenie ale po otwarciu maski jest ono słyszalne i to mnie właśnie zastanowiło.Na zimnym silniku tego syczenia nie słychać.Czy jest to normalny objaw?czy może ciągnie gdzieś lewe powietrze?Z góry dziękuję za wszystkie rady

moze masz pekniety plastik kolektora w 2.6 gora i dol kolektora jest z plastiku i lubi pekac . sprawdz jeszcze wszystkie wezyki czy czasem gdzies cos nie spadlo z podcisnienia

Dodam jeszcze że to syczenie słychać również z rury wydechowej.Kolego a jakie są objawy pękniętego kolektora?

zasysa powietrze to i syczy - jeśli auto jeżdzi jak należy to nie ma co szukać dziury w całym.

UFOtm pisze: zasysa powietrze to i syczy - jeśli auto jeżdzi jak należy to nie ma co szukać dziury w całym.

dokładnie, u mnie też słychać takie jakby syczenie, kolektor sprawdziłem a sycznie jest i nie ma na pracę silnik żadnego wpływu.

Odpal ABC bez rury doprowadzającej powietrze do przepustnicy to dopiero wtedy zobaczysz jak syczy, szczególnie gdy zimny silnik będzie miał podniesione obroty.

Może i macie racje.Dla pewności posprawdzam wężyki od podciśnień a jak będzie się działo coś poważniejszego to wtedy będę się martwił.Dzięki wszystkim za rady