Strona 1 z 2

[ABC] Coś nie tak z układem chłodzenia

: 07 gru 2012, 08:44
autor: PiotrLublin
Witam,
już nie mam nerwów co do mojego układu chłodzenia w moim ABC, zawsze coś jest nie tak....
Do rzeczy, wczoraj odpowietrzałem układ, z odpowietrznika juz leciał płyn zero powietrza, lecz po krótkim czasie na wskaźniku od temp było już 100 stopni, a na dworze -8. Wąż gorący był tylko ten na gorze, na dole był zimny, coś zaczęło wyć, chodził na ssaniu 1.5 tyś obrotów, nie chciał zejść niżej, gaz dopiero załączał sie jak było na wsk. 90C! A powinien przy 35C.

Z kratek nawiewu leciało zimne powietrze, dopiero przy gazowaniu zaczęło letnie lecieć.

Termostat wymieniony, chłodnica wymieniona, węże szczelne wszystkie.

I teraz moje pytanie czy koledzy też stawiacie ze pompa wody jest na wymarciu, z prostego myślenia na wolnych obrotach w ogóle nie pracuje albo powoli, nie daje pełnego obiegu z czego wysk temp na wskaźniku, dopiero przy większych obrotach zaczyna działać trochę i delikatnie ogrzewa sie w kabinie i spada temp wskaźnika, lecz znów na pozostawieniu na wolnych obrotach temp wzrasta.

: 07 gru 2012, 09:38
autor: chmiel25
Nadal jest zapowietrzony.

: 07 gru 2012, 09:50
autor: PiotrLublin
Ale jak może być zapowietrzony jak z odpowietrznika nie leci juz powietrze tylko sam płyn?
Jest jakiś odpowietrznik jeszcze, niż ten na gorze przy nagrzewnicy?

A może masz na myśli ze odpowietrzać na pełnym obiegu?

: 07 gru 2012, 10:19
autor: jaco82
Jest. Za głowicą kierowcy (czyli prawa jak stoisz przed autem) obok czujnika temp dla ECU - taka śrubka na klucz imbusowy wkręcona w tą metalową rurę za głowicami.

Również wydaje mi się, ze masz w dalszym ciągu zapowietrzony układ. Nagrzej silnik aż do otwarcia termostatu (dolny wąż do chłodnicy gorący) i wtedy odpowietrzaj.

: 07 gru 2012, 10:53
autor: p371
Jak dla mnie to uszczelka pod głowicą.

: 07 gru 2012, 11:02
autor: PAKIN
jak chcesz miec pewnosc czy to nie uszczelka pod glowica wez na zimnym silniku sprawdz. niech silnik bedzie zimny, odpal na minute gora dwie i sprawdz czy jest cisnienie w zbiorniku od plynu chlodzacego, tylko przed tym go odkrec zeby pozbyc sie cisnienia, jak w tak krotkim czasie bedzie cisnienie moze to byc uszczelka. mozna tez sprawdzic czy przy gazowaniu wydobywaja sie babelki ze zbiornika z plynem chlodzacym. jezeli tak tez prawdopodobne ze jest to glowica. mi w styczniu tego roku tez sie grzal w temperaturze -10 stopni. sprawdz tez czy ubuwa ci oleju albo plynu chlodzacego. jezeli wywalilo ci plyn chlodzacy od czasu tego incydentu, na 99% jest to uszczelka. a z tym powietrzem zimnym to moze masz nagrzewnice rozwalona. mi tez rozwalilo przez mrozy, bo uprzedni wlasciciel dolewal wody i wysadzilo. na starej grzalo bo grzalo. teraz jak wlacze na max nie usiedzisz z przodu :D

: 07 gru 2012, 11:11
autor: PiotrLublin
W tamtym roku wywaliło mi płyn, chyba ze zbiorniczka, nie pamiętam lub jakiś waz puścił.

Przy gazowaniu nie ma bąbelków, lecz jest dziwne zachowanie bo na wolnych obrotach raz zassie mi cały płyn z zbiorniczka a zaraz go wywali aż pod sam korek.

Nagrzewnice mam dobra bo jak nie było mrozów tylko tak 1C to ustawiałeś na maxa i patrzyło w twarz dosłownie.


jaco82 pisze: Jest. Za głowicą kierowcy (czyli prawa jak stoisz przed autem) obok czujnika temp dla ECU - taka śrubka na klucz imbusowy wkręcona w tą metalową rurę za głowicami.
Czyli mogę bez obaw i tu spróbować odpowietrzyć?
p371 pisze:Jak dla mnie to uszczelka pod głowicą.
Nie gadaj :(

: 07 gru 2012, 11:23
autor: chmiel25
Albo korek powiedział papa. ogółem pojeżdzij samo się odpowietrzy.

: 07 gru 2012, 13:02
autor: bzibzi
ja zawsze przy odpowietrzaniu mietole weze hehe zeby powitrze sie ruszylo . Czasem odpowietrzenie V zajmowali mi i dwa dni :-x

: 07 gru 2012, 13:04
autor: PAKIN
z tym zasysaniem plynu chlodzacego to tesz tak czasem mam, ale nie zeby duzo, tylko troche. plyn chlodzacy sprawdza sie na zimnym silniku, swiezo po zgaszeniu silnika jest on jeszcze w obiegu wiec moze stwarzac wrazenie ze ubywa, ja tak mialem, dolalem, a na drugi dzien jak odkrecilem to asz sie wylalo. ja zawsze trzymam poziom miedzy min a max, przy laczeniu zbiornika tam pod korkiem. ja za zrobienie uszczelki dalem okolo 800zl. drugie 800zl dalem za pierdoly zeby wszystko chodzilo jak nalezy.
szukasz problemu, kup samochod :D :D hehe
aaa i korek na maxa nie zakrecaj, tak z czuciem dokrec, nie za mocno, nie za lekko
a z ta nagrzewnica to roznie bywa. u mnie tez bylo wszystko ok... do czasu, wszystko jest mozliwe. jak nagrzenicea jest walnieta albo rozsadzona to szukaj plyny chlodzacego w srodku samochodu, glownie na chodniczkach, u mnie tak bylo. bylo mokro tez w nawiewach

: 07 gru 2012, 13:05
autor: bzibzi
chmiel25 pisze:Albo korek powiedział papa
korek i tak wymien na wszelki wypadek

: 07 gru 2012, 15:17
autor: PiotrLublin
Dzieki koledzy, z tym korkiem to powiem Wam ze jakieś pól roku temu wymieniałem :shock:

Spróbuje jutro jeszcze raz go odpowietrzyć, narazie wstawiłem do garazu, bo w końcu odtworzyłem i posprzątałem w 3-cim bo było strasznie zagracone i tam wepchałem, niech trochę się zagrzeje.

A zdziwiło mnie co tak zaczęło przez chwile wyć, to nie był pasek to jakby pompa... :evil:
bzibzi pisze:korek i tak wymien na wszelki wypadek
I tak zrobię ;-) .

[ Dodano: 2012-12-07, 15:23 ]
PAKIN pisze:z tym zasysaniem plynu chlodzacego to tesz tak czasem mam, ale nie zeby duzo, tylko troche. plyn chlodzacy sprawdza sie na zimnym silniku, swiezo po zgaszeniu silnika jest on jeszcze w obiegu wiec moze stwarzac wrazenie ze ubywa, ja tak mialem, dolalem, a na drugi dzien jak odkrecilem to asz sie wylalo. ja zawsze trzymam poziom miedzy min a max, przy laczeniu zbiornika tam pod korkiem. ja za zrobienie uszczelki dalem okolo 800zl. drugie 800zl dalem za pierdoly zeby wszystko chodzilo jak nalezy.
szukasz problemu, kup samochod :D :D hehe
aaa i korek na maxa nie zakrecaj, tak z czuciem dokrec, nie za mocno, nie za lekko
a z ta nagrzewnica to roznie bywa. u mnie tez bylo wszystko ok... do czasu, wszystko jest mozliwe. jak nagrzenicea jest walnieta albo rozsadzona to szukaj plyny chlodzacego w srodku samochodu, glownie na chodniczkach, u mnie tak bylo. bylo mokro tez w nawiewach
U mnie zasysało prawie cały...także zostawiam miedzy min a max, z uszczelka w razie czego dam rade w garażu sam zrobić. Korek tez zawsze dokręcam z wyczuciem. Sprawdzałem nawiewy suche sa, i chodniczki też. :cry:

: 07 gru 2012, 15:24
autor: bzibzi
a zapomnialem jak jest goracy plyn to nie odkrecaj korka bo na 100 % go wywali bo nie bedzie cisnienia w ukladzie i sie zacznie gotowac i wywalac odrazu . pompa moze na sucho chodzila chcwile moze jakas poduszka powietrzna sie zrobila kto wie

: 07 gru 2012, 16:17
autor: PiotrLublin
bzibzi, Jutro sporboje znów wszystkiego, jak wybuchnie to będzie wtedy źle :roll:

: 07 gru 2012, 20:23
autor: Slawo777
Wymieniałem chłodnicę w mojej aah.Odpowietrzenie zajęło mi powiedzmy 1godz.Zalewam górny szlałf od chłodnicy płynem w kierunku silnika ąż zobaczę płyn po czym szybko łącze z chłodnicą.Dla pewności większej zalać chłodnice wcześniej płynem tak żeby się nie wylał górą.Korek mam delikat zakęcony w razie "w" Zapalam i obserwuje,wentylator i ciepłe powietrze na maxa.Jeśli dalej nie ma ciepłego powietrza to przy nagrzewnicy odpowietrzyć :-)
Niestety myślę że w Twoim przypadku siadł termostat choć pompy też nie wykluczam bo takie są jego objawy.Wymieniając pompę wody lub termostat to i tak wymienia się oba podzespoły dla pewności.
W obu suniach wymieniłem korki,zdjęcia są gdzieś na forum "Eksploatacja - chłodnica wody - zamiennik ?"